|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moongleam
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2919
Przeczytał: 28 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:35, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
ale zaakceptowalem ja juz dawno, wiec luz
chociaz jak sobie przypomne jak sluchalem po raz pierwszy, to...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9212
Przeczytał: 20 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:40, 15 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nowy album bardzo przyjemny, ale jednocześnie nurzący - jak słuchałem w weekend to lepiej wchodził, dzisiaj mnie usypia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:53, 15 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, to muza na wyjątkową okoliczność. Tylko trudno wyczuć kiedy nastąpi. Może zimą, zasypany śniegiem, będę ją lepiej trawił. Póki co nie robię delete i podejdę za jakiś czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
robpal
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:29, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Niektórzy już słuchali nowej płyty. Znowu bez growlu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:10, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
git, chętnie sprawdzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
robpal
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:40, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Po posłuchaniu wywiadów z Mikaelem, w których deklaruje, że "obecnie scena ekstremalna jest chujowa", jakoś mnie to nie dziwi. Pozostaje liczyć, że trochę więcej wigoru będzie niż na Heritage
|
|
Powrót do góry |
|
|
robpal
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 0:08, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Przepałowałem ostatnio dyskografię we wszystkie strony, Top 5 moich ulubionych bandów.
Widzę, że odbyła się tu dłuższa dyskusja na temat "Watershed". Wg mnie to najłatwiejszy album Szwedów, typowo pod amerykańsko-hamburgerowy rynek. Gitary są przyjemnie dociążone, utwory dość klimatyczne, ale też nie tak niepokojąco duszne jak na pierwszych trzech wydawnictwach zespołu.
Dobrze mi się tego ostatnio słucha, bo w sumie to dość melancholijna płyta ( "Coil", "Burden"). "The Lotus Eater" to jeden z najlepszych numerów jakie nagrali, wyróżniają się też "Porcelain Heart" i świetny closer "Hex Omega". Zresztą sztukę pisania miażdżących utworów zamykających to oni mają opanowaną do perfekcji.
Zdaje się też, że to krążek-pożegnanie. Pożegnanie z łomotem i z soczystym growlem, początek dryfu w nowym kierunki. Po części też właśnie dlatego darzę go takim sentymentem, mimo że jest zauważalnie słabszy od największych osiągnięć drużyny Akerfeldta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moongleam
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2919
Przeczytał: 28 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:08, 13 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Czytam sobie czasami jakies stare tematy. Czesciowo po to, zeby sprawdzic, czy kiedys nie pisalem jakichs glupot. Jakby co, chetnie cos odszczekam, albo przynajmniej przyznam sie do bledu. Puscilem sobie ostatnio "Morningrise" pierwszy raz od 8 lat (jak podpowiada mi last.fm). Opus magnum i ich jedyna plyta, ktorej daje 10/10. Pamietam jak wyszla. Jak przyjechali ja promowac, pojechalem. Mialem najpierw na tasmie, teraz na winylu. Od poczatku do konca genialna plyta. Przejrzalem ten temat - ciekawa dyskusja i na razie podtrzymuje wszystko, co napisalem.
Ostatnio zmieniony przez Moongleam dnia Wto 20:09, 13 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
moonfire
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 695
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Resovia
|
Wysłany: Wto 21:27, 13 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Morningrise i Orchid to jedyne płyty Opeth (no może jeszcze My Arms... i Deliverance), które są świetne. Reszty nie słucham.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrian1234
Dołączył: 30 Lis 2021
Posty: 351
Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:31, 09 Gru 2021 Temat postu: |
|
|
Najbardziej lubię środkowe Opeth od Still Life do Watershed czyli okres gdy ich muzyka była jednocześnie różnorodna ale dość ciężka dzięki bardzo dobrym growlom a Deliverance nawet 10/10 dałem. Początkowe trzy płyty nigdy mnie nie przekonały, Heritage uważam za jakąś pomyłkę, szczególnie mnie te Jazz/fusionowe wstawki tam irytowały, za to te nowsze w stylu progressive rock ogólnie lubię, jednak brakuje mi tej dawnej mocy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
moonfire
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 695
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Resovia
|
Wysłany: Czw 23:52, 09 Gru 2021 Temat postu: |
|
|
Adrian1234 napisał: |
Najbardziej lubię środkowe Opeth od Still Life do Watershed czyli okres gdy ich muzyka była jednocześnie różnorodna ale dość ciężka dzięki bardzo dobrym growlom a Deliverance nawet 10/10 dałem. Początkowe trzy płyty nigdy mnie nie przekonały, Heritage uważam za jakąś pomyłkę, szczególnie mnie te Jazz/fusionowe wstawki tam irytowały, za to te nowsze w stylu progressive rock ogólnie lubię, jednak brakuje mi tej dawnej mocy. |
A dla mnie od "Still Life" stali się niesłuchalni. Pamiętam, jak po raz pierwszy włączyłem tę płytę (jeszcze na kasecie) i poważnie się poirytowałem. Dla mnie to, co świadczyło o mocy tej muzyki, znikło w tych pseudojazzowych harmoniach i produkcji Stevena Wilsona. Pierwsze dwa albumy to surowy heavy/black metal (o Opeth pisano wówczas w "Thrash'em All" w rubryce o black metalu), bez żadnych progresywnych ciągotek. To muzyka tajemnicza, ponura, jesienna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|