Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 22:50, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
To sobie przypomnij bo warto
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W.vO.W.
|
Wysłany: Pon 9:05, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
wiem ze warto, ale za duzo nowosci.... ale o plycie pamietam i jak mnie najdzie ochota na takie granie to K. wpadnie na moja liste!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbigniew_ramirez
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Kwidzyna, a nie Kwidzynia
|
Wysłany: Pią 0:34, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Solidny album, ale według mnie ciut słabszy od "In The Arms Of Devastation", bo brakuje na nim killerów na miarę "Let them burn" czy "To reign again". Jednak w porównaniu z poprzedniczką "Prevail" ma lepsze zakończenie. "ITAOD" kończyło się przydługim, w ogóle niepotrzebnym tykaniem zegarka w "The road to devastation"; tutaj natomiast jest niezły instrumental, według mnie lepiej spełniający rolę outra.
Moim zdaniem Kataklysm po raz kolejny udowodnił, że mimo korzystania z mało odkrywczych patentów (przywodzących mi na myśl Sepulturę z przełomu lat 80. i 90.) potrafi tworzyć albumy przebojowe i plasujące ten zespół w czołówce współczesnego death metalu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 8:54, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Stormshield napisał: |
Prawie że melo-death (a może już?). |
przecie zawsze tak grali.
na razie jestem po 1 przesluchaniu, plyta rzeczywiscie dobra, chyba lepsza od poprzedniczki.
za 2tyg. widze ich po raz kolejny na zywo, wiec bedzie zarypiscie w morde.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 8:55, 01 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:03, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No nie wiem czy zawsze grali melo death... jednak dwie ostatnie płyty to umelodyjnienie muzyki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 10:22, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
przedostatnia melodyjna? w ktorym miejscu? tam jest wlasnie najmniej melodii od czasu 1 plyty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:28, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Trudno mi porównywac do pierwszej, bo znam tylko 4 ostatnie:) Z czego dwie ostatnie sa wyraznie bardziej lajtowe i melodyjne. "Shadows And Dust" i "Serenity In Fire" są brutalniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 0:42, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Może i melodyjnie jest, ale to nie jest melodeath
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 16:32, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Panowie pracują już nad kolejnym materiałem.
Dyskografii zespołu w zasadzie nie znam poza "Prevail". Ostatni wypiek to jednak przyjemnie motoryczny materiał więc następnego pewnie też spróbuje.
Na pierwszych płytach panowie grali zdaje się konkretny brutal. Pamiętam, gdy w atomikowym Bunkrze puszczali teledysk do "The Awakener"
http://www.youtube.com/watch?v=MvtDVawHbdw
Szatański klip i jeszcze bardziej szatański brodacz za sitkiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moongleam
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2920
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:06, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
bardzo lubie ten zespol. widzialem dwukrotnie - istna maszyna do zabijania. melodeath czy nie melodeath? trudno stwierdzic, bo juz na pierwszej plycie, cholernie brutalnej zreszta, mieli przynajmniej w kilku kawalkach ciagoty ku melodyjnemu graniu. a np. taki face the face of war - w cholere melodyjny utwor i przy tym totalnie zarypisty.
Ostatnio zmieniony przez Moongleam dnia Czw 12:44, 11 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 17:41, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
W wypożyczalniach pojawił się najnowszy album Kataklysm pt. "Heaven's Venom" (zresztą dzisiaj ma też swoją premierę). To już dziesiąty krążek tej kanadyjskiej formacji. Chwytliwy poprzednik zyskał sporo dobrych opinii, a nowy jest ponoć utrzymany w podobnym stylu więc pewnie warto go poznać.
01- A Soulless God 5:42
02- Determined (Vows Of Vengeance) 4:48
03- Faith Made Of Shrapnel 5:37
04- Push The Venom 3:27
05- Hail The Renegade 5:27
06- As The Walls Collapse 4:51
07- Numb & Intoxicated 3:26
08- At The Edge Of The World 3:59
09- Suicide River 4:03
10- Das Feuer Lebt (Anthem) 3:24
11- Blind Savior 5:19
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 20:56, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie za dużo tej chwytliwości a za mało OGNIA. Jestem na nie, poza tym ten album jest nudny. Jak dla mnie Kataklysm ostatni dobry album nagrał w ... 2002 roku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbigniew_ramirez
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Kwidzyna, a nie Kwidzynia
|
Wysłany: Sob 22:26, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
nowy jest ponoć utrzymany w podobnym stylu więc pewnie warto go poznać. |
Na pewno nie warto. Album wprawdzie jest utrzymany w konwencji poprzedników, jednakże na ich tle wypada jak ubogi krewny. "Determined" czy "As The Walls Collapse" są nawet przyzwoite, ale reszta to niesamowite kloce - przydługie albo wprawdzie krótsze, ale pozbawione motoryki znanej z "Shadows & Dust","ITAOD" czy "Prevail". Omijać szerokim łukiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9213
Przeczytał: 21 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|