Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4105
Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Pią 16:37, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
swietny kawalek, ktoremu jedyne co brakuje to bardziej wyrazisty wokal
edman na tej plycie chwilami sprawia wrazenie jakby chcial a nie mogl, 7th sign dawno nie sluchalem, poluje od jakiegos czasu i nie moge upolowac
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 19:56, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Coś mały problem po dłuższym rozbracie mam z "Trilogy". Brzmienie za bardzo wygładzone, a samym kompozycjom, może za wyjątkiem przebojowego otwieracza, czegoś brak. Dawniej lepiej mi ten materiał podchodził "Odyssey" natomiast ciągle wchodzi jak w masełko. Ulubiony wałek - "Crystal Ball".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 19:59, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Olej napisał: |
7th sign dawno nie sluchalem, poluje od jakiegos czasu i nie moge upolowac |
Ja ciągle mam na oryginalnej kasetce, która od czasu do czasu kręci się w moim sprzęcie (taśma nie kaseta;)). Popisów Vescery, po dziś dzień, nigdy nie mam dość
Ostatnio zmieniony przez Last Axeman dnia Nie 20:00, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3570
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:44, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie Malmsteen przede wszystkim okresy współpracy z Soto, Vescerą, Levenem, a ostatnio również Owensem. Albumy nagrane z pozostałymi wokalistami stawiam zdecydowanie niżej, szczególnie te z Edmanem (no nie lubię gościa) i White'em (kompozytorsko słabe okrutnie).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:58, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
E no przecież takie Fire & Ice jest znakomitą płytą, nie podeszło Ci?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4105
Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Pon 8:29, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
E no przecież takie Fire & Ice jest znakomitą płytą, nie podeszło Ci? |
mogloby byc znakomite z innym wokalem, tak jest dobre
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3570
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:48, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
E no przecież takie Fire & Ice jest znakomitą płytą, nie podeszło Ci? |
Nie bardzo. Ogólnie płyty z Edmanem mogłyby być nawet fajne, gdyby wokali było na nich tyle co na "Rising Force".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 21:46, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co wy z tym Edmanem Ani specjalnie lepszy ani też gorszy do innych śpiewaków szwedzkiego shreddera. Poziom trzyma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4105
Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Śro 9:12, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Nie wiem co wy z tym Edmanem Ani specjalnie lepszy ani też gorszy do innych śpiewaków szwedzkiego shreddera. Poziom trzyma. |
no takiemu levenowi to moze co najwyzej buty czyscic
zreszta wiekszosc wokalistow yngwiego go miazdzy, chyba jedynie boals i white nie przekonuja mnie na tyle zeby napisac ze miazdza edmana...
koles ma taka strasznie "jeczaca" maniere, przez ktora mam wrazenie ze sie meczy jak spiewa, a jak on sie meczy to ja tez
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:34, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Boals fajnie siłowo niedociągał na War To End All Wars...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3570
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:18, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Olej napisał: |
Last Axeman napisał: |
Nie wiem co wy z tym Edmanem Ani specjalnie lepszy ani też gorszy do innych śpiewaków szwedzkiego shreddera. Poziom trzyma. |
no takiemu levenowi to moze co najwyzej buty czyscic |
Soto, Vescerze i Owensowi też.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:18, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Może i tak ale muzycznie czyli sam Malmsteen nie dał ciała, pod tym względem płyta bardzo udana i tu sie musicie zgodzić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4105
Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Czw 22:21, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Może i tak ale muzycznie czyli sam Malmsteen nie dał ciała, pod tym względem płyta bardzo udana i tu sie musicie zgodzić |
no ja juz o eclipse chyba pisalem ze gdyby nie wokal to moglaby by to byc jedna z moich ulubionych plyt yngwiego z fire & ice mam podobnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:06, 06 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety, po genialnym Relentless, bezpłciowy nowy album, w dodatku z koszmarnym śpiewem samego Mistrza. No szkoda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 6:54, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
samozadowolenie nigdy nie opuszczało szwedczyka, a teraz to chyba całkowicie wyrzuci go poza nawias, muza dla baaardzo zatwardziałych zwolenników
|
|
Powrót do góry |
|
|
|