Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Pią 15:16, 22 Maj 2009 Temat postu: Re: Pamiętam |
|
|
packe napisał: |
Pamiętam "Don't you fear the winter" to był hit!!!!!!!!!!!!!!! |
Ten jak zagadał...
Witamy na Forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 15:23, 22 Maj 2009 Temat postu: Re: Pamiętam |
|
|
DaNail napisał: |
packe napisał: |
Pamiętam "Don't you fear the winter" to był hit!!!!!!!!!!!!!!! |
Ten jak zagadał...
Witamy na Forum |
Chyba otrzymałem reprymendę od prawdziwego erudyty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Pią 15:26, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No i cóż się rozsierdzasz po próżnicy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7665
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Pią 21:41, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ważne że zagadał w dobrym temacie i mądrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7665
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 15:03, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ewolucja poglądu w tej materii trwała u mnie długo ale ostatecznie dojrzałem do stwierdzenia że Carved In Stone to najlepsza płyta Rage z Victorem i jednak przebija tak Soundchaser jak Unity. Może zaważył na tym beznadziejny sentyment do krążków z połowy lat 90-tych ale tu w końcu czuć duch Trapped! czy End Of All Days, którego mi brakowało we wcześniejszych płytach z Victorem. Jest wspomnienie brzmienia giitary Manniego, są typowe dla tamtego okresu riffy i linie wokalu Peavy'ego. Carved In Stone nie zawiera wszystkie elementy składające się na dobrą, klasyczną płytę Rage do tego nie będąc żałosną i rozpaczliwą próbą powrotu do korzeni za wszeklą cenę, jednocześnie bez uszczerbku dla aktualnej tożsamości zespołu. W dodatku nie ma tu numeru który by mi się nie podobał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3570
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:07, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
Ewolucja poglądu w tej materii trwała u mnie długo ale ostatecznie dojrzałem do stwierdzenia że Carved In Stone to najlepsza płyta Rage z Victorem i jednak przebija tak Soundchaser jak Unity. |
Przestań.
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7665
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 15:09, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dopiero zacząłęm
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 10:06, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dygresja: Porównajcie refren "A Spider's Web" z "Black in Mind z refrenem kawałka The Who "Boris the Spider" (albom "A Quick One")
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:08, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Z tego zespołu nic już nie będzie, dopóki gra tam Smolski.
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7665
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piospy
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:22, 05 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
jesli ktoś ma ochotę, to zapraszam do przeczytania wywiadu jaki miałem okazję przeprowadzić z Victorem Smolskim:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 17:54, 17 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Niby wszystko to znam, przesmiewczo nazwałem to Lacrimosa na sterydach, zagrywki ograne, riffy jeszcze bardziej, gitara raz jedzie szwedczykiem w żabotach innym razem Gilmourem, ale słuchało mi sie tego bardzo dobrze, a parę szybkich numerów podbitych orkiestra wyrywa z butów a solówki cos tam gniotą i orzą przy okazji .Generalnie gitara ładnie wygrywa na tej płycie. To po nowych Drimach mnie tak poniosło w te orkiestracje....hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandarion
Dołączył: 31 Sty 2014
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 16:10, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Osobiście uważam że nie powalają na kolana, ale grają na dość dobrym poziomie, a zwłaszcza nieźle im wychodzą ostatnio koncerty o orkiestrą symfoniczną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:30, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Eeee...symfonia? Najlepsze ich lata to 1989-1999...polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandarion
Dołączył: 31 Sty 2014
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 20:06, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Oczywiście się zgadzam.
Płyty studyjne jak najbardziej z lat 80/90.
Miałem przyjemność być na kilku ich koncertach i ten z orkiestrą najbardziej mi utkwił w pamięci; stąd też polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|