Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:40, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Panowie pytanie zasadnicze czy to on komponuje utwory? Bo jeśli nie to o co ta kłótnia? To tylko wokalista, czyli osoba odpowiedzialna za przyciągnięcie szarej masy, która nie doceni samej muzyki i potrzebuje refrenów do nucenia Cały mózg to muzycy, ich należy się czepiać za przeciętność utworów a nie Jorna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tloluwin
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:57, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wydaje mi się, chociaż nie mam pod ręką żadnych dowodów, żę na solowych komponuje on, albo też on. Chodzi o to żę ma conajmniej wielki wpływ na stylistykę- mówi chcę płytę hard- to jest mój styl, powiedział mi to dio i tego będę się trzymał, tylko że do tych numerów hard rockowych on ciągle śpiewa tak samo z mruknięciami i hejkami, taki sam sposób budowania melodi- na przykładowym ark- burn... w każdym utworze niemal przez różnorodność stylistyczną kompozycji musiał wymyślać coś nowego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:13, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, już ja widzę (zakładając, że nie gra na instrumentach) jaki miał wpływ na kompozycje z Burn The Sun...
Dlatego pytam sie kogoś kto bardziej obeznany w tym Jornie Gra on na czymś? Komponuje chłopaczyna?
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Śro 14:14, 16 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Śro 14:22, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Firmuje swoje płyty szyldem Jorn Lande więc czy komponuje, czy też nie, wpływ na ostateczny kształt muzycznego kierunku musi mieć. Inaczej nie widzę w tym sensu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:27, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie koniecznie. Ozzy np. nie komponuje za bardzo. Oczywiście jest przy tworzeniu ale takie coś to se można...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Śro 14:32, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Nie koniecznie. Ozzy np. nie komponuje za bardzo. Oczywiście jest przy tworzeniu ale takie coś to se można... |
Ale jak by mi wpychano gotowane flaki, których nie lubię to bym ich nie jadł i wątpię czy Ozzy, albo Jorn grają muzykę jakiej nie lubią. Tym bardziej pod własnym szyldem. Pod nim gra się to, co danemu artyście siedzi w duszy, a czego nie może pokazać na codzień. Przykład - Warrel Dane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:46, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To się tak łatwo mówi jak się siedzi na kompie. Oni w to wkładają dużo pracy, są emocje związane z tworzeniem nowego materiału, atmosfera. W danym momencie coś im się może baaardzo podobać więc to biorą. Po ukończeniu zaś, mając pełny obraz materiału może się okazać, że to nie jest jednak to co chcieli osiągnąć a nikt przecież nie będzie robił od nowa wszystkiego. Sam wiem z doświadcznia, że jakis nowy numer może się przez jakiś czas zajebiscie podobać po czym nagle traci całą magię i uznaje się to za syf i trafia do kosza. Może też być tak, że album który większoć uważa za najgorszy, dla nich (muzyków) osobiście może być najlepszym, bo tylko oni go tak naprawdę rozumieją. Następna opcja to zrobienie na odwal, bezproblemowo aby kasa jakaś z tego była.
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Śro 14:47, 16 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tloluwin
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:46, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
dobra ale z tego co piszesz wynika, że artysta/zespół chce tworzyć jak najlepsze kompozycje i bywa że uważa je za super chociaż odbiorcy odbierają je odwrotnie. Ok i zgadza się, ale tu chodzi o podejście przed komponowaniem- "mam ochotę nagrać numer hard rockowy" i komponuję go zgodnie ze schematami gatunku. Chodzi o to żę Jorn podchodząc do płyty zdeklarowany co do rodzaju muzyki prawdopodobnie popełnił błąd, gdyż ja uważam, że dla niego taka ścisła spójność stylistyczna powoduje u niego zmniejszenie kreatywności (dąży do stworzenia idealnej linii hard rockowej dla utworu a potem powiela ją w innych) w tworzeniu linii melodycznej co powoduje że utwory są do siebie podobne (oczywiście w odniesieniu do którejś płyty z rzędu, bo jedną czy dwie umie w danej konwencji zrobić świetnie).
A co do komponowania- to od dawna znane są tandemy kompozytorskie w których pod daną piosenką podpisują się np. i wokalista i gitarzysta. Piosenki można wymyślić tylko śpiewajć. Są również z tego co pamiętam gitarzyści którzy tworząc solówkę najpierw ją nucą- i to w całości tak ją tworzą a potem przetwarzają na gitarę.
Ostatnio zmieniony przez tloluwin dnia Czw 12:48, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piospy
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:52, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
to ja przy okazji zareklamuję
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggus
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:40, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jeden z najlepszych obecnie śpiewających wokalistów rock/metalowych o niesamowitych możliwościach, świetnej barwie i charyzmie. Najlepszy w Beyond Twilight i Ark "Burn the sun" ale reszta (Masterplan, "Nikolo Kotzev's Nostradamus", Ayreon, Avantasia, Lande&Allen, Ken Hensley (Blood on the highway) jakościowo nie odstają. Trochę gorzej z Genius ep.III ale to chyba wina kiepskiej muzyki.
Solowe dokonania... hm.... no Worldchanger super, a reszta... lepiej, że jest niż żeby jej miało nie być, o!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 18:42, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A znacie Mundanus Imperium?
W tej kapeli także udzielał się Jorn.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggus
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:57, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kirkor napisał: |
A znacie Mundanus Imperium?
W tej kapeli także udzielał się Jorn. |
Kilka pojedynczych numerów słyszałem. Jorn nieźle ale muzyka - nic specjalnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 18:58, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
I chyba coś w tym jest, bo mam to, poznałem kilka sampli, ale nie mam ochoty tego słuchać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggus
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:01, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kirkor napisał: |
I chyba coś w tym jest, bo mam to, poznałem kilka sampli, ale nie mam ochoty tego słuchać. |
Jak wpadnie w ręce można przesłuchać, ale jakoś specjalnie się starać nie ma sensu.
Za to:
http://www.youtube.com/watch?v=PVIrSUptweU
miażdży
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 19:09, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Litości...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|