Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 15:53, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wsłuchaj się to odróżnisz - przede wszystkim dzięki gitarowej ekwilibrystyce Gusa G. i świetnym, wszechstronnym wokalizom każdego z 3 dotychczasowych śpiewaków.
I raczej jest to muza bliższa heavy niż power.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:21, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
metalofil napisał: |
kolejna przeciętna powermetalowa kapela, nagrywająca kolejne przeciętne albumy. |
No w sumie po pierwszym zauroczeniu tym bandem, też doszedłem do tego wniosku. Tzn - na pewno wyróżnia się na plus z masy powerowych klonów, ale nawet w fazie uporczywego prania nie zdarzyło mi się jakoś specjalnie posikać z radości. Toteż wysłałem ich twórczość do cyfrowego niebytu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 17:32, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Z masy teoretycznie podobnych zespołów wyróżnia też Firewind to, że Gus ma smykałkę do wymyślania niesłychanie nośnych i niebanalnych melodii, raz stricto heavy metalowych, raz bliskich euro powerowi, a innym razem hard rockowym wzorcom (ostatnie albumy), które zadomawiają się w czaszce na stałe. Ponadto tworzą świetny miks z zadziornymi wokalami i soczyście, tradycyjnie tnącymi gitarami.
Ostatnio zmieniony przez Last Axeman dnia Pią 17:37, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:39, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No kurde, dla mnie to jedna z kapel, w których wszystko się zgadza i jest na miejscu, ale nie porywa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 17:45, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Trudno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Pią 17:46, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kumplują się z Angrą ponoć chłopaki - to argument za tym, żeby dać im jeszcze jedną szansę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Pią 18:59, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
metalofil napisał: |
E tam, kolejna przeciętna powermetalowa kapela, nagrywająca kolejne przeciętne albumy. |
Generalnie racja, ale tak z ciekawości... słyszałeś ostatni album?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 20:27, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ostatni akurat żadną rewelacją nie jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Pią 20:39, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, ale w porównaniu z poprzednikiem wypada znacznie lepiej. Zresztą 'rewelacji' w dyskografii Firewind akurat nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 21:21, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale są rzeczy zajebiste jak chociażby album przedostatni znacznie lepszy od ostatniego
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 15:37, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
metalofil napisał: |
E tam, kolejna przeciętna powermetalowa kapela, nagrywająca kolejne przeciętne albumy. |
Generalnie racja, ale tak z ciekawości... słyszałeś ostatni album? |
Słuchałem przedostatniego - zachęciły mnie optymistyczne recenzje. Słuchałem - i nic się nie stało
Ale żeby nie być gołosłownym - przy najbliższej okazji posłucham również Premonition => sytuacja się powtarza, znowu dość optymistyczne recenzje
Co do Gusa G. - nie przeczę, że to ponadprzeciętny gitarzysta, ale wydaje mi się, że rozdrabnia się na zbyt wiele zespołów i projektów, zamiast skupić się na jednej płycie i rzeczywiście "powalić". Ale rozumiem gościa - w końcu tylko w taki sposób w metalu można coś niecoś zarobić na graniu - liczy się ilość.
Ostatnio zmieniony przez metalofil dnia Sob 15:39, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 16:32, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Toteż sobie już jakiś czas temu odpuścił Mystic Prophecy i Dream Evil
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 1:44, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Toteż sobie już jakiś czas temu odpuścił Mystic Prophecy i Dream Evil |
A były jeszcze Old Man's Child, Sigh, Nightrage i Arch Enemy
W każdym razie w jego przypadku - za szybko i za dużo naraz.
Ostatnio zmieniony przez metalofil dnia Nie 1:45, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 10:34, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Old Man's child? O tym, że tam się udzielał nie słyszałem. Ogólnie faktycznie można powiedzieć, że zanadto rozmieniał się na drobne, ale w zasadzie to Mystic Prophecy i Dream Evil (oprócz Firewind) zabierały mu najwięcej czasu bo też był ich pełnoprawnym członkiem. W Nightrage zagrał bodajże jedynie na pierwszym albumie kilka lat temu, a z Arch Enemy tylko trochę koncertów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Nie 10:49, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W Old Man's Child zagrał gościnne jakąś solówkę, a Arch Enemy wspierał kiedyś tam jedynie koncertowo.
Firewind to dobry zespół. W żadnym wypadku nie należy go podczepiać pod nurt melodyjnego, cukierkowatego power metaliku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|