Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robpal
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:42, 20 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Za DVD jakoś nigdy nie przepadałem. Na palcach jednej ręki policzę te, które posiadam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
patka91
Dołączył: 20 Lut 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:48, 20 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ja akurat na to czekam, bo jestem bardzo ciekawa jak im to wszystko wyjdzie. Z drugiej strony wydanie DVD może opóźnić trochę pracę nad płytą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16223
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 21:25, 20 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
sonen napisał: |
robpal napisał: |
Do Mercy Falls pewnie się nie zbliżą, ale jak na razie wszystkie ich albumy są co najmniej bardzo dobre, więc liczę na porządnego longplaya. |
nic dodać nic ująć |
mówisz Sony ( Mario Puzo się kłania bez jednego "n" ), że powinienem sobie przypomnieć ? jak sięgam pamięcią, to uniesienia nie było
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonen
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4405
Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb
|
Wysłany: Pią 8:48, 21 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
był jeszcze Sonny Crockett z Miami Vice i do tego jestem bardziej podobny
przypomnij sobie, bo u mnie dwa utwory z albumu Mercy Falls będą w dyszce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karma
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: From Hell
|
Wysłany: Pon 10:18, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
Tak, bardzo fajnie sie tego słucha. Tommy Karevik jest znakomitym wokalistą i linie wokalne są dużym atutem tej płyty. Mnie się to kojarzy z Circus Maximus, momentami A.C.T. |
Nie wiem czemu, ale gościu mnie drażni niesamowicie, to jego słodkie śpiewanie, jakieś mało metalowe... A jeszcze bardziej drażni mnie jego obecność w Kamelocie, zespole, który dawniej był moim ulubionym bez Khana już nie jest.. Idealna całość została dla mnie zaburzona:)
I tak sobie słucham to Seventh Wonder i nudzi mnie:/ Kojarzy mi się ze śpiewaniem uprawianym przez Michael'a Vescerę na albumach Malmsteena. heh:P Ale Vescera chyba też był lepszy.
Ostatnio zmieniony przez Karma dnia Pon 10:22, 24 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:24, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Trudno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karma
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: From Hell
|
Wysłany: Pon 10:35, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Nom.. czasem tak bywa:) Jak wyjdzie nowy album pewnie przesłucham, ale szału nie oczekuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 19:52, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Przecież Vescera klasowo niszczył u Malmsteena.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonen
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4405
Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb
|
Wysłany: Pon 20:26, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Przecież Vescera klasowo niszczył u Malmsteena. |
no
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karma
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: From Hell
|
Wysłany: Pon 20:39, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Nie zgadzam się Płyty z nim na wokalu były moimi ulubionymi niegdyś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 20:52, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
I co się zmieniło?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karma
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: From Hell
|
Wysłany: Wto 22:27, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ile można słuchać tego samego w kółko? hehe.. Nie no..Gdyby mnie naszło na posłuchanie znów Malmsteena, to zapewne poleciałoby Magnum opus, Seventh sign, ale pewnie też Eclipse, Inspiration, czy Rising force. Po prostu dawniej leciało to dniami i czasem nocami:) Pora na inne rzeczy hehe. Choć nie wiem, czy "niszczył" odbierać u Ciebie pozytywnie, czy negatywnie, ale biorąc pod uwagę ilość przeciwników Malsteena, zakładam to drugie.
Gdyby te..powiedzmy 9 lat temu nawinął mi się Seventh Wonder to może i by mi się spodobał. Teraz, to już tak średnio.
|
|
Powrót do góry |
|
|
robpal
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 9:40, 23 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Koncertówka dziś wyszła... A na drugiej płycie jako bonusy dwa studyjne wałki. "Inner Enemy" już wypuścili jakiś czas temu, ale The Promise" to nowość. Prawie 10 minut nowego materiału, bardzo dobrego zresztą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 9:58, 23 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Będę słuchał
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:02, 23 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Karma napisał: |
Nie wiem czemu, ale gościu mnie drażni niesamowicie, to jego słodkie śpiewanie, jakieś mało metalowe... |
Tu trzeba się zgodzic. Dla mnie Kamelot z nim jest niesłuchalny. "Dzięki" temu jego głosowi odczuwalny poziom smyrania sie czule po pytkach jest w Kamelot prawie tak duży jak w Leprous i Haken.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|