|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oblak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 15:41, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Porównywanie Chainsaw do Testament to nieporozumienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 18:13, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze: naucz się czytać ze zrozumieniem
Po drugie: nieporozumieniem jest większość twoich nieprzemyślanych wypowiedzi
Po trzecie: udaj się do tematu Access Denied i tam rób sobie dalej kampanię reklamową zamiast zaśmiecać inne tematy
Ostatnio zmieniony przez Last Axeman dnia Nie 18:26, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
oblak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 18:41, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze:
Last Axeman napisał: |
tytułowy "Evilution" zabrzmiał mocarnie niczym Testament |
Po drugie:
Last Axeman napisał: |
nieporozumieniem jest większość twoich nieprzemyślanych wypowiedzi
|
Też tak myślę.
Po trzecie:
Chainsaw gra nowocześnie i mam prawo wyrażać w związku z tym dezaprobatę dla tej grupy. Access Denied to co innego - jak najbardziej tradycyjne, szlachetne granie. Dlatego
Access Denied > Chainsaw
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Nie 18:44, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Access Denied (3/10) < Chainsaw (4/10)
Niby < ale w sumie co za różnica.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 18:56, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze: nie napisałem nigdzie, że nagle przerzucili się z tradycyjnego heavy (choć ostatnio trochę uwspółcześnionego i wzmocnionego) na thrash, podobnie jak nie napisałem, że wznieśli się na niebotyczny poziom występujący na najlepszych albumach Testament. Napisałem jedynie, że tytułowy utwór z najnowszej płyty Chainsaw (którego pewnie nie słyszałeś, podobnie jak i całego albumu) na koncercie "zabrzmiał mocarnie niczym Testament". Jest to najmocniejszy kawałek na całej płycie, w większości tempem nie ustępujący kapelom thrashowym, a w dodatku w wersji "na żywo" wypadł jeszcze agresywniej. Power z niego płynący i motoryka w zwrotkach, skojarzyły mi się z Testament, a ostre, niskie, niemal growlowane wokale Koczorowskiego owo skojarzenie jeszcze potwierdziły.
Kurwa żebym musiał wszystko wyjaśniać krok po kroku jak małemu dziecku Nadal nie rozumiesz? Mam wytłumaczyć jeszcze bardziej szczegółowo?
Po drugie: Niezmiernie mi miło, że się z tym twierdzeniem zgadzasz. Teraz wyciągnij z niego odpowiednie wnioski bo póki co jest kiepsko pod tym względem.
Po trzecie: To że coś jest tradycyjne nie oznacza, że od razu jest szlachetne. Słyszałeś pierwsze 2 albumy Chainsaw? Też były nowoczesne? Zresztą może wyjaśnij co owo stwierdzenie dla ciebie oznacza bo mam wrażenie, że co innego niż dla mnie.
Dezaprobatę wyrażaj sobie gdzieś chcesz i w stosunku do kogo chcesz, ale z głową, a nie na podstawie wyssanych z dupy argumentów.
Po czwarte: Teraz możesz się turlać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
oblak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 19:16, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Po pierwsze: nie napisałem nigdzie, że nagle przerzucili się z tradycyjnego heavy (choć ostatnio trochę uwspółcześnionego i wzmocnionego) na thrash, podobnie jak nie napisałem, że wznieśli się na niebotyczny poziom występujący na najlepszych albumach Testament.
|
Serio?
Last Axeman napisał: |
Napisałem jedynie, że tytułowy utwór z najnowszej płyty Chainsaw (którego pewnie nie słyszałeś, podobnie jak i całego albumu) na koncercie "zabrzmiał mocarnie niczym Testament". Jest to najmocniejszy kawałek na całej płycie, w większości tempem nie ustępujący kapelom thrashowym, a w dodatku w wersji "na żywo" wypadł jeszcze agresywniej. Power z niego płynący i motoryka w zwrotkach, skojarzyły mi się z Testament, a ostre, niskie, niemal growlowane wokale Koczorowskiego owo skojarzenie jeszcze potwierdziły.
|
Słyszałem cały najnowszy album Chainsaw. Ja dzielę muzykę na tą, która wyzwala emocje (np. blues, rock z przełomu dekady 60' - 70', klasyczny heavy metal, thrash) i na tą, która je pochłania (np. techno, hip hop, ekstremalny metal, niektóre nowoczesne ujęcia heavy metalu typu core ale nie tylko). Znaczna część zespołów i piosenek z pierwszej grupy nie robi od razu na mnie wrażenia, ale z czasem dochodzę do takiego punktu, w którym słucham czegoś na co dzień, bo wiem co chcę. Druga grupa może i robi wrażenie od razu, nie trzeba tego gówna szukać, bo samemu pcha się ze wszystkich stron - wystarczy pójść do jakiejś galerii handlowej.
Zmierzam do tego, że być może wymienione przez Ciebie elementy są udziałem obu kapel, ale tak naprawdę to nie ma sensu ich do siebie porównywać pod jakimkolwiek względem. Testament to grupa pierwsza, Chainsaw grupa druga.
Last Axeman napisał: |
Po drugie: Niezmiernie mi miło, że się z tym twierdzeniem zgadzasz. Teraz wyciągnij z niego odpowiednie wnioski bo póki co jest kiepsko pod tym względem.
|
Będę pisać, co myślę, a nie to co wypada myśleć.
Last Axeman napisał: |
Po trzecie: To że coś jest tradycyjne nie oznacza, że od razu jest szlachetne. Słyszałeś pierwsze 2 albumy Chainsaw? Też były nowoczesne? Zresztą może wyjaśnij co owo stwierdzenie dla ciebie oznacza bo mam wrażenie, że co innego niż dla mnie.
|
Dla Ciebie nie jest szlachetne, ja bardzo szanuję tradycyjne rockowe i metalowe granie. Pierwszych dwóch płyt Chainsaw nie słyszałem i nie zamierzam.
Tradycyjne czyli zweryfikowane przez upływ czasu; zespoły, które są ponadczasowe oraz grupy, które z nich czerpią i naśladują.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 19:55, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
oblak napisał: |
Last Axeman napisał: |
Po pierwsze: nie napisałem nigdzie, że nagle przerzucili się z tradycyjnego heavy (choć ostatnio trochę uwspółcześnionego i wzmocnionego) na thrash, podobnie jak nie napisałem, że wznieśli się na niebotyczny poziom występujący na najlepszych albumach Testament.
|
Serio? |
Z siebie się śmiejesz? To dobrze. Zawsze to jakiś punkt wyjścia przed zmianą postępowania, w tym wypadku dotyczącą nieprzemyślanej pseudo naukowej pisaniny. Skoro już potrafisz się z siebie śmiać tzn., że zaczynasz dostrzegać swoje błędy. Teraz może być tylko lepiej. Brawo!
oblak napisał: |
Zmierzam do tego, że być może wymienione przez Ciebie elementy są udziałem obu kapel, ale tak naprawdę to nie ma sensu ich do siebie porównywać pod jakimkolwiek względem. Testament to grupa pierwsza, Chainsaw grupa druga |
Zakoduj sobie w swojej mózgownicy, że Chainsaw gra heavy metal - ostatnio wprawdzie ciążący w stronę nieco agresywniejszego grania i brzmiący współcześnie, ale wciąż heavy metal. Jeśli tego nie słyszysz i uważasz za jakieś nowoczesne łupanie to nie mamy o czym gadać. I nie chodzi o to czy Ci się muzyka Chainsaw podoba czy nie bo wcale nie musi, ale o pewne kwestie, które można wyjaśnić w miarę obiektywnie.
Zresztą chciałem żebyś wyjaśnił co wg Ciebie znaczy "nowoczesny" nie "tradycyjny", ale źle się wyraziłem.
oblak napisał: |
Last Axeman napisał: |
Po drugie: Niezmiernie mi miło, że się z tym twierdzeniem zgadzasz. Teraz wyciągnij z niego odpowiednie wnioski bo póki co jest kiepsko pod tym względem |
Będę pisać, co myślę, a nie to co wypada myśleć |
Chryste litości! Nikt nie karze Ci pisać "zajebista kapela" jeżeli uważasz ją za gównianą. To byłby już czysty kretynizm. Chodzi o pewne kwestie natury ogólnej, nie związane z subiektywnym odbiorem muzyki. Z tym masz problem i tu nierzadko dopierdalasz do pieca. Nad tym się zastanów. Oceny możesz sobie wystawiać jakie chcesz. Jeżeli sobie życzysz to daj np. Access Denied maxa. Zwisa mi to i powiewa.
oblak napisał: |
Dla Ciebie nie jest szlachetne, ja bardzo szanuję tradycyjne rockowe i metalowe granie. Pierwszych dwóch płyt Chainsaw nie słyszałem i nie zamierzam |
A ja pewnie mam je w dupie i na każdym kroku szykanuje
Znów trzeba Ci tłumaczyć jak małemu dziecku. Samo granie oldskulowego, tradycyjnego heavy jeszcze nie czyni zespołu szlachetnym, ponieważ w pierwszej kolejności trzeba robić to przynajmniej dobrze. Każdy, nawet najbardziej gówniany i amatorski zespół czerpiący garściami z Iron Maiden czy Judas Priest jest dla Ciebie szlachetny?
Dla Twojej wiadomości (bo chyba niezbyt uważnie czytasz forum skoro tego nie zauważyłeś) - heavy, power i w dalszej kolejności thrash czyli jakby nie było bardziej tradycyjne pojmowane granie (choć thrash nie zawsze jest do niego zaliczany) jest tym co lubię zdecydowanie najbardziej więc nie pitol mi tu, że tradycyjny metal "nie jest dla Ciebie szlachetny". Otóż jest, ale pod warunkiem, że prezentuje jakiś poziom.
Skoro nie słyszałeś pierwszych dwóch płyt Chainsaw to radzę najpierw się z nimi zapoznać, a dopiero potem zaliczać zespół do grona grup grających nietradycyjnie, a nowocześnie. Jeśli po zapoznaniu się z nimi nadal będziesz obstawał przy swoim (choć nie powinieneś tego robić nawet znając ostatnie dwie) to będę musiał z wielkim smutkiem stwierdzić, że "słabo rokujesz na przyszłość".
Ostatnio zmieniony przez Last Axeman dnia Nie 19:59, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
oblak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 21:03, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
oblak napisał: |
Last Axeman napisał: |
Po pierwsze: nie napisałem nigdzie, że nagle przerzucili się z tradycyjnego heavy (choć ostatnio trochę uwspółcześnionego i wzmocnionego) na thrash, podobnie jak nie napisałem, że wznieśli się na niebotyczny poziom występujący na najlepszych albumach Testament.
|
Serio? |
Z siebie się śmiejesz? To dobrze. Zawsze to jakiś punkt wyjścia przed zmianą postępowania, w tym wypadku dotyczącą nieprzemyślanej pseudo naukowej pisaniny. Skoro już potrafisz się z siebie śmiać tzn., że zaczynasz dostrzegać swoje błędy. Teraz może być tylko lepiej. Brawo!
|
Śmieję się, że napisałeś oczywistą oczywistość, której nie musiałeś pisać, bo nie posądzałem Cię o przeciwne zdanie.
Last Axeman napisał: |
oblak napisał: |
Zmierzam do tego, że być może wymienione przez Ciebie elementy są udziałem obu kapel, ale tak naprawdę to nie ma sensu ich do siebie porównywać pod jakimkolwiek względem. Testament to grupa pierwsza, Chainsaw grupa druga |
Zakoduj sobie w swojej mózgownicy, że Chainsaw gra heavy metal - ostatnio wprawdzie ciążący w stronę nieco agresywniejszego grania i brzmiący współcześnie, ale wciąż heavy metal. Jeśli tego nie słyszysz i uważasz za jakieś nowoczesne łupanie to nie mamy o czym gadać. I nie chodzi o to czy Ci się muzyka Chainsaw podoba czy nie bo wcale nie musi, ale o pewne kwestie, które można wyjaśnić w miarę obiektywnie.
Zresztą chciałem żebyś wyjaśnił co wg Ciebie znaczy "nowoczesny" nie "tradycyjny", ale źle się wyraziłem.
|
To co dla Ciebie jest tylko trochę nowoczesne, dla mnie jest niedopuszczalnie nowoczesne. To znaczy ja nie dopuszczam do siebie takiej muzyki, po pierwszym odsłuchu przekreślając zespół. Pisząc nowoczesny, myślę "odkrywczy" i jednocześnie nie nawiązujący za bardzo do starej jak świat stylistyki. Jestem pierdolonym purystą i chwalę old schoolową muzykę, nie doceniając zbyt współczesnej. Ale w przypadku Chainsaw nawet nie o to chodzi, bo tak naprawdę ich nie bardzo dotyczy. To co mi się nie podoba to to, że nie trzeba się ani trochę wysilić, żeby poznać tą muzykę. Jest zbyt "oczywista" i nachalna.
Last Axeman napisał: |
oblak napisał: |
Last Axeman napisał: |
Po drugie: Niezmiernie mi miło, że się z tym twierdzeniem zgadzasz. Teraz wyciągnij z niego odpowiednie wnioski bo póki co jest kiepsko pod tym względem |
Będę pisać, co myślę, a nie to co wypada myśleć |
Chryste litości! Nikt nie karze Ci pisać "zajebista kapela" jeżeli uważasz ją za gównianą. To byłby już czysty kretynizm. Chodzi o pewne kwestie natury ogólnej, nie związane z subiektywnym odbiorem muzyki. Z tym masz problem i tu nierzadko dopierdalasz do pieca. Nad tym się zastanów. Oceny możesz sobie wystawiać jakie chcesz. Jeżeli sobie życzysz to daj np. Access Denied maxa. Zwisa mi to i powiewa.
|
ok
Last Axeman napisał: |
oblak napisał: |
Dla Ciebie nie jest szlachetne, ja bardzo szanuję tradycyjne rockowe i metalowe granie. Pierwszych dwóch płyt Chainsaw nie słyszałem i nie zamierzam |
A ja pewnie mam je w dupie i na każdym kroku szykanuje
Znów trzeba Ci tłumaczyć jak małemu dziecku. Samo granie oldskulowego, tradycyjnego heavy jeszcze nie czyni zespołu szlachetnym, ponieważ w pierwszej kolejności trzeba robić to przynajmniej dobrze. Każdy, nawet najbardziej gówniany i amatorski zespół czerpiący garściami z Iron Maiden czy Judas Priest jest dla Ciebie szlachetny?
|
Dla mnie od razu takie zespoły są szlachetne i automatycznie stają się kandydatami do cenionych przeze mnie grup. Jeśli tylko nagrają porządną płytę to już jestem kupiony.
Last Axeman napisał: |
Skoro nie słyszałeś pierwszych dwóch płyt Chainsaw to radzę najpierw się z nimi zapoznać, a dopiero potem zaliczać zespół do grona grup grających nietradycyjnie, a nowocześnie. Jeśli po zapoznaniu się z nimi nadal będziesz obstawał przy swoim (choć nie powinieneś tego robić nawet znając ostatnie dwie) to będę musiał z wielkim smutkiem stwierdzić, że "słabo rokujesz na przyszłość". |
Miałem okazję zakupienia ich debiutu za 15 zł. Nie zrobiłęm tego, dlatego że jest tyle innych płyt, które w pierwszej kolejności powinienem kupić. Już sam fakt, że nie posiadam wszystkich istotnych albumów Iron Maiden, Judas Priest, Motorhead, TSA, powiem więcej - nie posiadam żadnej płyty Saxon, Deep Purple i Black Sabbath jest wystarczającym alibi, żeby póki co nie rozglądać się za Chainsaw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mr.metal
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:17, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Otóż to panowie, nie warto szufladkować muzyki, przynajmniej nie do tego stopnia żeby patrząc poprzez pryzmat danego gatunku zatracić gdzieś obiektywne myślenie. Dla mnie najważniejszy jest hard, heavy, thrash ale na wysokim poziomie. Klasyczne metalowe granie jest szlachetne i ponadczasowe w związku z tym do czegoś zobowiązuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 21:45, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
To co dla Ciebie jest tylko trochę nowoczesne, dla mnie jest niedopuszczalnie nowoczesne. To znaczy ja nie dopuszczam do siebie takiej muzyki, po pierwszym odsłuchu przekreślając zespół. Pisząc nowoczesny, myślę "odkrywczy" i jednocześnie nie nawiązujący za bardzo do starej jak świat stylistyki. Jestem pierdolonym purystą i chwalę old schoolową muzykę, nie doceniając zbyt współczesnej |
Jeśli utożsamiasz "nowoczesny" z "odkrywczy" to jesteś w błędzie. Zespołów grających nowocześnie jest od groma, a odkrywczych tyle co kot napłakał. Nie są to określenia tożsame.
Cytat: |
Ale w przypadku Chainsaw nawet nie o to chodzi, bo tak naprawdę ich nie bardzo dotyczy. To co mi się nie podoba to to, że nie trzeba się ani trochę wysilić, żeby poznać tą muzykę. Jest zbyt "oczywista" i nachalna |
Co za bzdura. A skąd Ty to wiesz skoro prawie w ogóle jej nie znasz? Podjąłeś jakikolwiek większy wysiłek żeby się z tą muzyką dokładniej zapoznać i dopiero po kilku co najmniej odsłuchach utwierdzić się w swoich początkowych przemyśleniach? A w czym jest dla ciebie taka "oczywista" skoro nie potrafisz nawet dokładnie określić co panowie grają? Przypominają jakiś konkretny zespół/-ły? Co to znaczy "nachalna"?
Akurat muza Chainsaw nie należy do tych, które wchodzą za pierwszym razem. Ale przecież tego nie możesz wiedzieć. Byłbym w stanie zrozumieć takie podejście u konserwatywnego fana ekstremy, ale w ustach rzekomego entuzjasty tradycyjnego heavy brzmi to cokolwiek zastanawiająco i niekonsekwentnie. Zrozumiałbym gdybyś nie podjął wysiłku dokładniejszego zapoznania się płytą hard core'ową, którego to gatunku z założenia nie lubisz, ale z heavy metalową? Mam rozumieć, że więcej czasu poświęcasz jedynie kopistom Maiden i Priest? Pewnie są dla Ciebie mniej "oczywiści" A wielbiony przez Ciebie Witchking jest taki oldskulowy? Przecież brzmią współcześnie. Jest masa niekonsekwencji w tym co piszesz. Wystarczyło napisać po prostu, że twórczość Chainsaw nie spodobała Ci się przy pierwszym kontakcie i dałeś sobie z nią spokój, zamiast po raz kolejny wypisywać bzdurne, wymyślone "na kolanie" argumenty, które częściowo miałyby sens jedynie wtedy gdyby wynikały z dokładniejszej analizy. To jest największy problem dzisiejszych słuchaczy - masówka. Coś tam lizną powierzchownie podczas jednego odsłuchu, nie podoba się - out. A potem piszą elaboraty na ten temat jakby znali omawiany album na wylot, wypunktowując jego rzekome wady.
Cytat: |
Dla mnie od razu takie zespoły są szlachetne i automatycznie stają się kandydatami do cenionych przeze mnie grup
|
Nie kapuję o czym Ty do mnie rozmawiasz
Cytat: |
Jeśli tylko nagrają porządną płytę to już jestem kupiony. |
Owa szlachetność powinna wynikać z "porządności" i nie stawać się nią z założenia bo ktoś gra heavy a nie death.
Cytat: |
Miałem okazję zakupienia ich debiutu za 15 zł. Nie zrobiłęm tego, dlatego że jest tyle innych płyt, które w pierwszej kolejności powinienem kupić. Już sam fakt, że nie posiadam wszystkich istotnych albumów Iron Maiden, Judas Priest, Motorhead, TSA, powiem więcej - nie posiadam żadnej płyty Saxon, Deep Purple i Black Sabbath ! jest wystarczającym alibi, żeby póki co nie rozglądać się za Chainsaw |
Nikt nie karze Ci od razu kupować. Wkręcili Ci halo, że jedyny, słuszny i prawdziwy metalowiec słucha tylko i wyłącznie z oryginałów, a Ty dalej brniesz w to bagno. Oczywiście jeżeli masz zamiar słuchać jedynie oryginałów, na które masz mocno ograniczone fundusze to proszę bardzo, ale wtedy nie zgrywaj specjalisty, przy znajomości 10 płyt na krzyż.
|
|
Powrót do góry |
|
|
oblak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 7:35, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Cytat: |
To co dla Ciebie jest tylko trochę nowoczesne, dla mnie jest niedopuszczalnie nowoczesne. To znaczy ja nie dopuszczam do siebie takiej muzyki, po pierwszym odsłuchu przekreślając zespół. Pisząc nowoczesny, myślę "odkrywczy" i jednocześnie nie nawiązujący za bardzo do starej jak świat stylistyki. Jestem pierdolonym purystą i chwalę old schoolową muzykę, nie doceniając zbyt współczesnej |
Jeśli utożsamiasz "nowoczesny" z "odkrywczy" to jesteś w błędzie. Zespołów grających nowocześnie jest od groma, a odkrywczych tyle co kot napłakał. Nie są to określenia tożsame.
|
Intuicja podpowiada mi, że te wszystkie nowoczesne grupy są odkrywcze względem nie nowoczesnych.
Last Axeman napisał: |
Cytat: |
Ale w przypadku Chainsaw nawet nie o to chodzi, bo tak naprawdę ich nie bardzo dotyczy. To co mi się nie podoba to to, że nie trzeba się ani trochę wysilić, żeby poznać tą muzykę. Jest zbyt "oczywista" i nachalna |
Co za bzdura. A skąd Ty to wiesz skoro prawie w ogóle jej nie znasz? Podjąłeś jakikolwiek większy wysiłek żeby się z tą muzyką dokładniej zapoznać i dopiero po kilku co najmniej odsłuchach utwierdzić się w swoich początkowych przemyśleniach? A w czym jest dla ciebie taka "oczywista" skoro nie potrafisz nawet dokładnie określić co panowie grają? Przypominają jakiś konkretny zespół/-ły? Co to znaczy "nachalna"?
|
Wystarczył mi jeden odsłuch, żeby zostać rozdrażniony przez "Evilution". Grają agresywny, ale plastikowy heavy metal. Sory, ale porównaj sobie brzmienie np. Motorhead "Overkill" z Chainsaw "Evilution". Inne czasy, inna estetyka, zupełnie inna postawa, ale chodzi mi o to, że właśnie takiego podejścia do heavy metalu, jaki reprezentuje Chainsaw nie trawię.
Last Axeman napisał: |
Akurat muza Chainsaw nie należy do tych, które wchodzą za pierwszym razem. |
Ale należy do tych, które ostatecznie odrzucają mnie za pierwszym razem.
Last Axeman napisał: |
Byłbym w stanie zrozumieć takie podejście u konserwatywnego fana ekstremy, ale w ustach rzekomego entuzjasty tradycyjnego heavy brzmi to cokolwiek zastanawiająco i niekonsekwentnie. Zrozumiałbym gdybyś nie podjął wysiłku dokładniejszego zapoznania się płytą hard core'ową, którego to gatunku z założenia nie lubisz, ale z heavy metalową? Mam rozumieć, że więcej czasu poświęcasz jedynie kopistom Maiden i Priest? Pewnie są dla Ciebie mniej "oczywiści" |
Umówmy się, że jestem konserwatywnym fanem old schoolowego heavy metalu i hard rocka, a Chainsaw czegoś takiego nie gra na "Evilution". Ale Ty tego nie możesz wiedzieć, bo jesteś znacznie bardziej wszechstronny muzycznie i nie zapewne nie sprawia Ci problemu zaakceptowanie odchylenia od ulubionego nurtu. I jeszcze jedno - ja nie lubię muzyki Iron Maiden i Judas Priest. To jest dla mnie coś więcej niż tylko okazjonalna rozrywka - cały sens życia i źródło wszelkiej rozrywki. Owi kopiści Maiden i Priest też mają swój styl, bo np. Access Denied niby czerpie od nich i od Metalliki garściami, ale też jest charakterystycznym zespołem.
Last Axeman napisał: |
A wielbiony przez Ciebie Witchking jest taki oldskulowy? Przecież brzmią współcześnie. J |
Jaki tam zaraz wielbiony... Brzmią współcześnie, ale grają trochę pod lata 80'.
Last Axeman napisał: |
Jest masa niekonsekwencji w tym co piszesz. Wystarczyło napisać po prostu, że twórczość Chainsaw nie spodobała Ci się przy pierwszym kontakcie i dałeś sobie z nią spokój, zamiast po raz kolejny wypisywać bzdurne, wymyślone "na kolanie" argumenty, które częściowo miałyby sens jedynie wtedy gdyby wynikały z dokładniejszej analizy. To jest największy problem dzisiejszych słuchaczy - masówka. Coś tam lizną powierzchownie podczas jednego odsłuchu, nie podoba się - out. A potem piszą elaboraty na ten temat jakby znali omawiany album na wylot, wypunktowując jego rzekome wady.
|
Mam jeden zasadniczy argument przeciwko Chainsaw - zniechęcająca, plastikowa agresja. To jest wystarczający powód, dla którego nie mam ochoty się tym męczyć. Ostatnie Twoje zdanie jest przesadzone i nieprawdziwe w tym przypadku.
Last Axeman napisał: |
Cytat: |
Jeśli tylko nagrają porządną płytę to już jestem kupiony. |
Owa szlachetność powinna wynikać z "porządności" i nie stawać się nią z założenia bo ktoś gra heavy a nie death.
|
Ale ja jednak dopuszczam do siebie myśl, że jakiś "szlachetny ( ) zespół może nagrać nudną płytę.
Last Axeman napisał: |
Nikt nie karze Ci od razu kupować. Wkręcili Ci halo, że jedyny, słuszny i prawdziwy metalowiec słucha tylko i wyłącznie z oryginałów, a Ty dalej brniesz w to bagno. Oczywiście jeżeli masz zamiar słuchać jedynie oryginałów, na które masz mocno ograniczone fundusze to proszę bardzo, ale wtedy nie zgrywaj specjalisty, przy znajomości 10 płyt na krzyż. |
Słuchanie tylko oryginalnych płyt nie jest bagnem jak to określasz. Gdybym całe życie był skazany na ograniczone fundusze, to miałbym w dupie oryginały. Ale wiem, że to się zmieni i to całkiem niedługo. Spełniam pewne kryteria do tego, żeby od października dostawać prawie 2000 zł na akademik, jedzenie, podróże na trasie Wrocław - Częstochowa i oczywiście Częstochowa - Wrocław, niezbędne książki i kilka innych niezbędnych wydatków. Przecież co miesiąc zostanie mi z tej sumy całkiem niezła kasa na muzykę, więc spokojnie będę mógł uzupełniać kolekcje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Władca Much
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 13:00, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jezu, ale nabazgraliście, aż się czytać nie chce.
Niech mi ktoś streści - kto w dyskusji ssie paukę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4109
Przeczytał: 26 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Pon 13:14, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Władca Much napisał: |
Jezu, ale nabazgraliście, aż się czytać nie chce.
Niech mi ktoś streści - kto w dyskusji ssie paukę |
to masz w ogole jakies watpliwosci?
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 13:14, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
większośc juz omija szerokim łukiem te elaboraty . Tylko niepotrzebnie nam się Axik zdenerwował
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4109
Przeczytał: 26 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Pon 13:18, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
oblak napisał: |
Spełniam pewne kryteria do tego, żeby od października dostawać prawie 2000 zł na akademik, jedzenie, podróże na trasie Wrocław - Częstochowa i oczywiście Częstochowa - Wrocław, niezbędne książki i kilka innych niezbędnych wydatków. Przecież co miesiąc zostanie mi z tej sumy całkiem niezła kasa na muzykę, więc spokojnie będę mógł uzupełniać kolekcje. |
lo matko, domyslam sie ze testu IQ czy czegos w tym stylu wsrod kryteriow nie bylo, a szkoda, bo mam wrazenie ze jakby te 2000 poszly na cokolwiek innego to byloby z pozytkiem dla wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|