Power of Metal

pan_Heathen

Anthrax to jest umpa-umpa dynamiczny, prosty punk-thrash. Jedynie na Persistence of Time wprowadzili bardziej rozbudowane kompozycje. Heathen gra skomplikowane długie, niemal epickie (vide Opiate Of The Masses) power/thrashowe kawałki, z masą riffów na minutę kwadratową. Dla mnie Anthrax i Heathen to kompletnie inne style, nie widzę żadnych podobienstw, A Godfrey to moze i wokal podobny nieco do słyszanego w Anthrax ma, ale w Anthrax od "Sound of White Noise" wzwyż.

Sebol

Zgadzam się z kolegą Heathenem w powyższej dyskusji green

Meltorm

No tylko to, że Heathen ma rozbudowane kompozycje a Anthrax krótkie umpa umpa nie przekreśla tego, że mogą brzmieć podobnie. Taka była moja pierwsza reakcja jak usłyszałem Victimsa "ooo master i among".

Sebol

pan_Heathen

A moja była taka: ooo "...And Justice For All" z lepszymi solówkami Very Happy

piciu6

walczysz o dobre imię swojej kapeli jak Ivan o odyńców / Manowar / .To budujące . Cool

pan_Heathen

Akurat zdania w temacie są podzielone dość równo, więc niestety nie mogę prowadzic samotnej krucjaty nawracania wiernych na pogaństwo Smile

Bobek

A moją pierwszą reakcją kiedy usłyszałem Heathen była: "ooo jaki dziwny wokal!" Laughing

Ale idzie się przyzwyczaić.

oblak · Wysłany: Nie 16:22, 29 Mar 2009 Temat postu:

Podczas słuchania debiutu wyłowiłem wpływ debiutu Iron Maiden, Armored Saint (ze względu na wokal - czyli siłą rzeczy też późniejszy Anthrax), jak również Megadeth (technika). Niezły, luzacki thrash.

sarcofag · Wysłany: Nie 16:40, 29 Mar 2009 Temat postu:

ja tam bym jeszcze dodal feeling slayera , tematyke tekstow w typie metallik plus groove testamentu i mamy komplet punktow

Meltorm · Wysłany: Nie 16:46, 29 Mar 2009 Temat postu:

Hehe taki składak Smile

sarcofag · Wysłany: Nie 16:57, 29 Mar 2009 Temat postu:

czyli jak to mowia fachowcy muzykolodzy jestes dobry we wszystkim, jestes dobry w niczym

Meltorm · Wysłany: Nie 17:10, 29 Mar 2009 Temat postu:

To obiegowa opinia.

"Obiegowa opinia – opinia, która obiega obieganych osobników i w trakcie owego obiegania staje się mało wiarygodna, nawet jak na obiegową opinię. Np. obiegowa opinia o Słońcu. Zamierzchłymi czasy to owo Słońce obiegało Ziemię, jednakże kiedy ta obiegowa opinia o obiegającym Słońcu została przyjęta przez większość osobników na ziemi, przestała być prawdziwa."

sarcofag · Wysłany: Nie 17:30, 29 Mar 2009 Temat postu:

tak wlasnie czulem, to jak z tymi specjalistami, nikt nigdy nie wie kim oni sa ale ichg opinie sa jak najbardziej branre pod uwage np "specjalisci twierdza ze kryzys minie za pol roku" albo "specjalisci mowia ze nie wyjdziemy z grupy"