Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 7:08, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Zaraz wsunę do wieży świeżutką promówkę. |
ja może jutro promosa dostanę (w ostatniej chwili przypomniałem w Mysticu, że mieszkam już gdzie indziej, o mały włos byłoby wysłane na mój poprzedni adres)
Cytat: |
Brakowało mi takiego power metalu. Dodam tylko, że tak ostatnie Cage powinno wyglądać |
cholernie cięzko
Cytat: |
Frapujące jest info z nadruku na płycie, że na limitowanej pierwszej edycji znajdą się trzy bonusowe utwory!
|
myślisz, że ta edecja bedzie u nas dostępna?
Cytat: |
wicked disposition rozpier....maksymalnie |
już z kompa (sample) słychać że to jazda na maksa
Cytat: |
Tej pyty warto posłuchać chociażby dla wokalu Rivery właśnie, który co tu dużo mówić jest chyba najmniej docenianym wokalistą w przeliczeniu sława-jakość ;] |
no niestety... choć dorobek ma bardzo okazały!
Cytat: |
Oczywiście numer finałowy bardzo dobry i.. 'inny'. Czy mi się wydaje, czy w tym kawałku, w gitarach słychać momentami Slayer? |
aż tak dowalili?? faktem jest, ze w kompozycjach dostępnych w necie i tych dwóch znanych już z ub. roku jest nieco thrashowania...
Cytat: |
Co do wokalu Rivery to nie rozumiem czemu Kirokowi ma się nie podobać. Przecież to szkoła Halforda i momentami brzmi on niemal identycznie (średnie rejestry), |
dokladnie
Cytat: |
w naszym polskim padole tonie tylko taki wokalista jest niedoceniany, ale cały zespół pt.HELSTAR. Mało kto w ogóle o nim pamięta a co mówić o znajomości |
i nowy album niewiele (niestety) zmieni
Cytat: |
Podejrzewam, że na gigu w Polsce zjawiło by się może z 500 osób i to wszystko |
optymista... gdyby tak było, Helstar koncertowałby u nas 3-4 razy w roku!!!
Cytat: |
100.
Może ciut więcej. |
niee, maks... 100
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 9:53, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ale warto by było zaprosić zespół na taką Metalmanie lub Mysti Festival. Sporo dzieciaków by się w ogóle dowiedziało o istnieniu takiej kapeli a to pewnie by w przyszłości zaowocowało
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:40, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kurna, nuda nuda nuda...
'Warball' i 'Welcome the End' były o niebo lepsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 13:08, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Łoją konkretnie!Jestem dopiero po pierwszym obrocie, ale jestem prawie pewien, że będzie bardzo dobrze Rivera w swojej standardowej formie, a i reszta muzyków uwija się jak w ukropie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:53, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Kurna, nuda nuda nuda...
'Warball' i 'Welcome the End' były o niebo lepsze |
słusznie... tam miałeś niebo, tu masz piekło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 16:11, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie no, po zachwytach spodziewałem się zaniszczenia, a tu ledwo pamiętam czym się kawałek od kawałka róznił
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 16:58, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No to posłuchaj tego więcej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 8:23, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Psychosocial napisał: |
Nie no, po zachwytach spodziewałem się zaniszczenia, a tu ledwo pamiętam czym się kawałek od kawałka róznił |
Jak na razie mam tak samo.
Młócą, jest ciężko, jest metalowo tylko, że ... we łbie nie zostało NIC. Tak na jedno kopytko panowie cisną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:26, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Psychosocial napisał: |
Nie no, po zachwytach spodziewałem się zaniszczenia, a tu ledwo pamiętam czym się kawałek od kawałka róznił |
Jak na razie mam tak samo.
Młócą, jest ciężko, jest metalowo tylko, że ... we łbie nie zostało NIC. Tak na jedno kopytko panowie cisną. |
Chyba kopyta nigdy nie widziałeś, nie słyszałeś i nie poczułeś na zadku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
benek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3977
Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:30, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Bartek (BD) napisał: |
Chyba kopyta nigdy nie widziałeś, nie słyszałeś i nie poczułeś na zadku. |
kopa w dżądra też pewnikiem nie obświecił
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 8:35, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mi nie wystarczy nalepka 'made in USA' by być zachwyconym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:35, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Mi nie wystarczy nalepka 'made in USA' by być zachwyconym. |
mnie rzadko jakaś płyta za pierwszym (czy drugim) podejściem zachwyca (miałem tak kiedyś z Ironami), a jezeli nawet tak się zdarzy - nie oznacza, że album zostaje ze mną na zawsze
Cytat: |
Młócą, jest ciężko, jest metalowo tylko, że ... we łbie nie zostało NIC. Tak na jedno kopytko panowie cisną. |
znaczy się nie ma przebojów szybko zapadających w pamięci?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3571
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:42, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Tomek/Nevermore napisał: |
Cytat: |
Młócą, jest ciężko, jest metalowo tylko, że ... we łbie nie zostało NIC. Tak na jedno kopytko panowie cisną. |
znaczy się nie ma przebojów szybko zapadających w pamięci? |
Coś jak "The Crucible of Man"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:45, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Coś jak "The Crucible of Man"?
|
na "The Crucible of Man" nie ma przebojów w dawnym icedearthowym stylu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3571
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:54, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Tomek/Nevermore napisał: |
nawet fajne fragmenty, ale całość - nie porywa, utwory jakoś nie ptzekonują, nic nie pozostaje na dłużej w głowie... |
To w końcu zostaje coś w głowie, czy nie? A może Schaffer wypracował nowy rodzaj przebojów, które nie zostają w głowie?
Swoją drogą to zabawne, że masz jakieś "ale" do posta, który stanowi dosć dokładnie odbicie Twoich.
Ostatnio zmieniony przez Sanctified dnia Pon 9:57, 01 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|