Power of Metal

pan_Heathen

A ja myślę, że coś nie tak jest z tym, który piszę, że Queensryche zaczęło się od Rage For Order, choć na The Warning zaczyna się już prawie wszystko, co będzie później świadczyło o ich ukształtowanym juz stylu Wink

że też jakoś w przypadku innych zespołów ludziom nie przychodzi do głowy pisanie takich rzeczy. Ironi zaczęli się od TNOTB, Metallica od RTL, Iced Earth od Burnt Offerings itd. Przecież wcześniej cały czas jeszcze nie ukształtował im się styl, z jakiego potem słynęli, choć nie grali niczyjej kalki.

Last Axeman

Coś mi się wydaje, że czytasz wybiórczo i do tego wyolbrzymiasz Wink

Meltorm

firesoul

Ja tam w stylistyce The Warning i Rage For Order też jakichś specjalnych różnic nie słyszę. Słyszę natomiast w poziomie kompozycji.

Last Axeman

Bo nie ma ich tam poza pojawiającym się gdzieniegdzie maidenowym szlifem Wink

firesoul

Dla mnie akurat dość oczywiste jest że najlepszym numerem na The Warning jest Roads To Madness ale z drugiej strony frakcja lobbujących za THOTF jest silna. Nie będę na to konto robić osobnej ankiety w pojedynkach ale chętnie się dowiem co i jak u was w tym temacie Smile

Moongleam

jezeli chodzi o liczbe przesluchan, to take hold wygrywa. nawet dzisiaj sobie go zapodalem.

Greebo

Roads To Madness oczywiście, epickość, przestrzeń i dramatyzm tego kawałka to jest coś nadzwyczajnego. Take Hold może bardziej chwyta za serducha ale to po prostu rewelacyjny utwór, nic więcej (jakkolwiek paradoksalnie to stwierdzenie brzmi Laughing

)

firesoul

Pod względem ilości przesłuchań u mnie Take Hold też pewnie wygrywa ale po skatowaniu tego numeru do nieprzytomności w początkowej fazie znajomości z The Warning i stopniowym poznawaniu i odkrywaniu reszty płyty przewaga Roads To Madness robiła się z czasem coraz większa. Co więcej, nie mam pewności czy Take Hold zmieściłoby się teraz w pierwszej trójce, bo w dwójce to na sto procent nie

Greebo

No Sanctuary? Wink

firesoul

Child Of Fire. Początek i koniec można powiedzieć, że jak w sztampowym heavymetalowym numerze ale to co się dzieje w środku to już inna galaktyka. Dla mnie chyba najbardziej porywający i emocjonalny wokal Tate'a jaki kiedykolwiek z siebie wydał.

pan_Heathen

N M 156 jest też jedna z lepszych na tym albumie. Prekursor industrial metalu Smile

A tak w ogole to IMO ten kawałek bije wszystkie z The Warning:
http://www.youtube.com/watch?v=AxVmkmNcAi4&ob=av2e

Greebo

Ten numer mnie nieraz zastanawiał, czemu to tylko jakiś bonus to tu to tam. Przecież to killer jest.

firesoul

No killer bez dwóch zdań i chociaż bonus to mnie dość jednoznacznie kojarzy się z EP-ką bo poznałem ją właśnie w wersji z Prophecy. Nie powiedziałbym że kasuje wszystkie numery z The Warning ale z Ep-ki bez niewątpliwie tak