Power of Metal

Jan Łomignat

Brothers of metal, pomóżta Janowi i tym razem Laughing

Problem polega na tym, że cholernie podoba mi się Crystal Logic, zaś wszelkie próby zmierzenia się z którąkolwiek z innych płyt MR kończyły się moją sromotną klęską Laughing

Greebo

To dziwne, następne trzy po CL to srogi kult a stylistyka w sumie nie aż tak bardzo odmienna. IMO właściwie każda następna nawet lepsza od poprzedniej aż do apogeum na Mystfication.

Jan Łomignat

SwordMaster

He, a ja mam jeszcze lepiej. W ogóle nie trafia do mnie ten kvlt. Oprócz Voyagera. No i co ja mam powiedzieć?

Jan Łomignat

Last Axeman

Jan Łomignat

Widać nie taki cvlt wielki, jak do Arteyu z Greebem malują Wink

SwordMaster

No bo najbardziej kvltowe - czyli z dupy - jest brzmienie MR, oraz przekvltowy vokal Marka Sheltona, który u normalnego człowieka wywołuje niekontrolowany śmiech, ból nerek i swędzenie łokcia. Sorry Atreju i Greebo. Cool

No ale to jest kvlt i śmiać się z cudzej religii nie wypada. Może i mi dane będzie będzie kiedyś zrozumieć ten niezrozumiały fenomen. Póki co nie kumam.

Jan Łomignat

Czuję, że właśnie ściągnąłeś na siebie wielki pług green

co, jako że nadchodzi powoli zima, może okazać się przydatne

SwordMaster

Są tacy, co szydzą i drwią z Manowar. Nie rozumiem ich, ale trzeba umieć wybaczać błądzącym i dać szansę nawrócenia.

Jan Łomignat

Moja miłość do Manowar prysła jak bańka mydlana po tym, co odjebali na tegorocznym MoR. No ale nie offtopujmy Wink

Greebo

Ja po koncercie Manilla Road nie miałem wątpliwości kto jest wielki. A co do zarzutów o śmieszności wokalu - no kurde - Cirith Ungol jednak chyba bije ich pod tym względem na głowę Laughing

Nie czaję jak można nie polubić Mysfitication. No qrwa!
[link widoczny dla zalogowanych]

Jan Łomignat

Greebo

I tak obaj są zajebiści green