Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 18:45, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
To co nie pasuje opisane jest powyżej
Zarzućcie sobie "Blackwater Park", wróćcie i przeproście
ps. Album jest ok, ale nie na więcej niż 7/10
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 19:03, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, BWP to ostatni świetny album Opeth. Dalej panowie trochę się zapędzili.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:07, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Deliverance.
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 19:13, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
Deliverance. |
Deliverance było już minimalnie gorsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:17, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to ich najlepsza płyta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 20:31, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
To co nie pasuje opisane jest powyżej
Zarzućcie sobie "Blackwater Park", wróćcie i przeproście
ps. Album jest ok, ale nie na więcej niż 7/10 |
Nie mam za co przepraszać.
Mniej ryku, więcej rocka, więcej odniesień do lat 70'. Po prostu piękna muzyka. Ty przeproś za 7/10.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:14, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Watershed to ich najlepsza płyta, Blackwater Park jest dobre, jakoś nie mogę się do tej płyty przekonać, właśnie takie 7/10 ale nic ponadto jak dla mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 2:05, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Last Axeman napisał: |
To co nie pasuje opisane jest powyżej
Zarzućcie sobie "Blackwater Park", wróćcie i przeproście
ps. Album jest ok, ale nie na więcej niż 7/10 |
Nie mam za co przepraszać.
Mniej ryku, więcej rocka, więcej odniesień do lat 70'. Po prostu piękna muzyka. Ty przeproś za 7/10. |
Tiaaa... Fajnie, że kombinują, ale za mało szatana jednak
Orchid było zajebiste.
Ostatnio zmieniony przez K0stek dnia Sob 2:06, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Sob 12:06, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
no tak to jest , zwolennicy klasycznych rozwiązań artrockowych lat 70' są wniebowzięci a szataniści pomstują . A tak w ogóle to wszystko przez Wilsona .Notabene ,to działa w obie strony ,bo miłośnicy psychodeliczno-artowego oblicza Porcupine teź nie są zachwyceni aktualnym kierunkiem muzycznym jeźozwierzy .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 13:57, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No i wyszedłem na szatanistę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:55, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A jeśli ja i to i to lubię to jak mam oceniać? Z resztą to i tak zabawa w półśrodki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 16:53, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Art rockowy szatanista
ps. "Deliverance" również świetny, w niewielkim stopniu tylko ustępujący "Blackwater Park"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 9:11, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Powracam do tego tematu, żeby wyrazić skruchę odnośnie swoich wcześniejszych peanów wygłoszonych na temat "Watershed". Istotnie produkcja tej płyty stawia ją u mnie na pierwszym miejscu, zaś co do klimatu okazało się jednakże (po dokładnym zapoznaniu się zarówno z "Blackwater..." jak i "Deliverance"), że poprzednie płytki są równie zacne, a "Blackwater..." być może i nawet zacniejszy od ostatniego LP... Co nie zmienia jednak faktu, że ostatnią płytę poznałem jako pierwszą z dyskografii Opeth i to właśnie dzięki niej zainteresowałem się wielce tą zajebistą kapelą!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 22:16, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zacniejszy zacniejszy...zresztą nie tylko "Blackwater Park" Do "Watershed" w zasadzie nie wracam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:36, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Zacniejszy zacniejszy...zresztą nie tylko "Blackwater Park" Do "Watershed" w zasadzie nie wracam... |
Bo i w sumie nie ma po co oprócz solidenego rzemiosła i znanych patentów. Jak napisał przy innej okazji Kostek - '"... ale klimat gdzieś uleciał..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
|