Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
khan
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:51, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Little Big Horn |
Dla mnie chyba najlepszy ich utwór. Jak go słucham to sie wkręcam bardziej niż w jakikolwiek inny tego bandu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:52, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Nie kochałem nigdy za bardzo "Blazon Stone" stąd zarzucałem rzadko. Ostatnio poleciała jednak 2 razy z rzędu i mocno ucieszyła moje stalowe serducho Odpowiednie dawkowanie robi jak widać swoje;) Tytułowy i Little Big Horn to poziom piracko najwyższy, a i reszta za daleko nie pozostaje w tyle |
W LBH zawsze mnie drażniła melodia, straszliwie przegięta była Z kolei moim typem na tej płycie jest rewelacyjny White Masque. Właściwie to dzięki temu kawałkowi zacząłem konkretnie słuchać RW (późno bo późno, ale zawsze).
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 5:00, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tylko się wtrącę na chwilę.
WCZORAJ ODKRYŁEM RUNNING WILD. Po przesłuchaniu Under Jolly Roger postanowiłem, że zostanę PIRATEM. Na razie internetowym.
Hoi! Hoi! Na Umrzyka skrzyni i butelka rumu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Czw 10:28, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ha, już chyba druga osoba tutaj odkrywa ten zespół. Myślałem, że już leży sobie odkryty przez wszystkich od dawna, jak Ameryka, a tu niespodzianka. Ale to dobrze, że w końcu go poznajecie. Lepiej późno niż wcale.
Wczoraj sobie odświeżyłem The Brotherhood. W 1/3 albo 1/2 jest to jedna z najlepszych płyt RW ostatnich lat. Na pewno lepsza od REV...
The Ghost rządzi!
Soulstrippers, Siberian Winter, Pirate Song (aka Conquistadores 2), Welcome To Hell po części, wstęp do tytułowego -> naprawdę niezłe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7673
Przeczytał: 44 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Czw 10:40, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
SwordMaster napisał: |
Po przesłuchaniu Under Jolly Roger postanowiłem, że zostanę PIRATEM. Na razie internetowym. |
Jeżli tak to oczywiście szacunek za wytrwałość ale mam niejasne i niczym nie poparte przeczucie że coś się tu Kolega trochę wybiela
Little Big Horn to jeden z moich ulubionych numerów z tej płyty. Jest tam kilka naprawdę świetnych numerów typu Fire&Ice, White Masque i przede wszystkim mało Runningowy ale przepotężny walec pióra Beckera Rolling Wheels.
Generalnie cały czas uważam, że Blazon Stone to ostatnia wartościowa płyta Running Wild
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3574
Przeczytał: 46 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:44, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
Ha, już chyba druga osoba tutaj odkrywa ten zespół. Myślałem, że już leży sobie odkryty przez wszystkich od dawna, jak Ameryka, a tu niespodzianka. Ale to dobrze, że w końcu go poznajecie. Lepiej późno niż wcale.
Wczoraj sobie odświeżyłem The Brotherhood. W 1/3 albo 1/2 jest to jedna z najlepszych płyt RW ostatnich lat. Na pewno lepsza od REV...
The Ghost rządzi!
Soulstrippers, Siberian Winter, Pirate Song (aka Conquistadores 2), Welcome To Hell po części, wstęp do tytułowego -> naprawdę niezłe. |
"The Ghost" i "Siberian Winter" bardzo dobre, "Crossfire" i "Soustrippers" niezłe. I tyle jak dla mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
khan
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:48, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
Ha, już chyba druga osoba tutaj odkrywa ten zespół. Myślałem, że już leży sobie odkryty przez wszystkich od dawna, jak Ameryka, a tu niespodzianka. Ale to dobrze, że w końcu go poznajecie. Lepiej późno niż wcale.
Wczoraj sobie odświeżyłem The Brotherhood. W 1/3 albo 1/2 jest to jedna z najlepszych płyt RW ostatnich lat. Na pewno lepsza od REV...
The Ghost rządzi!
Soulstrippers, Siberian Winter, Pirate Song (aka Conquistadores 2), Welcome To Hell po części, wstęp do tytułowego -> naprawdę niezłe. |
ojj rządzi \m/ \m/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:21, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
SwordMaster napisał: |
Ja tylko się wtrącę na chwilę.
WCZORAJ ODKRYŁEM RUNNING WILD. Po przesłuchaniu Under Jolly Roger postanowiłem, że zostanę PIRATEM. Na razie internetowym.
Hoi! Hoi! Na Umrzyka skrzyni i butelka rumu! |
Jedź na rekrutację do Somalii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Czw 12:47, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiwern
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luboń k/Poznania
|
Wysłany: Czw 14:22, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
mój nr2 na tej płycie! Zaraz po "Fire&Ice" drugi, który mi się tak zajebiście spodobał. Ale czy melodia w "Little Big Horn" jest przegięta? Hmm... IMO jest w porządku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 14:38, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wesoła, rozgalopowana i fajna
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:09, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
SwordMaster napisał: |
Ja tylko się wtrącę na chwilę.
WCZORAJ ODKRYŁEM RUNNING WILD. Po przesłuchaniu Under Jolly Roger postanowiłem, że zostanę PIRATEM. Na razie internetowym.
Hoi! Hoi! Na Umrzyka skrzyni i butelka rumu! |
Jedź na rekrutację do Somalii. |
Za słaba znajomość dyskografii, muszę poznać jeszcze kilka albumów, ale UJR kurde sympatycznie oldskulowe. Myślałem, że to będzie jakiś relikt przeszłości, którego zajebistość żyje tylko w pamięci fanów, ale to się naprawdę fajnie nawet dziś słucha! Chłopaki jadą /płyną/ do przodu! I dryfują /Land of Ice/ z wdziękiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 17:46, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm...jakby tak się poważnie zastanowić to wychodzi na to, że "Under Jolly Roger" jest moim numerem jeden w dyskografii Piratów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7673
Przeczytał: 44 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Czw 21:05, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, no aż tak to nie wychodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 21:13, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wychodzi wychodzi choć "Death or Glory" depcze Rogerowi po piętach A właściwie to stoją w jednym szeregu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|