Power of Metal

Est

Nowy numer:
https://www.youtube.com/watch?v=xDdVPY4kPzU

KingOdin

Łykam wszystko co Entombed. Będzie płyta roku jak nic.

Est

Ale śmieszne, że teraz się nazywają Entombed A.D. Wink

KingOdin

Niektórym lifting służy Razz

sebastian

nie zachwyca ten kawałek. to znaczy od 2 minuty, refren i zakończenie git. ale riff w zwrotce jest cienki.

Frank

Fajny kawałek.

sebastian

album, delikatnie mówiąc, nie jest zachwycający.

KingOdin

U mnie też bez zachwytu, tak z 3/5 mogę dać.

K0stek

Est

Średni ten album "Back To The Front", to ja już wolę kapele grające pod Entombed, np. Black Breath.

Last Axeman

Co sądzicie o "Morning Star"? Dopiero wczoraj naszło mnie, żeby ją sprawdzić i jestem na etapie macania się z tym materiałem.

Last Axeman

I prężny jest. Sporo Slayera słychać, nawet w bardziej krzyczanych niż growlowanych wokalach Petrova. W ogóle sporo thrashu tu jest, choć całość określiłbym jako miks death, thrash i tzw. death'n'rolla. Fajnie fajnie Smile

progmetall

Problem w tym ,że nie trawię death'n'rolla, wczsne albumy Entombed to było to.

Last Axeman

Z tym, że tutaj ten death'n'roll - na ile jestem w stanie stwierdzić, bo w temacie za bardzo nie siedzę - stanowi raczej uzupełnienie. Nie zajmuje kluczowego miejsca, ale fajnie doprawia całość.

Pierwsze dwie to wiadomo - zajebioza.
W ogóle nie słyszałem Entombed w czysto death'n'rollowym, brudnym wydaniu z płyt wydanych w latach 1997-2000. "Wolverine Blues", która ten kierunek zapoczątkowała, nie powaliła mnie na kolana. "Morning Star" natomiast weszła elegancko, ale o niej mówi się jako zwrocie w kierunku bardziej tradycyjnego grania. Może dlatego.

Olej