Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:33, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Z tymi solówkami to sam trochę coś brzdąkam to i znam jakieś tam skale no i właśnie, troche za mało gitarzystów tam (dawania czegoś od siebie) a za dużo pitolenia wyuczonych wprawek.
|
sola genialne nie są, ale idealnie wpasowane w utwory i nie powiedziałbym że przewidywalne
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:39, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jak pisałem jestem po jednym razie więc to pierwsze wrażenie. No ale znowu tu przytoczę Welcome The End, tam sola są znakomite i od razu wchodziły w łeb. Nie wiem, może to jedna z tych płyt, która wymaga czasu, że niby takie to największe dzieła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:49, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Jak pisałem jestem po jednym razie więc to pierwsze wrażenie. No ale znowu tu przytoczę Welcome The End, tam sola są znakomite i od razu wchodziły w łeb. |
sola wchodziły w łeb bo są bardzo melodyjne, poza tym WTE to wyraźnie album Rivery... zresztą ja bardzo go lubię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:30, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Jak pisałem jestem po jednym razie więc to pierwsze wrażenie. No ale znowu tu przytoczę Welcome The End, tam sola są znakomite i od razu wchodziły w łeb. Nie wiem, może to jedna z tych płyt, która wymaga czasu, że niby takie to największe dzieła... |
W moim przypadku ze wszystkimi płytami Helstar (nie licząc 'Sins Of The Past'), dwiema Destiny's End i jedną Distant Thunder było tak, że najpierw, po jednym przesłuchaniu, żadna z nich nie powaliła mnie z nóg, potem, po kolejnych wrażenie przeciętniactwa zaczynało przemijać, aż w końcu jednak leżałem na ziemi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Czw 13:26, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Zadziałał tak zwany efekt PRALKI.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:29, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Zadziałał tak zwany efekt PRALKI. |
Wiesz, w końcu moje neurony przyzwyczaiły się do pobudzania przez dźwięki z tych płyt, a że są to te same neurony, które pobudzają się podczas pałaszowania słodkości oraz uprawiania seksu, to... wiadomo.
Ostatnio zmieniony przez Bartek (BD) dnia Czw 13:29, 04 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 14:45, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
taaaak , moich neuronów Helstar nie wzbudził .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Czw 20:23, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
taaaak , moich neuronów Helstar nie wzbudził . |
Swój człek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Czw 21:46, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
piciu6 napisał: |
taaaak , moich neuronów Helstar nie wzbudził . |
Swój człek. |
Powiem tak: kolejna fajna płyta, nawet bardzo fajna, 7-8/10 będzie. Na więcej nie starczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 6:56, 05 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
taaaak , moich neuronów Helstar nie wzbudził . |
To źle, bardzo źle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 14:26, 05 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Istotnie!Bardzo źle!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:22, 05 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Powiem tak: kolejna fajna płyta, nawet bardzo fajna, 7-8/10 będzie. Na więcej nie starczy.
|
to trzeci album z XXI wieku, który mnie zauroczył...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:03, 05 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Doprawdy nie wiem czym. Wysłuchałem kolejne dwa razy. Ciągle ani jednego powalającego riffu same średniaki jakby grane z kolana. Melodie i refreny nie powalają. Rivera bywał dużo lepszy na innych płyach. Owszem jest już lepiej ale to było oczywiste, mimo wszystko dalej zawód.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:11, 05 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Doprawdy nie wiem czym. Wysłuchałem kolejne dwa razy. Ciągle ani jednego powalającego riffu same średniaki jakby grane z kolana. Melodie i refreny nie powalają. Rivera bywał dużo lepszy na innych płyach. Owszem jest już lepiej ale to było oczywiste, mimo wszystko dalej zawód. |
Protokół rozbieżności spisany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:17, 05 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To gdzie są te zajebiste riffy na miarę Battery czy Creeping Death?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|