Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Lepsza płyta to: |
Awaking The World |
|
26% |
[ 6 ] |
A Flame To The Ground Beneath |
|
17% |
[ 4 ] |
Obie zabijają na śmierć! |
|
56% |
[ 13 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:44, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
@ Meltorm:
Oczywiscie nic co nagrało LH nie ma startu do tego co IM nagrywało w latach 80' a moze nawet do płyt z początku lat 90'. Nie ma tez startu do Painkillera, Night Of The Stormrider czy jakie tam jeszcze najlepsze heavy/power płyty legendarnych bandów wymyslimy.
Ale zachowajmy jakis elementarny dystans do wielkich nazw i legend - płyta nie zmiata konkurencji tylko dlatego, ze wydał ją uznany band, a prawda jest taka, ze lepiej jest posłuchac sobie "Awakening The World" niz "Dance Of Death", "Demolition" czy "The Glorious Burden", bo to po prostu lepsza płyta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W.vO.W.
|
Wysłany: Sob 17:46, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
DaNail napisał: |
S.IX napisał: |
w Polsce nie przystoi drwic z IM, bo od razu grono fanatycznych obroncow Brytoli, ruszy z batalia! |
Co nie znaczy że mają rację
Tak czy inaczej wokalnie Dickinson nawet z czasów Number Of The Beast i Powerslave był słabszy od Heimana i powie to każdy kto choć trochę zna się na śpiewie. |
Bruce to juz czlowiek legenda i zaraz posypia sie opinie, ze jest najlepszy...bla bla bla.. jest dobry, choc na zywo juz nie spiewa tak ladnie.. nie wchodzi tak czesto w wysokie partie.. Bruce ma mocno charakterystyczna barwe glosu i to jest to co go wyroznia.. Daniel oprocz barwy ma technike i choc nie widzialem go w realu, to nie powatpiewam w jego umiejetnosci..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5154
Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:43, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
DaNail napisał: |
Oenologist napisał: |
Wybaczcie panowie, ale przerzucanie się mocą, energią etc. nic Wam nie da. Upatrzyliście sobie jakiś trzecioligowy zespół metalowy i próbujecie dorobić do niego ideologię, wielkość, etc.
Śledzę ich od samego początku i żadnych oznak wielkości nie zauważyłem.
Jakieś inne argumenty może? |
To nie patrz tylko słuchaj. Zresztą - Twoim tokiem myślenia: Upatrzyłeś sobie genialny zespół i próbujesz go deprecjonować. Uważasz że jest kiepski? Ok. Twoja sprawa. Myślę że po prostu, będąc fanatycznie zapatrzonym w Iron Maiden (które LH deklasuje na wielu płaszczyznach) jesteś zamknięty na to że ktoś może grać lepiej niż stare dziadki z IM czy JP.
Szkoda się wdawać w polemikę bo najwyraźniej nie masz zbyt rozwiniętego słuchu muzycznego. |
Daniel, bez manowarowatego fanatyzmu proszę
Zapatrzony w Maiden byłem jak miałem 15 lat Akurat do wielkich nazw mam dystans.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jan Łomignat
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:48, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
DaNail napisał: |
W utworze "Highlander (The One)" Heiman defrauduje 98% metalowych wokalistów chodzących po tym świecie. A "Cry Of Restless Soul" może w ekstremalnych przypadkach nawet życie człowiekowi do góry nogami wywrócić. |
true
minimalnie wyżej stawiam dwójkę, ale i tak opcja nr 3
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Sob 21:03, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
Daniel, bez manowarowatego fanatyzmu proszę |
Manowarowaty fanatyzm objawia się nieco inaczej. Nie mam zamiaru spalić nikomu domu z powodu waśni i niesnasek muzycznych
Ale żeby nie robić offtopu...
LOST HORIZON RZĄDZI!!!!!!!! YEAH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! AAAARGH!!!!!!!!! \m/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 23:58, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Tak czy inaczej wokalnie Dickinson nawet z czasów Number Of The Beast i Powerslave był słabszy od Heimana i powie to każdy kto choć trochę zna się na śpiewie. |
Jeżeli ową "lepszość" bądź "słabszość" rozpatrywać pod kątem ilości oktaw to tak. Ale przecież to nie jest jedyne kryterium. Dlatego stawiam jednak na Dickinsona (choć Heiman śpiewa zajobsko)
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Pon 10:03, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Jeżeli ową "lepszość" bądź "słabszość" rozpatrywać pod kątem ilości oktaw to tak. Ale przecież to nie jest jedyne kryterium. Dlatego stawiam jednak na Dickinsona (choć Heiman śpiewa zajobsko) |
Owszem nie jedyne kryterium ale nie ma chyba nic gorszego niż niedomagający wokalista (patrz. jakiekolwiek wykonanie Aces High na żywo) Bruce bardzo dobrze czuje się w średnich rejestrach jednak tak potężnej góry jak Heiman to nigdy nie osiągnął i nie osiągnie. Daniel z palcem w dupie zaśpiewa KAŻDY utwór Dickinsona a odwrotnie?
Ostatnio zmieniony przez DaNail dnia Pon 10:04, 07 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 10:07, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Live też niszczy
Ostatnio zmieniony przez Kirk dnia Pon 10:08, 07 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5154
Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:57, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
DaNail napisał: |
Daniel z palcem w dupie zaśpiewa KAŻDY utwór Dickinsona a odwrotnie? |
Teoretyzowanie. Nie masz na to dowodów
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:11, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dickinson w latach 80' tez wymiatał. w przeciwienstwie np. do przereklamowanego Kiske
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Pon 12:25, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
DaNail napisał: |
Daniel z palcem w dupie zaśpiewa KAŻDY utwór Dickinsona a odwrotnie? |
Teoretyzowanie. Nie masz na to dowodów |
Proszę Cię...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5154
Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:25, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
DaNail napisał: |
Oenologist napisał: |
DaNail napisał: |
Daniel z palcem w dupie zaśpiewa KAŻDY utwór Dickinsona a odwrotnie? |
Teoretyzowanie. Nie masz na to dowodów |
Proszę Cię... |
Muzyków można ocenić po tym co nagrali, a nie po tym co teoretycznie są w stanie zrobić
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Pon 12:29, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Więc sam sobie odpowiedziałeś. Posłuchaj sobie jeszcze raz Number Of The Beast i Awakening The World ale tym razem od technicznej strony. Albo skonsultuj się z jakimś nauczycielem śpiewu i dowiesz się kto ma lepszy głos
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5154
Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:31, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
DaNail napisał: |
Więc sam sobie odpowiedziałeś. Posłuchaj sobie jeszcze raz Number Of The Beast i Awakening The World ale tym razem od technicznej strony. Albo skonsultuj się z jakimś nauczycielem śpiewu i dowiesz się kto ma lepszy głos |
Czyli mówisz jedynie o kwestiach technicznych: Heiman JEST W STANIE zaśpiewać każdy kawałek Dickinsona? Bo jeśli o to chodzi, to OK.
Myślałem, że chodzi Ci o osiągnięcie zgodności z oryginałem, bo w tej materii może być różnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|