Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Śro 11:23, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam nieprzewidywalny jestem.
Znam dwie, a może trzy płyty w całości, ale mam problem z Ryttkonenem.
Po kilku numerach wysiadam. Dla wielu jego wokal to atut i ja to rozumiem. Mnie jednak drażni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:34, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie nieco Heatem wali
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Śro 11:52, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ja to będę się musiał z nimi przeprosić , bo unikałem ich długo przez pryzmat nazwy . Muzę poznałem szczątkowo i późno , ale brzmiało zachęcająco ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 15:29, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kirkor napisał: |
Ja tam nieprzewidywalny jestem.
Znam dwie, a może trzy płyty w całości, ale mam problem z Ryttkonenem.
Po kilku numerach wysiadam. Dla wielu jego wokal to atut i ja to rozumiem. Mnie jednak drażni. |
Hehe coraz częściej się o tym przekonuję Charles Rytkonen wokalistą jest wysokiej klasy i to w dodatku śpiewającym w dość oryginalny sposób. Nie męczy mnie nigdy i nigdzie Git wokal. Dziwi mi, że Ci nie pasi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Śro 15:34, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
mnie się tam czasami z Olivą kojarzy ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 15:57, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Podobny zadzior w głosie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Śro 16:10, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
mnie się tam czasami z Olivą kojarzy ... |
Jak dla mnie:
Oliva >>>>>>> Ryttkonen
Przy czym Olivę wielbię, a Karolek mnie męczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Śro 17:29, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kirkor napisał: |
Oliva >>>>>>> Ryttkonen |
To jest akurat oczywiste. "Jak dla mnie" zupełnie niepotrzebne, przez to też nie zacytowałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 8:40, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
no i co na mnie krzyczycie , mówię tylko , źe mnie się kojarzy i nawet podoba
a nie , źe lepszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:54, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Technicznie Ryttkonen lepszy. Oliva to taki troche gość, który wiciska więcej ze swojego gardła niż to sie wydaje możliwe. No i ta barwa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 11:25, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Barwa zajebista Też wolę śpiew Jona, ale generalnie obydwaj są świetni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 15:25, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Od wczoraj albumy Morgany z powrotem często goszczą w moim odtwarzaczu. Kurwa ale MOC. Epickie, tajemnicze i wgniatające w ziemię pancernym ciężarem. "Sanctified" i "Maleficium" należy słuchać z pozycji kolan.
ps. "The Chamber of Confession" to jedno z najlepszych interludiów jakie w życiu słyszałem (krzyki torturowanych ludzi z horrorowatymi klawiszami w tle - mistrzostwo )
Ostatnio zmieniony przez Last Axeman dnia Pią 17:39, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:58, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Bo to jest moc, nie jakieś pitolenie niemieckich dziadów. Rytkonen ma wokal, WOKAL ! nie jakieś jęczenie , ma facet jaja . Taki "The Bone He Gives" z Seventh Seal - to jest power metal !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 20:29, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Power w głosie to kolo ma nieziemski. Prawda niepodważalna. Po dziś dzień nie spuszcza z tonu (mimo że muza Morgany uległa małej metamorfozie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7663
Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Pią 21:24, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
Taki "The Bone He Gives" z Seventh Seal - to jest power metal ! |
The Boon He Gives Poza tym pełna zgoda. Jeden z wokalistów powermetalowych o najiększym... powerze.
Co do tych podobieństw z Olivą to dla mnie są one mocno pozorne. Inna bajka i każdy nich jest miszczem w swoim fachu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|