Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BUBETTO
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hangar 18
|
Wysłany: Pon 20:09, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Już dla samej okładki warto |
Okładka niszczy, jednak sama oprawa graficzna płyty bardzo skromna...
Na szczęście muza nadrabia - jak dla mnie najlepsza rzecz jaką w tym roku slyszałem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:29, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
bo ja wiem , nic nowego .Takie Iron Maiden plus trochę Sabbath i Candlemass.Prosta muza , nie bez polotu to prawda .Nawet pompatyczność Manowar tam jest(Silver Into Steel).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:48, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ale Iron Maiden to ja tam się nie dosłuchałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Wto 8:16, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Po dzisiejszej próbie doszedłem do wniosku, że jest poprawnie, może nawet dobrze, ale do zachwytów jakie mają miejsce na tym forum jest mi daleko. Bardzo proste granie, podbarwione epickim zadęciem, nutą ludyki, trochę latami 70' (wokal) i Sabbathowym ciężarem. Wszystko fajnie, ale jako całość coś w okolicy 7/10. Oczywiście Wolf's Return >>>>>>> Iron Will.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:52, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kirkor napisał: |
Po dzisiejszej próbie doszedłem do wniosku, że jest poprawnie, może nawet dobrze, ale do zachwytów jakie mają miejsce na tym forum jest mi daleko. Bardzo proste granie, podbarwione epickim zadęciem, nutą ludyki, trochę latami 70' (wokal) i Sabbathowym ciężarem. Wszystko fajnie, ale jako całość coś w okolicy 7/10. Oczywiście Wolf's Return >>>>>>> Iron Will. |
Oczywiście, "Iron Will" to płyta ostatnich i przyszłych dziesięciu lat w heavy metalu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:11, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo możliwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:18, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Bartek (BD) napisał: |
Kirkor napisał: |
Po dzisiejszej próbie doszedłem do wniosku, że jest poprawnie, może nawet dobrze, ale do zachwytów jakie mają miejsce na tym forum jest mi daleko. Bardzo proste granie, podbarwione epickim zadęciem, nutą ludyki, trochę latami 70' (wokal) i Sabbathowym ciężarem. Wszystko fajnie, ale jako całość coś w okolicy 7/10. Oczywiście Wolf's Return >>>>>>> Iron Will. |
Oczywiście, "Iron Will" to płyta ostatnich i przyszłych dziesięciu lat w heavy metalu. |
O zgrozo , oby nie . Nie żebym miał coś do tego krążka , ale arcydziełem nazwać tego nie można. 7,5/10 to całkiem sensowna ocena .
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 17:39, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Płyta jest bardzo fajna, ale arcydziełem bym jej nie nazwał.
Z drugiej strony album jest zdecydowanie lepszy niż ostatnie Judas Priest, Manowar czy Iron Maiden. Wnioski wyciągnijcie sami
|
|
Powrót do góry |
|
|
BUBETTO
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hangar 18
|
Wysłany: Wto 21:03, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
K0stek napisał: |
album jest zdecydowanie lepszy niż ostatnie Judas Priest, Manowar czy Iron Maiden. Wnioski wyciągnijcie sami |
otóż to...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weresso The Infallible
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1173
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spiral Castle
|
Wysłany: Wto 22:20, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
K0stek napisał: |
album jest zdecydowanie lepszy niż ostatnie Judas Priest |
Może i tak.
Nie.
Tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:45, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Panie i panowie trzy razy tak! Trzy razy tak...
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Wto 22:45, 22 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Wto 23:12, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Podpisuje się pod tym - Trzy razy tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:16, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
nie - Maiden jest lepszy zdecydowanie. Same kompozycje bardziej rozbudowane i ciekawsze .
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 23:40, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
nie - Maiden jest lepszy zdecydowanie. Same kompozycje bardziej rozbudowane i ciekawsze . |
Wolę numery krótsze, prostsze, ale zagrane do przodu i bez przedłużania niż ciągnące się w nieskończoność kloce, tak samo jak wolę mocny i żywiołowy wokal JB od stękania Bronka. Więc nie. Na tej płycie jest więcej heavy metalu niż na tych 3 razem wziętych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Śro 9:52, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lepsze od Maiden? NA PEWNO
Lepsze od JP? możliwe
Lepsze od Manowar? NIGDY W ŻYCIU
Wniosek: świetna płyta. Od pierwszego przesłuchania 'rzuca się w ucho' znakomite brzmienie i produkcja płyty. Nie ma lukru, obecności sztucznego i syntetycznego wypolerowania czy wygładzenia też nie stwierdzono. Nacisk położono na dobrze zaakcentowane i wysunięte na pierwszy plan brzmienie gitar. Nie zagłuszają ich żadne niepotrzebne klawisze, wokal również nie jest wyeksponowany bardziej niż to konieczne. Mamy tu bardzo dobrą współpracę partii rytmicznych oraz prowadzących. Zadbano o odpowiednią dozę ciężaru oraz kilka bardzo melodyjnych riffów, czego najlepszym dowodem jest 'otwieracz' płyty "Like The Oar Strikes The Water".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|