Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

King Diamond
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Zespoły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:13, 21 Cze 2008    Temat postu: King Diamond



Jeden z najbardziej płodnych wokalistów metalowych .8 płyt z Mercyful Fate i 12 z własnym zespołem .Kościany statyw do mikrofonu , upiorny make up to znaki rozpoznawcze Kima Benedixa Petersena .Swoją karierę muzyczna zaczynał w 1973 roku jako ... gitarzysta .Po pieciu latach zamienił gitarę na mikrofon i tak jest do dziś .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:49, 21 Cze 2008    Temat postu:

Widziałem raz na żywo. Warto było. Kto nie był, ten kalabrak - tak jak ja w w 2001 albo 2002, gdy grał w Polandzie a nie pojechałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.IX



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W.vO.W.

PostWysłany: Sob 20:52, 21 Cze 2008    Temat postu:

Wielka Postac.. charyzmatyczna osobowosc.. swietny wokalista.. uwielbiam go zarowno w MF jak i KDB.. sledze jego poczynania juz od wielu lat i nie zamierzam tego zaniechac...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:14, 22 Cze 2008    Temat postu:

No cóż, uwielbiam. Jak bym miał słuchać Diamonda a capella to bym się porżnął ale tak się składa, że i w MF i KD towarzyszy mu genialna muzyka, która jeszcze genialniej się z komponuje z jego głosem i jego cholernie pokręconymi liniami wokalnymi, często ponakładanymi jedna na drugą. Tak, pod tym względem to dość techniczne i progresywne jest. Zresztą zawsze uważałem, że płyty Diamonda jak na czysty heavy to całkiem skomplikowane i wręcz progresywne są, nie ma toporności i prostoty na miarę Warlocka Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.IX



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W.vO.W.

PostWysłany: Nie 15:17, 22 Cze 2008    Temat postu:

Diamond co by nie mowic, to klasa sama w sobie.. ja akurat uwielbiam jego wokalizy i zaluje za na ostatnim albumie, bylo ich tak malo.. poza tym Diamond robi nieziemski klimat.. muzycznie jest bez zastrzezen i mysle ze pod tym wzgledem, King nie pozwolilby sobie na dyletanctwo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 22:48, 22 Cze 2008    Temat postu:

Ja też uwielbiam jego wokalizy, ale przyznaję, że słuchania ich dzień w dzień prawdopodobnie nie zniósłbym Wink Dlatego staram się dawkować sobie jego muzę w rozsądnych ilościach i w pewnych odstępach czasowych Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weresso The Infallible



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spiral Castle

PostWysłany: Pon 15:48, 23 Cze 2008    Temat postu:

Kinga Diamonda uwielbiam, chyba nigdy nie zapomnę koncertu w Warszawie. Trudno by mi było ocenić całą dyskografię Kinga, ale najlepsze imo Fatal Portrait, Abigail, Them i Voodoo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 21:22, 23 Cze 2008    Temat postu:

Szczególnym sentymentem darzę "Conspiracy". Dla mnie krążek tak samo zajebisty co "Abigail". Obydwa oceniam maksymalnie. "Them" nieco niżej tylko, podobnie jak "The Eye". Za nimi niedaleko debiut. Jeśli chodzi o drugi okres działalności KDB czyli po 1995 to wyróżniłbym "The Spider's Lullabye" oraz "House of God", które w przeważającej części właściwie nie ustępują starym, klasycznym krążkom. Wszystkie pozostałe na solidnym bądź bardzo solidnym poziomie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:24, 23 Cze 2008    Temat postu:

U mnie Łoko i Them najwyżej. Potem nieco niżej Abigail. Z nowszego okresu twórczości House Of God. Za świetną historię, kawałek tytułowy i ogólny klimat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benek



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3977
Przeczytał: 31 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:28, 23 Cze 2008    Temat postu:

lubię wszystkie płyty za wyjątkiem spider's..........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:30, 23 Cze 2008    Temat postu:

benek napisał:
lubię wszystkie płyty za wyjątkiem spider's..........


Też bym ją wskazał jako najgorszą, gdyby nie Voodoo Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benek



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3977
Przeczytał: 31 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:37, 23 Cze 2008    Temat postu:

Oenologist napisał:
benek napisał:
lubię wszystkie płyty za wyjątkiem spider's..........


Też bym ją wskazał jako najgorszą, gdyby nie Voodoo Wink


do Voodoo przekonałem się jakiś czas temu, choć przyznać muszę że kilka lat na półce poleżała. taki One down two to go to mnie rozpier......totalnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.IX



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W.vO.W.

PostWysłany: Pon 21:42, 23 Cze 2008    Temat postu:

a ja spidera lubie dosc mocno... voodoo jest nieco gorsze, ale i tak 3ma poziom...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weresso The Infallible



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spiral Castle

PostWysłany: Śro 20:36, 09 Lip 2008    Temat postu:

Voodoo imo najlepsze z tych późniejszych, Spider's Lullaby też geniusz, do tych dwóch mam w sumie wielki sentyment.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:05, 09 Lip 2008    Temat postu:

Dla mnie House of God rządzi. Prawie to tak dobre jak Abigail czy Them.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Zespoły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 1 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin