Power of Metal

evildead

Christ Agony - Condemnation

Brzmieniowo zdecydowanie najlepsza rzecz, jaką Cezar wypuscił, ale tego można się było spodziewać. Kompozycyjnie - miła niespodzianka, riffy wybijają się ze starych schematów, jak na ChA to sporo przyspieszeń, wokal old-school pełną gębą, chociaż tu i ówdzie pojawiają się czyste wstawki (ale pojawiały się już na ActIII więc to żadne novum). No i jak zwykle u Christ Agony, pełno GENIALNYCH melodii w riffach, nie jest już tak marszowo jak było na epce, zresztą jest dużo lepiej niż na epce. Behemoth jak zwykle niech spierdala, zresztą jego pryszczaci fani pewnie powszechnie zleją ten bardzo dobry album.
Generalnie ChA potwierdza, że jest jednym z najoryginalniejszych zespołów na naszej scenie - 30 sekund dowolnego utworu i już wiadomo kto gra.

A - nie wiem czy to wina tylko mojego egzemplarza czy standard, ale slip case jest wciśnięty tak ciasno że wyjąć pudełko bez jego porwania to prawdziwa sztuka.

Może tu mi ktoś odpisze green

(choć najpewniej odpisze, że zły dział Wink

)

Atreju

Kapitalny album:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja nie miałem problemów z wyjęciem płyty ze slipcase'a, ale faktycznie, za ciasno siedzi. Tylko jakie to ma znaczenie.

Kirk

Odpiszę.
Oczywiście zły dział. Wink

Poza tym mam chę poznac ten zespół oraz materiał, bo majspejsik mocno zachęca.

Last Axeman

Poprzednik - "Elysium" bardzo dobry był. Opiniami o nówce czuję się mocno zachęcony Wink

Kirk

Znalazłem źródełko gdzie mogę się z tym zapoznac i ocenic, czy warto kupic?

Raf

Gość

Raf

Nie znam jeszcze nowej płyty, nie chce mi sie z netu ściągać bo i tak kupie i bedę miał wieksza radochę ze słuchania. Tak teoretycznie dywaguję bo stylistyka obu zespołów dawno się rozeszła.

Gość

evildead

Raf

nosferatu

bo jechanie na behemotha jest w modzie, np za to ze maja pryszczatych fanow

evildead

evildead

nosferatu