Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tool55
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:28, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
odpowiem tak ,nie zdarzyło ci się nigdy,że przestałeś słuchać jakiejś kapeli dlatego ,że zmienił się wokalista czy też gitarzysta który wniósł to charakterystyczne brzmienie? Czytam na forum mnóstwo takich opinii i wypowiedzi a ty jakbyś tego nie widział. Ale to nie mój problem , jak już pisałem "z gustami się nie polemizuje"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 19:35, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
tool55 napisał: |
odpowiem tak ,nie zdarzyło ci się nigdy,że przestałeś słuchać jakiejś kapeli dlatego ,że zmienił się wokalista czy też gitarzysta który wniósł to charakterystyczne brzmienie? Czytam na forum mnóstwo takich opinii i wypowiedzi a ty jakbyś tego nie widział. Ale to nie mój problem , jak już pisałem "z gustami się nie polemizuje"  |
a bywało, ale sporadycznie ... generalnie przyjmuję zasadę, że każdemu trzeba dać szansę ... uwielbiałem Marillion z Fishem ... myślałem, że koniec świata będzie jak odeszła Ryba ... nawet niem chciałem słuchac nowej płyty bez niego ... i kumpel mnie wrobił - puścił mi materiał z panem H nabierając mnie, że to nowa kapela - jak sie podoba, co sądze etc ... a ja bardzo na tak / pożycz ... patrzę - a tu logo Marillionu
... tak, tak ... gdybym podchodził zawsze tak jak ty teraz to wiele pieknych chwil ominęłoby mnie ... Takie Marbles to cacko ...
... więc na przykładzie tej historyjki przetestuj sobie np. OU812 lub 5150 i pogadamy potem ... Pozdrawiam !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tool55
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:39, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie traktuję tego w ten sposób i słucham ich tylko po te póżniejsze płyty już nie i nie dlatego ,że mam pewne zasady tylko to do mnie nie dociera
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BUBETTO
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hangar 18
|
Wysłany: Pon 20:24, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Katar napisał: |
mamy fanów Van Halen nie znających ich wzystkich płyt . |
ZAGORZAŁYCH fanów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13014
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:47, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
To zależy na co się ma ochotę w danej chwili. Ja zaczynałem od 1984 i wtedy (w 1984 roku) takie kawałki jak Jump czy Panama wydawały mi się śmieszne przy np. Ride The Lightning.
Teraz słucham sobie tej płyty z przyjemnością i innym podejściem.
Jedynka jest najlepsza , ma ten pazur.Z Hagarem inne granie , bardziej amerykańskie , ale 5150 lubię.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
savafat
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 2366
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 23:00, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
O tak! Hard rock po amerykańsku - czyli luz i zabawa przede wszystkim. Wariacki śpiew Lee Rotha oraz nasiąknięte rock and rollem, "strunowe" riffy Van Halena, to jest to!
Van Halen z Hagarem także ma w sobie coś. Pewna "stadionowość" płyt z tego okresu nie wywołuje niesmaku, a wyeksponowane klawisze mi nie przeszkadzają.
Najlepsze F.U.C.K. , jedynka i dwójka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 9:25, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
savafat napisał: |
O tak! Hard rock po amerykańsku - czyli luz i zabawa przede wszystkim. Wariacki śpiew Lee Rotha oraz nasiąknięte rock and rollem, "strunowe" riffy Van Halena, to jest to!
Van Halen z Hagarem także ma w sobie coś. Pewna "stadionowość" płyt z tego okresu nie wywołuje niesmaku, a wyeksponowane klawisze mi nie przeszkadzają.
Najlepsze F.U.C.K. , jedynka i dwójka. |
oj, tak - na FUCK jest kilka takich kawałków, że ciary !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:45, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Katar napisał: |
savafat napisał: |
O tak! Hard rock po amerykańsku - czyli luz i zabawa przede wszystkim. Wariacki śpiew Lee Rotha oraz nasiąknięte rock and rollem, "strunowe" riffy Van Halena, to jest to!
Van Halen z Hagarem także ma w sobie coś. Pewna "stadionowość" płyt z tego okresu nie wywołuje niesmaku, a wyeksponowane klawisze mi nie przeszkadzają.
Najlepsze F.U.C.K. , jedynka i dwójka. |
oj, tak - na FUCK jest kilka takich kawałków, że ciary !!! |
Ja powiedziałbym, że FUCK to najlepsza płyta VH od czasów jedynki. Momentami naprawdę ciężka jak na ten zespół.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BUBETTO
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hangar 18
|
Wysłany: Śro 11:52, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
FUCK to najlepsza płyta VH od czasów jedynki. Momentami naprawdę ciężka jak na ten zespół. |
a ja wolę "Balance"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:53, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
BUBETTO napisał: |
Oenologist napisał: |
FUCK to najlepsza płyta VH od czasów jedynki. Momentami naprawdę ciężka jak na ten zespół. |
a ja wolę "Balance" |
A za co i dlaczego? :>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BUBETTO
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hangar 18
|
Wysłany: Śro 11:55, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
BUBETTO napisał: |
Oenologist napisał: |
FUCK to najlepsza płyta VH od czasów jedynki. Momentami naprawdę ciężka jak na ten zespół. |
a ja wolę "Balance" |
A za co i dlaczego? :> |
Za brzmienie, za ciężar, za kompozycje, za genialny instrumentalny numer perkusyjny, za okładkę
po prostu WOLĘ
(oczywiście FUCK też mam na CD, ale podoba mi sie tylko wstęp grany wiertarką )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:58, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
BUBETTO napisał: |
Oenologist napisał: |
BUBETTO napisał: |
Oenologist napisał: |
FUCK to najlepsza płyta VH od czasów jedynki. Momentami naprawdę ciężka jak na ten zespół. |
a ja wolę "Balance" |
A za co i dlaczego? :> |
Za brzmienie, za ciężar, za kompozycje, za genialny instrumentalny numer perkusyjny, za okładkę
po prostu WOLĘ
(oczywiście FUCK też mam na CD, ale podoba mi sie tylko wstęp grany wiertarką ) |
Ja znałem prawie całą FUCK...przed FUCK, a mianowicie z koncertówki Live: Right Here, Right Now (ona dalej chodzi po 80 zł?). Strasznie mi zawsze ten album podobał. Gitary w Judgement Day, hiciory w postaci Dream Is Over, czy też Top Of The World. Świetny tekst do Poundcake. No rewelacja
A z Balance. To też jest niezła płyta, ale jakoś tak w porównaniu z FUCK bladziej mi się widzi.
III nieco gorsza od Balance.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BUBETTO
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hangar 18
|
Wysłany: Śro 12:02, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
III nieco gorsza od Balance. |
"III" nie trawię - jak dla mnie najgorsza płyta VH...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:07, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
BUBETTO napisał: |
Oenologist napisał: |
III nieco gorsza od Balance. |
"III" nie trawię - jak dla mnie najgorsza płyta VH... |
E tam, nie jest zła. Wokal nie ten, ale większość kawałków OK, a From Afar zabija.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 14:28, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
"Poundcake" rządzi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|