Power of Metal

Atreju

Kingdom Of Paranoia - Najlepsza thrashmetalowa płyta, jaką wydała na świat polska ziemia. Album bez żadnego słabego momentu, bez sekundy, która by nudziła, bez jednej niepotrzebnej nutki. Planowane jest wznowienie MMP w digipaku, więc z tej okazji napisałem parę zdań w formie wywodu refleksyjno-recenzyjnego: [[link widoczny dla zalogowanych]]

Ktoś nie zna?

piciu6

Piotrek w tamtym czasie był dla mnie najlepszym polskim gitarzystą . Tylko tyle . Cool

Atreju

Popcorn był chyba lepszy, dużo. Nikt nie miał takich łap do solówek.

piciu6

no niestety nie , to Maniek edukował Popcorna a nie odwrotnie . Ale to bez znaczenia w sumie .

Tomek/Nevermore

recenzowałem ten album w PMM... wyrąbiste granie, choć nie do końca moja 'działka' Wink

(jednak bardziej lubię debiut i dwójkę Kata, to tak apropo polskich płyt)

Atreju

No tak, 'Oddech wymarłych światów" jest zaraz za Wilczym.
Mnie "Kingdom of paranoia" niezmiennie zachwyca za każdym razem, gdy po niego sięgam, a sięgam dość często. "Drifting in the sullen sea" jest również kapitalny, choć nie aż tak jak "Kingdom...". Za ro "Hue of evil" to chyba najsłabszy Pająk. Za dużo dyskoteki, a za mało treści.

Ponoć są plany wznowienia też debiutu, więc w ten się chyba zaopatrzę, mimo, że digipack (sic!) i z MMP.

Tomek/Nevermore

slaviron

Meltorm

Też może sobie zakupie.

Atreju

Last Axeman

W istocie...źle green

Gość

Last Axeman

Bardzo dobry album pełen ciekawych pomysłów. Kop jak trzeba, a i łamańce się znajdą. Nie do końca zadowala mnie jedynie brzmienie (wiem wiem...takie czasy w Polsce) oraz wokalizy Mańkowskiego. Są to jednak stosunkowo niewielkie uchybienia. Całość i tak sprawia dużo radochy Twisted Evil

Meltorm

E tam takie czasy, jakoś zespoły pokroju SBB potrafiły sobie to wszystko ustawić i zabrzmieć jak ci z zachodu Wink

Last Axeman

Ale większość widocznie miała z tym problem Wink

Człowiek uczy się na błędach, a to były w zasadzie początki profesjonalnej rejestracji dźwięku. Żeby nie było - sound "Kingdom of Paranoia" jest całkiem dobry. Do poziomu samych kompozycji jednak mu brakuje Wink