Power of Metal

piciu6

jemu i Donatiemu .

Kirk

To jedź sobie do Spodka. Very Happy

piciu6

na śląsk już za ..... pana nie pojadę ,nawet dla Ozzego ,zresztą nowa płyta to wielka niewiadoma ,poprzednia jest fatalna a poza tym nie mam czasu Cool

progmetall

Mangini na Mullmuzzeler też pukał, ale tam była fatalnie nagłosniona perka.
Facet na pewno jest zawodowcem,ale nie jest Portnoyem.Portnoy miał to coś, tą moc w rękach i subtelność zarazem.Kto oglądał Live In Budokan wie o czym mówię.
Zresztą już na I&W pokazał wielka klasę.Końcówka SFAM - Finally Free co tam wyrabia jest niesamowite!
Do tego na koncertach był showmenem, zawsze sympatyczny , no trudne zadanie ma Mangini (i nie mówię tu tylko o graniu,bo to on potrafi).

Sebol

Chciałbym zobaczyć Roddy'ego w DT, ale by były jaja Wink

Last Axeman

Może skusiliby się wtedy na dorzucenie blastów. Byłaby to dla nich nowa forma ekspresji Razz

Sebol

W którymś kawałku na Black Clouds było coś jakby namiastka blastów Very Happy

Last Axeman

"A Dramatic Turn Of Events" to tytuł nowego albumu, który ma się ukazać we wrześniu nakładem Roadrunner Records. Materiał właśnie jest miksowany przez Andy'ego Wallace'a (Sepultura, Avenged Sevenfold, Rage Against The Machine). Oczywiście w nowych kawałkach młóci już Mike Mangini.

SwordMaster

you can listen to:

http://www.youtube.com/watch?v=GCNxbM8A1eo&feature=related

piciu6

bardzo dobrze to wygląda , fajnie przestrzenny sound .

benek

mocno średnie to. zaczynam się obawiać czy aby gniota nie spłodzą.....

piciu6

gniota spłodzili ostatnio ,może teraz będzie lepiej ,choć nie ma żadnych argumentów przemawiających za tą opcją ,poza życzeniowymi ,to jednak ten numer nie jest gwożdziem do trumny .

Kamilbolt

No, panowie to chyba w stronę rockowych klimatów zmierzają, bo metalowego brzmienia jak na lekarstwo.
No ale zobaczymy, choć w starciu tytanów wróżę im sromotną klęskę.

Frank

Gdyby nie LaBreja to nie rozpoznałbym w tym Dream Theater. Zresztą kto wie, czy to nie jakaś podpucha.

Voltan

na jutubie krąży też drugi numer, z tym że jest to prawdopodobnie jakieś wczesne demo - nie ma wokalu, klawiszy, a bębny są chyba "z puszki"
ale Petrucciego ciężko pomylić Smile