Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ID
|
Wysłany: Czw 1:51, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
metalofil napisał: |
Znam pierwsze trzy płyty i najbardziej odpowiada mi debiut, F&F. Zwłaszcza kawałek tytułowy wciąż robi na mnie wrażenie:) |
Nie wiem czemu niektórzy tą najmniej spójną stylistycznie płytę Cirith Ungol, jaką był ich debiut, uważają za najlepszą. W obliczu takich monumentalnych zwartych dzieł jak "King Of Dead" czy "One Foot In Hell" wydaje się to conajmniej dziwne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 2:39, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Raf napisał: |
Nie wiem czemu niektórzy tą najmniej spójną stylistycznie płytę Cirith Ungol, jaką był ich debiut, uważają za najlepszą. W obliczu takich monumentalnych zwartych dzieł jak "King Of Dead" czy "One Foot In Hell" wydaje się to co najmniej dziwne. |
Bo tu nie o spójność stylistyczną chodzi, po prostu;)
Dwójka i trójka w ogóle mnie nie zatrzymały, do debiutu od czasu do czasu wracam, bo chcę wracać; i tyle;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 2:53, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, ja też jestem zdziwiony jak to jest, że prawie każdy (rzekomo metalowiec) wymienia tą kompletnie niemetalową płytę. Jak się tak wsłuchać to to takie trochę granie w stylu dzisiejszych The Hives czy inne pseudo Rolling Stonesy Beattlesy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ID
|
Wysłany: Czw 3:16, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
metalofil napisał: |
Raf napisał: |
Nie wiem czemu niektórzy tą najmniej spójną stylistycznie płytę Cirith Ungol, jaką był ich debiut, uważają za najlepszą. W obliczu takich monumentalnych zwartych dzieł jak "King Of Dead" czy "One Foot In Hell" wydaje się to co najmniej dziwne. |
Bo tu nie o spójność stylistyczną chodzi, po prostu;)
Dwójka i trójka w ogóle mnie nie zatrzymały, do debiutu od czasu do czasu wracam, bo chcę wracać; i tyle;) |
Dziwny masz zatem nick, mało zgodny z rzeczywistością powiedziałbym .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Czw 10:38, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Tak, ja też jestem zdziwiony jak to jest, że prawie każdy (rzekomo metalowiec) wymienia tą kompletnie niemetalową płytę. Jak się tak wsłuchać to to takie trochę granie w stylu dzisiejszych The Hives czy inne pseudo Rolling Stonesy Beattlesy. |
No bez przesady, ten krążek w dyskografii CD spełnia podobną funkcję jak debiut u Manowar - czyli dobrej płyty z hardrockowym zacięciem. Typowy heavy metal faktycznie nie jest na pierwszym planie, ale też go znajdziesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 12:39, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
OK, debiut CU jest płytą mniej metalową od następnych tej kapeli, ale to nie znaczy, że jest to jakikolwiek argument, żeby się nie podobała / mniej podobała. Tak samo jak np. debiut Judas Priest czy przywoływany już tutaj debiut Manowar.
Wystarczy mieć bardziej elastyczny gust muzyczny;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:06, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, tylko, że ja mówię o rzekomych metalowcach. Dziwne, że wybierają ten skoro na następnych albumach jest to czego oczekują.
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 0:57, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Tak, tylko, że ja mówię o rzekomych metalowcach. Dziwne, że wybierają ten skoro na następnych albumach jest to czego oczekują. |
Niekoniecznie, bo przecież nie odrzucę podobającej mi się płyty tylko dlatego, że jest mało metalowa lub "niemetalowa"
Jak dla mnie na drugiej i trzeciej płycie CR brakuje już pewnej magii, obecnej na debiucie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ID
|
Wysłany: Wto 1:13, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
metalofil napisał: |
Meltorm napisał: |
Tak, tylko, że ja mówię o rzekomych metalowcach. Dziwne, że wybierają ten skoro na następnych albumach jest to czego oczekują. |
Niekoniecznie, bo przecież nie odrzucę podobającej mi się płyty tylko dlatego, że jest mało metalowa lub "niemetalowa"
Jak dla mnie na drugiej i trzeciej płycie CR brakuje już pewnej magii, obecnej na debiucie. |
A jakie utwory konkretnie tworzą tą magię?. Może to mi coś rozjaśni bo nic nie kumam z tego co piszesz bo dla mnie magia to takie rozbudowane utwory ze stopniowo narastajacym napięciem jak chocby znakomite 'Master Of The Pit' czy 'Finger Of Scorn' z "King Of The Dead".
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 2:01, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim mam tutaj na myśli charakterystyczne "psychodeliczne" brzmienie gitar w połączeniu z bardziej niż na późniejszych płytach skrzeczącym głosem wokalisty. Najwięcej wspomnianej magii w "What Does It Take", "I'm Alive" i przede wszystkim w energetycznym utworze tytułowym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neckbreaker
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:02, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Raf napisał: |
Nie wiem czemu niektórzy tą najmniej spójną stylistycznie płytę Cirith Ungol, jaką był ich debiut, uważają za najlepszą. W obliczu takich monumentalnych zwartych dzieł jak "King Of Dead" czy "One Foot In Hell" wydaje się to conajmniej dziwne. |
A ja nie wiem czemu niektórzy się nad takim czymś zastanawiają. Wolimy pierwszą, to wolimy, nasza sprawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moongleam
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2937
Przeczytał: 33 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:50, 06 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
nie bylo chyba o tym jeszcze, a fakt wart odnotowania - kapela sie reaktywowala.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebastian
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 8:25, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
pytanie tylko po co? planują nagrać nową płytę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moongleam
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2937
Przeczytał: 33 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:31, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
a chociazby po to, zebym mogl zobaczyc na zywo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebastian
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:50, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
dla mnie oni tak bardzo przynależą do lat 80 (nawet, mimo, że paradise nagrali chyba w '91), że dzisiaj ich muzyka wydawałaby mi się na żywo groteskowa. mam obawy, że jakby coś próbowali nagrać, to wyszłaby padaka w stylu ostatniego pentagram.
co do samej kapeli - nie mam czasu przypominać sobie po kolei ich płyt, ale najbardziej lubię chyb debiut i ostatnią. wokal ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|