Power of Metal

Last Axeman · Wysłany: Wto 20:34, 30 Mar 2010 Temat postu:

Nie potrzeba im żadnego luzu. Napinka to właśnie ich atut. Gdyby zluzowali zwieracze to ich muza mogłaby stracić na wartości. To jest ten sam typ podejścia jaki zaprezentował Priest na "Painkiller" i któremu też co poniektórzy zarzucają brak luzu i rock'n'rolla. Grand Magus to z kolei jeszcze inne podejście do heavy metalu (naturalnie mam na myśli "Iron Will") więc nie mieszałbym ich do tego.

K0stek · Wysłany: Wto 21:45, 30 Mar 2010 Temat postu:

Last Axeman · Wysłany: Wto 21:56, 30 Mar 2010 Temat postu:

To źle myślisz, a do słuchania nikt Cię nie zmusza Razz

Strati · Wysłany: Śro 20:26, 31 Mar 2010 Temat postu:

Last Axeman · Wysłany: Śro 20:28, 31 Mar 2010 Temat postu:

Dla niektórych pewnie tak Wink

Strati · Wysłany: Śro 20:32, 31 Mar 2010 Temat postu:

Moda to zjawisko społeczne, nie wchodzę w to, dla kogo tak, dla kogo nie, bo w takich globalnych zjawiskach nie patrzy się na jednostki, tylko masy, a niemodne jednostki zawsze są i wcale nie jest ich mało Wink

Ale z tym heavy generalnie obserwuje taki trend Wink

K0stek · Wysłany: Śro 22:59, 31 Mar 2010 Temat postu:

Bo tak istotnie jest w wypadku klasycznie pojmowanego heavy metalu, że stał się on dużą bo dużą, ale jednak niszą. Tylko jakie to ma znaczenie w kontekście porównania zajebistego GM z o wiele mniej zajebistym Cage ? Wink

Greebo

Słuchając fragmentu nowego kawałka ( [link widoczny dla zalogowanych] ) mam wrażenie, że jeszcze dalej od doomu zawędrują niż na Iron Will.

Greebo

Takie zainteresowanie tematem a jak wrzuci się coś konkretniejszego to wszyscy milczą? Wink

KingOdin

No z tej krótkiej zajawki to rzeczywiście jakby doomu mniej było, ale się zobaczy Smile

Last Axeman

Nie lubię zajawek Cool

kozak

Mam nadzieję że wrócą do grania ze starszych płyt.

Greebo

Na to się nie zanosi.

piciu6

coraz bardziej klasycznie ,to świetnie .Precz z doomem , jest dla kontestatorów ,czyli nudziarzy Laughing

moonfire