Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 13:27, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Żaden Kiske w Dream Theater nie jest potrzebny. LaBrie pasuje jak najbardziej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Czw 13:28, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To tylko przykład. Równie dobrze mógłby to być np. Jorn Lande
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggus
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:36, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
DaNail napisał: |
To tylko przykład. Równie dobrze mógłby to być np. Jorn Lande |
Jorn Lande - teoretycznie powinien być to kompletny odjazd bo Jorn pod każdym względem >>>>>>> LaBrie ale nie jestem pewnien, czy takie połączenie w praktyce by zażarło, trochę inna bajka, zresztą pan Lande ma silne odruchy gwiazdorskie, a tam już i tak wszyscy się pchają na pierwszy plan.
Kiske - ło Jezusicku - brrrr... tego to wolę sobie nawet nie wyobrażać...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:06, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie no z tym Kiske to przesada, zadnych piejców w DT
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Czw 14:07, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Nie no z tym Kiske to przesada, zadnych piejców w DT  |
Bo mają już chyba najwybitniejszego piejcę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:08, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe, LaBrie to taki troche Hansen, w jednym momencie jest tragedia żeby zaraz potem wyrwać z butów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:52, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o spiewaków wielkiej trójki to:
Tate > Adler > LaBrie > Arch
W sumie LaBrie dobrze pasuje do DT, jego głos juz stał się integralną czescią muzyki, ciężko w ogole obiektywnie dyskutowac kto byłby na jego miejscu lepszy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggus
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:55, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Hehe, LaBrie to taki troche Hansen, w jednym momencie jest tragedia żeby zaraz potem wyrwać z butów. |
Wystarczy posłuchać "Live at the Marquee" i nie ma pytań, pokazuje co naprawdę LaBrie potrafił przed wypadkiem. Teraz też jest nie najgorzej choć wiadomo, że to już nie to. Na "Score" zaśpiewał świetnie i czysto - ale i tak jestem przekonany, że to efekt korektora częstotliwości w czasie rzeczywistym - i w sumie dobrze, że zaczął tego używać, bo od takich rzeczy jak na "Live at Budokan" włosy dęba stają - i uszy zresztą też
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Czw 19:13, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zupełnie NIE ROZUMIEM wszelkich malkontentów, którym nie pasi LaBrie. Gość do muzyki DT pasuje idealnie, jak się komuś nie podoba... to zostaje cała masa innych zespołów do słuchania.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Czw 20:02, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
zostaje cała masa innych zespołów do słuchania.  |
Tak też zrobiłem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Robson
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 20:07, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Maggus napisał: |
Meltorm napisał: |
Hehe, LaBrie to taki troche Hansen, w jednym momencie jest tragedia żeby zaraz potem wyrwać z butów. |
Wystarczy posłuchać "Live at the Marquee" i nie ma pytań, pokazuje co naprawdę LaBrie potrafił przed wypadkiem. Teraz też jest nie najgorzej choć wiadomo, że to już nie to. Na "Score" zaśpiewał świetnie i czysto - ale i tak jestem przekonany, że to efekt korektora częstotliwości w czasie rzeczywistym - i w sumie dobrze, że zaczął tego używać, bo od takich rzeczy jak na "Live at Budokan" włosy dęba stają - i uszy zresztą też  |
Przed jakim wypadkiem?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3589
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:09, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
Zupełnie NIE ROZUMIEM wszelkich malkontentów, którym nie pasi LaBrie. Gość do muzyki DT pasuje idealnie, jak się komuś nie podoba... to zostaje cała masa innych zespołów do słuchania.  |
A ja rozumiem doskonale. Spróbuj go sobie porównać z Danielem Gildenlowem, może też zrozumiesz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Czw 21:07, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lubię wokal tego gościa, ale w DT go na pewno nie chciałbym słyszeć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggus
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:53, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Robson napisał: |
Maggus napisał: |
Meltorm napisał: |
Hehe, LaBrie to taki troche Hansen, w jednym momencie jest tragedia żeby zaraz potem wyrwać z butów. |
Wystarczy posłuchać "Live at the Marquee" i nie ma pytań, pokazuje co naprawdę LaBrie potrafił przed wypadkiem. Teraz też jest nie najgorzej choć wiadomo, że to już nie to. Na "Score" zaśpiewał świetnie i czysto - ale i tak jestem przekonany, że to efekt korektora częstotliwości w czasie rzeczywistym - i w sumie dobrze, że zaczął tego używać, bo od takich rzeczy jak na "Live at Budokan" włosy dęba stają - i uszy zresztą też  |
Przed jakim wypadkiem? |
"9 Grudnia 1994 r. , podczas wakacji na Kubie LaBrie nabawił się ciężkiego zatrucia pokarmowego i uszkodził struny głosowe. Wszyscy specjaliści których odwiedził, stwierdzili, że jedyne co może zrobić, to odpocząć od śpiewania tak długo jak to możliwe. Jednak już 12 Stycznia 1995 r. wbrew zaleceniom lekarzy śpiewał na trasie koncertowej „Awake” w Japonii. Jego głos był jednak daleki od normalności."
To cytat z jednej polskiej stronki o DT. Sam Labrie w którymś wywiadzie (żałuję, że nie potrafię go obecnie znaleźć ale poszukam), opowiadał, że przez kilka lat pomiędzy koncertami (!!!) przechodził szereg zabiegów strun głosowych i przyznawał, że ostatecznie wyleczył się dopiero w okolicach nagrania "Scenes from a memory", jednak zgodnie z przewidywaniami lekarzy jego skala zmniejszyła się nieodwołalnie, z tego też powodu zrezygnował z z agresywnych, wysokich krzyków, których tak pełno na "Live at the Marquee". W sumie zgubił go zapał do pracy, gdyby dał sobie na wstrzymanie kilka miesięcy, prawdopodobnie skończyłoby się to dużo lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 11:46, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kur.... "A Change of Seasons" to jest pieprzone mistrzostwo świata. Cóż za paleta klimatów, cóż za riffy, cóż za emocje, cóż za brzmienie. Chyba najlepszy wałek Dreamów ever
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|