|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Władca Much
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 15:41, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
Typowy polaczek, woli wydac pieniadze na zespoly gdzie graja potomkowie hitlerowcow, stalinowcow i amerykanow ktorzy zrzucili bombe na Hiroshime zamiast promowac polska muzyke. Kazdy rozgarniety metalowiec i dziecko wie, ze TSA to kultowy zespół, gwiazdy polskiego hard rocka i heavy metalu tak samo jak Turbo, Kat i Dragon. Grają wspaniałą muzykę na światowym poziomie, ale nie są znani za granicą, bo ich najlepszy okres przypadł na takie a nie inne czasy. Za granicą nikt ich muzyki nie cenił, bo nie słyszeli. |
Jakaś znajoma Greeba z Chile jest fanką Dragona i Wolf Spidera xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Satyr
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wracali Litwini?
|
Wysłany: Pon 16:21, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
1 maja w Ełku grało TSA. Miałem skoczyć, ale 40zł za bilet takiej gwiazdy to trochę za dużo. Koncerty takich zespołów jak Grave Digger w stolicy kosztują chyba 45zł, więc TSA w takiej cenie to dla mnie parodia.
35 zł dałem za Blitzkireg w Ełku, gdzie grał Vader, Krisiun, Rotting Christ, Incantation... |
W Warszawie jak TSA gra w Parku, to bilety zawsze po 20-25 zika są. A Grave Digger jak ostatnio był w stolicy, to się cenił 85 (wtedy był z Therionem), a za pierwszym razem jakieś 60. To tak w ramach informacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Pon 17:12, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nosz kurde, bo mi wiarygodność burzysz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 17:44, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No proszę. Kto by się spodziewał, że temat aż tak się ożywi Szkoda tylko, że skręcił w nieodpowiednią stronę...
Fanem TSA nie jestem i nigdy nie byłem. Kilka wydawnictw słyszałem i podobały mi się choć do padania na klęczki brakowało lat świetlnych. Generalnie niezły zespół. Spokojnie jestem również w stanie zrozumieć, że dla kogoś jest bardzo dobry. Ale wynoszenie go na piedestał, nadawanie boskiego statusu i stawianie maksów to już gruba przesada tym bardziej, że oryginalność TSA zawsze stała pod dużym znakiem zapytania. Piej sobie Oblak nad nimi ile chcesz - twoja sprawa - ale przestań się cietrzewić, gdy się ktoś z twoją opinią w ogóle nie zgadza. Wówczas próbując za wszelką cenę dowieźć nieskazitelnej klasy i wielkości TSA faktycznie wypadasz łagodnie mówiąc "niekorzystnie".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Pon 18:50, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Władca Much napisał: |
sarcofag napisał: |
Typowy polaczek, woli wydac pieniadze na zespoly gdzie graja potomkowie hitlerowcow, stalinowcow i amerykanow ktorzy zrzucili bombe na Hiroshime zamiast promowac polska muzyke. Kazdy rozgarniety metalowiec i dziecko wie, ze TSA to kultowy zespół, gwiazdy polskiego hard rocka i heavy metalu tak samo jak Turbo, Kat i Dragon. Grają wspaniałą muzykę na światowym poziomie, ale nie są znani za granicą, bo ich najlepszy okres przypadł na takie a nie inne czasy. Za granicą nikt ich muzyki nie cenił, bo nie słyszeli. |
Jakaś znajoma Greeba z Chile jest fanką Dragona i Wolf Spidera xD |
Otóż to. I widzicie? Oblak ma racje
|
|
Powrót do góry |
|
|
oblak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 20:56, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
"Proceder" pod względem komercyjnym okazało się ogromnym sukcesem, w czasie kiedy wyszła była jedną z 10 najczęściej kupowanych płyt w Polsce. Wszyscy ten album znają, ale nie wszyscy uznają za udany – ale jeżeli dla kogoś taka muzyka jest nudna, to znaczy, że nie rozumie hard rocka. Przecież jest to rasowe, solidne granie wywodzące się w prostej linii z tradycji Black Sabbath i Led Zeppelin. Masywne, powolne riffy Nowaka, klasycznie hard rockowy feeling i oszczędność w środkach przekazu (Tadeusz Nalepa nauczył Andrzeja, żeby nie wymiatać milion dźwięków na sekundę, tylko wyluzować się, wypić kilka piw i wtedy zastąpić nawałnicę riffów dwoma emocjonalnymi, które niosą ze sobą jakąś treść) to główne elementy składowe „Procederu”. Do tego dochodzą niezłe melodie i teksty (osobiście lubię pod tym względem zwłaszcza „Szansę II”, „To nie jest proste” i „List XX”) oraz żywe, prawdziwe brzmienie i wychodzi zajebista muzyka. W tym momencie przestaje mnie interesować, czy jest ona wtórna, bo najważniejszy jest klimat, feeling i świadomość obcowania z kultową stylistyką.
Większość utalentowanych ludzi nie rodzi się ze swoimi zdolnościami. Raczej są one okupione codziennymi godzinami pracy. Tak samo jest z wokalistami - żeby dobrze śpiewać, należy nie tylko dbać o gardło, ale przed tą czynnością rozgrzewać się i trochę poćwiczyć. Zanim poszedłem na pierwszy koncert w moim życiu zastanawiałem się, czy nietypowe wysokie zaśpiewy usłyszę w mniej więcej takiej samej postaci jak na płytach i oczywiście okazało się, że tak. Jeżeli komuś (w tym przypadku mam na myśli Tomka Twardowskiego) na tym zależy, to zabrzmi na żywo tak jak na płycie.
Słychać, że Marek Piekarczyk zaangażował się w przygotowanie swojego głosu na potrzeby sesji "Proceder" i naprawdę fajnie zaśpiewał na tym albumie. Można zauważyć tam niemało oryginalnych zaśpiewów, dużo spokojnych linii, a z drugiej strony charakterystyczną piekarczykową chrypkę i ciągłe operowanie kontrastami. Mimo porządnej roboty na płycie, na youtube jest sporo filmików z koncertów, które pozwalają przypuszczać, że Piekarczyk wchodzi na scenę ot tak i z marszu śpiewa to co zwykle. Kompletnie nie trafia w dźwięki, myli melodie, powiem więcej - kompromituje się na całej linii. Czy naprawdę nikt nie zwraca mu uwagi, żeby posłuchał co wyprawia??? Nie mam pojęcia, ile czasu poświęcają na to porządni wokaliści, ale jestem przekonany, że wszyscy potrzebują próby przed wyjściem na scenę, bo bez przygotowania to można śpiewać "sto lat" a nie porządnego rocka.
Wracając do „Procederu” – to pierwszorzędna muzyka z jajami, a w połączeniu z polskimi tekstami nie mam wątpliwości co do tego, co po raz kolejny powtórzę: należy się kurwa. 10 / 10
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 11:04, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
eeech te młodzieńcze pierwsze fascynacje ,totalny brak kontaktu z rzeczywistością , ale to stan przejściowy na szczęście .Bardzo porządna płyta i udany powrót w tej starej ,ale jarej stylistyce z cieniem kangurów w tle .
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:37, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
eeech te młodzieńcze pierwsze fascynacje ,totalny brak kontaktu z rzeczywistością , ale to stan przejściowy na szczęście |
haha sam taki byłem, potwierdzam - przejściowy
Cytat: |
Bardzo porządna płyta i udany powrót w tej starej ,ale jarej stylistyce z cieniem kangurów w tle . |
bardzo porządna, świetny hard'n heavy z bluesowym feelingiem, móje ulubione kawałki to oczywiście proceder, matnia (krew) i spóźnione pytania
Ostatnio zmieniony przez hollowman dnia Sob 11:40, 06 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
oblak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 8:22, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ale fajnie! 24 października będzie premiera pierwszej solowej płyty Marka Piekarczyka "Źródło", bo ten kto ma dostęp do źródła, nie czerpie z kałuży!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 8:27, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
i znowu WIELKIE oczekiwania, by była ta płyta tak dobra jak Proceder...
|
|
Powrót do góry |
|
|
oblak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 8:31, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie będzie, ja się raczej obawiam, żeby nie wyszło coś w stylu "52 dla przyjaciół", dlatego że na jednym ze zdjęć z sesji nagraniowej Piekarczyk pozuje z gitarą a na innych ma żałosne wdzianka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
oblak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 22:39, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=5ZwnJgRZvwc
Niezłe, niezłe
czuć hard rocka
Kurwa, gdzie można kupić Złe Psy "Forever"???
Ostatnio zmieniony przez oblak dnia Pią 22:40, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:35, 13 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Andrzej Nowak zniszczył w piątek, nawet wiosłowi z Saxon nie dali rady mu podskoczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
savafat
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 2347
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 23:04, 28 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Złe Psy to niestety pseudo-hard rock. Bez ikry. "Proceder" za to z iskrą i z mięsistą gitarą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|