| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Till Death, Do Us Part : |
| Masakra |
|
16% |
[ 1 ] |
| Dno kompletne |
|
33% |
[ 2 ] |
| Nic ciekawego |
|
16% |
[ 1 ] |
| Płyta nagrana na siłę |
|
0% |
[ 0 ] |
| Ujdzie w tłoku |
|
33% |
[ 2 ] |
| dobra płyta |
|
0% |
[ 0 ] |
|
| Wszystkich Głosów : 6 |
|
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 Wysłany: Czw 14:13, 26 Cze 2008 Temat postu: Deicide |
|
|
Deicide - Till Death Do Us Part
Masakra
Dno kompletne.
Nic ciekawego
Płyta nagrana na siłę.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
| Wysłany: Czw 14:26, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
rozumiem , źe chciałeś trzasnąć ankietę ?
niewaźne , są dla mnie na tym świecie ciekawsze rzeczy do słuchania , od męczącego Bentona .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zawiercie
|
| Wysłany: Czw 16:09, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jeżeli o Deicide chodzi, to dla mnie liczą się tylko dwa albumy. Legion i Once Upon The Cross. Nowa płyta mi nie weszła. Owszem riffy są konkretne, solówki Santolli, ale to już było. Nie podoba mi się wokal Bentona. Przesadza często z ilością słów w takcie, przez co jego ryki są bełkotliwe. Od czasów Dechristianize z Vitalami, Benton niestety nie może nagrać niczego, co by tamten album przebiło. Jedyne jasne punkty jak dla mnie to: niezłe intro, In The Eyes Of God (zajebisty ten szybki motyw przed zwrotką), Not as Long as We Both Shall Live (jak dla mnie, najlepszy utwór na płycie). Reszta przeciętna. Przytrafiają się dobre motywy, ale jak już napisano, ta płyta jest nagrana na siłę. Brak jej polotu.
Ostatnio zmieniony przez Corpseone dnia Czw 16:09, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
adalbert
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 17:58, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
Moim zdaniem jest świetna, ale bełkot Bentona jest nie do zniesienia po prostu.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W.vO.W.
|
| Wysłany: Czw 22:09, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
wg mnie poprzedniczka duzo lepsza... tutaj chlopaki pocisneli z predkosci i jest naprawde szybko... szkoda, ze mniej jest tutaj melodyjnosci.. jednak tregedii nie ma.. kolejny dobry album glena i spolki..
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 10:59, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| Corpseone napisał: |
| Jeżeli o Deicide chodzi, to dla mnie liczą się tylko dwa albumy. Legion i Once Upon The Cross. |
A debiut?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zawiercie
|
| Wysłany: Pią 11:31, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
Debiut jest w porządku, ale nie wracam do niego zbyt często. Dobre z Deicide są również Serpents Of The Light i Scars Of The Crucifix. Nawet na The Stench Of Redemption jest sporo dobrych momentow. Nigdy nie byłem fanem Deicide. Te dwie o których wcześniej napisałem najbardziej lubię i tyle ;]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 11:34, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| Corpseone napisał: |
| Nigdy nie byłem fanem Deicide. |
To odwrotnie niż ja, a ich debiut to już dla mnie cvlth absolutny 
Najnowsza denna.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kozak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 21:37, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
Okladka nasuwa mi skojarzenia z kultowym, acz chujowym włoskim horrorem - Burial Ground, ciekawe czy jest rownie zjebana.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 22:16, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
najnowsza nie jest denna, bo kopie dupie tak czy siak, mozna rzec, ze jest mało zróżnicowana
|
|
| Powrót do góry |
|
|
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W.vO.W.
|
| Wysłany: Nie 12:51, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
no z tym zroznicowaniem racja.. tym niemniej plyta mi wchodzi, moze dlatego ze Deicide to jedna z moich ulubionych kapel w tym gatunku.. Licze, ze jeszcze raz nagraja cos w stylu "Once upon the Cross"..
|
|
| Powrót do góry |
|
|
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W.vO.W.
|
| Wysłany: Nie 10:54, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
|
21.01... w Katowicach zapowiada sie niezle wydarzenie, dla fanow ostrzejszych dzwiekow, z udzialem Deicide, Vader, Samael... Czy ktos, moze z okolic Wrocka planuje tam byc??
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 13:04, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
|
Ja nie w Wroca, ale jadę
|
|
| Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 16:55, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| Sebol napisał: |
| Corpseone napisał: |
| Jeżeli o Deicide chodzi, to dla mnie liczą się tylko dwa albumy. Legion i Once Upon The Cross. |
A debiut? |
Debiut jest najlepszy , wytargany z samego dna piekła. Później już tak nie było.A szkoda.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
|
| Wysłany: Nie 18:21, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| progmetal napisał: |
| Sebol napisał: |
| Corpseone napisał: |
| Jeżeli o Deicide chodzi, to dla mnie liczą się tylko dwa albumy. Legion i Once Upon The Cross. |
A debiut? |
Debiut jest najlepszy , wytargany z samego dna piekła. Później już tak nie było.A szkoda. |
Ja jednak minimalnie bardziej wolę dwójkę, a "Once Upon The Cross" stawiam w zasadzie na równi z "Deicide"
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
