Power of Metal

xarex

Nie przypominam sobie aby jakis inny zespol mial tak zakrecone poetyckie lyriki jakie sa zawarte na Shadow Cabinet.

Cień

Jeden z najlepszych (o ile nie najlepszy) młodych zespołów na arenie melodyjnego metalu i niektórych jego odmian. Kapitalne dwa ostatnie krążki, ze szczególnym wskazaniem w stronę "Far From.." (od tejże płyty jestem też fanem kapeli). Pierwsze krążki również mieli niezłe, ale do poziomy wyżej wymienionych jednak sporo brakuje. Świetny, melodyjny kawał inteligentengo metalu z folkowymi elementami- totalny chaos kontrolowany.

Obecnie przygotowują nowy krążek, roboczo zatytułowany "SALT", a prawdopodobe tytuły niektórych kawałków brzmią "Away!", "The Mad Sailor", "The Desperate Poet", "Tears", "Weather The Storm", "The Field", "The Last Tribe", "Water of Life", "Lost at Sea"

Gość

Far From the Madding Crowd 9/10 - bylaby pena dycha, ale irytuje mnie dlugosc albumu, a scislej mowiac jeden utwor w trzech wersjach. niepotrzebne to.

Cień

Nie orientuje się ktoś może, co z nowym albumem? Na wielu stronach podają, że data premiery to 20.12.08, a więc już powinien być. Tymczasem ani widu, ani słychu... Nawet okładki nie widziałem. Nie wie ktos może, kiedy faktyczna premiera i kto wydaje nowy album Duńczykom?

Gość

Wuthering Heights - jeden z moich ulubionych zespołów. 2 ostatnie albumy to arcydzieła.

Co do nowej płyty:
Data premiery nie jest ustalona. Zespół nie chce podawać jej nawet w przybliżeniu, gdyż jak informują lider WH Erik Ravn nabawił się kontuzji pleców i nie jest w stanie pracować, a jak wiadomo bez niego się po prostu nie da.
Album prawdopodobnie będzie nazywał się Salt, widziałem już wstępną tracklistę.
Muzycy twierdzą, że krążek będzie inny od poprzednich, czyli tak jak zawsze.
Fanom pozostaje czekać, być może już za kilka miesięcy (strzelam że 3-5) będziemy się cieszyć z nowego arcydzieła Duńczyków.

progmetall

WUTHERING HEIGHTS , niech ktoś poprawi temat.

progmetall

A co do muzyki to jak zwykle duńskie kapele nie zawodzą. Dobre, ale nie wybitne, trochę za dużo irytujących galopad, patosu , no może nie tak jak w Rhapsody. Tu wokal jest całkiem niezły.Taki prog -power metal z elementami folku. 10/10 to jednak spora przesada , ale jak ktoś takie lubi muzyki wesołe to czemu nie hehe Smile

).

Cień

Gość

Jak 90% powermetalu dla mnie ( jeszcze tego prog-powera, lol ) gówno straszne,

benek

Greebo

Gość

Greebo