Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tojfel
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:07, 13 Lut 2009 Temat postu: Shadow Keep |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
1. Shadowkeep
2. Incisor
3. Ten Shades Of Black
4. Riot On Earth
5. Six Billion Points Of Light
6. Waiting For The Call
7. As The Hourglass Falls
8. Leviathan Rising
9. Heart Shaped Stone
10. With Force We Come
11. How Many Times Have We Tried To Save The World
Nie wiem jak i dlaczego. Nie rozumiem. Dlaczego ten album przeszedł w zasadzie niezauważony? Tym to dziwniejsze, że fanów klasycznego metalu chyba jednak nie brakuje? Czas nadrobić zaległości Panowie i Panie;)
Jestem leniwy więc napiszę to, co na sąsiednim forum.
Co serwują nam Brytyjczycy na swoim najnowszym dziele? Klasyczny heavy metal w amerykańskim wydaniu ze śladowymi wpływami progresywnego grania - to chyba najbliższe temu, co usłyszeć można na HE. Od razu zaznaczam, że to zdecydowanie inny album niż dwa poprzednie. Zmieniła się nie tylko muzyka (jak już wspominałem - mamy tu do czynienia przede wszystkim z heavy anie prog-powerem), ale również wokalista, który nieodzownie kojarzy mi się z Bobbym Lucasem. Czy to dobrze? Dla jednych jak najbardziej tak (ja do nich należę). Dla innych...hm..powiedzmy, że maniera Lucasa jest dość specyficzna;)
Myślę, że miłośnicy amerykańskiego metalu a'la lata 80-te obowiązkowo powinni zapoznać się z tym albumem. Choćby po to, żeby porównać sobie, jak Brytyjczycy wypadli na tle zeszłorocznych albumów (i to jakich!) Pharaoh i Jacob's Dream. Moim skromnym zdaniem - poradzili sobie znakomicie.
8.5/10
Ostatnio zmieniony przez Tojfel dnia Pią 21:10, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:18, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Chętnie obadam, z przebiciem Paraoh to raczej problemów wielkich nie mieli
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tojfel
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:24, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Chętnie obadam, z przebiciem Paraoh to raczej problemów wielkich nie mieli  |
nie bluźnij
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:24, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Słuchałem kiedyś ich debiutu - miał to być niby Queensryche II, a wokalista Geoffem Tate II. Nie wiedziałem, czy się śmiać, czy płakać. Z ciekawości posłucham, czy sie rozwinęli.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 13:54, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Chętnie obadam, z przebiciem Paraoh to raczej problemów wielkich nie mieli  |
Jeżeli przebicie poziomem bardzo dobrej płyty nie sprawia im większych problemów to szacun
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:53, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze wiesz co miałem na myśli
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oblak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 15:40, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kompletnie nie rozumiem ich muzyki. W ogóle do mnie nie trafia, nie czuję podczas słuchania zupełnie niczego - żadnych emocji we mnie nie wzbudza.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:14, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zacna muza.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 22:01, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Słuchałem kiedyś ich debiutu - miał to być niby Queensryche II, a wokalista Geoffem Tate II. Nie wiedziałem, czy się śmiać, czy płakać. Z ciekawości posłucham, czy sie rozwinęli. |
Jak dla mnie akurat debiut był zjawiskowy, nie tylko w kontekście wpływów Queensryche Tym wiekszą mam satysfakcję, że do tej płyty dotarłem zupełnie przypadkowo, zupełnie nie mając pojęcia o istnieniu takiej kapeli
Z następnych albumów znam tylko sample i na tej podstawie mogę wywnioskować, że SK nawet nie zbliżył się do poziomu debiutu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tojfel
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:21, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
metalofil napisał: |
pan_Heathen napisał: |
Słuchałem kiedyś ich debiutu - miał to być niby Queensryche II, a wokalista Geoffem Tate II. Nie wiedziałem, czy się śmiać, czy płakać. Z ciekawości posłucham, czy sie rozwinęli. |
Jak dla mnie akurat debiut był zjawiskowy, nie tylko w kontekście wpływów Queensryche Tym wiekszą mam satysfakcję, że do tej płyty dotarłem zupełnie przypadkowo, zupełnie nie mając pojęcia o istnieniu takiej kapeli
Z następnych albumów znam tylko sample i na tej podstawie mogę wywnioskować, że SK nawet nie zbliżył się do poziomu debiutu. |
ciekawe rzeczy mówisz...zwłaszcza, że dwójka to kontynuacja w prostej linii tego, co usłyszeć można było na debiucie. posłuchaj może najpierw,a dopiero potem wysnuwaj wnioski, ok?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 13:10, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tojfel napisał: |
metalofil napisał: |
pan_Heathen napisał: |
Słuchałem kiedyś ich debiutu - miał to być niby Queensryche II, a wokalista Geoffem Tate II. Nie wiedziałem, czy się śmiać, czy płakać. Z ciekawości posłucham, czy sie rozwinęli. |
Jak dla mnie akurat debiut był zjawiskowy, nie tylko w kontekście wpływów Queensryche Tym wiekszą mam satysfakcję, że do tej płyty dotarłem zupełnie przypadkowo, zupełnie nie mając pojęcia o istnieniu takiej kapeli
Z następnych albumów znam tylko sample i na tej podstawie mogę wywnioskować, że SK nawet nie zbliżył się do poziomu debiutu. |
ciekawe rzeczy mówisz...zwłaszcza, że dwójka to kontynuacja w prostej linii tego, co usłyszeć można było na debiucie. posłuchaj może najpierw,a dopiero potem wysnuwaj wnioski, ok? |
A Ty mówisz jeszcze ciekawsze rzeczy - tzn. zakładasz, że jeżeli zespół "kontynuował" to, co rozpoczął na debiucie, nastepną płytę mam uznać za równie dobrą
Inna sprawa - jeżeli debiutu słuchałem najpierw, a później miałem okazję poznać A Chaos Theory, siłą rzeczy nie mogła się dla mnie okazać równie "zjawiskowa"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7703
Przeczytał: 33 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Wto 14:05, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Posłuchałem myspace. Nie poraziło mnie. Na pierwszy rzut ucha przyzwoite i tyle, nic ponad normę.
Z tym n-tym Queensryche to chyba mniej więcej tak jak pisze Heathen, chociaż intencjonalnie pewnie coś jest na rzeczy (początek takiego Leviathan Rising jakimś dziwnym zbiegiem okliczności brzmi niemal identycznie jak The Lady Wore Black )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tojfel
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:21, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
metalofil napisał: |
Tojfel napisał: |
metalofil napisał: |
pan_Heathen napisał: |
Słuchałem kiedyś ich debiutu - miał to być niby Queensryche II, a wokalista Geoffem Tate II. Nie wiedziałem, czy się śmiać, czy płakać. Z ciekawości posłucham, czy sie rozwinęli. |
Jak dla mnie akurat debiut był zjawiskowy, nie tylko w kontekście wpływów Queensryche Tym wiekszą mam satysfakcję, że do tej płyty dotarłem zupełnie przypadkowo, zupełnie nie mając pojęcia o istnieniu takiej kapeli
Z następnych albumów znam tylko sample i na tej podstawie mogę wywnioskować, że SK nawet nie zbliżył się do poziomu debiutu. |
ciekawe rzeczy mówisz...zwłaszcza, że dwójka to kontynuacja w prostej linii tego, co usłyszeć można było na debiucie. posłuchaj może najpierw,a dopiero potem wysnuwaj wnioski, ok? |
A Ty mówisz jeszcze ciekawsze rzeczy - tzn. zakładasz, że jeżeli zespół "kontynuował" to, co rozpoczął na debiucie, nastepną płytę mam uznać za równie dobrą
Inna sprawa - jeżeli debiutu słuchałem najpierw, a później miałem okazję poznać A Chaos Theory, siłą rzeczy nie mogła się dla mnie okazać równie "zjawiskowa" |
na dwójce znajdziesz takie same granie jak na debiucie. warto więc sięgnąć po ten album, zwłaszcza jeśli podobał ci sie pierwszy krążek.
a uznasz co będziesz chciał oczywiście:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 20:54, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Proponuję oficjalnie rozszerzyć dyskusję także o wcześniejsze dokonania Brytyjczyków
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:25, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Znam tylko "A Chaos Theory" - bardzo ciekawy krążek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|