Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zibi
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Pią 13:00, 20 Cze 2008 Temat postu: Cavalera Conspiracy |
|
|
Uważam ze "Inflikted" to jedna z lepszych płyt w tym roku,znakomite nowoczesne brzmienie, wokal, pomysł na granie..dla mnie to dużo.
Płyta zdecydowanie warta uwagi.
Styl : thrash metal z domieszkami... :hyhy:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W.vO.W.
|
Wysłany: Pią 13:02, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
kilka momentow ok...ale ogolnie plyta mi nie weszla...
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 13:06, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Niezłe, ale na dłuższą metę trochę nuda. Poprzedni Soulfly znacznie ciekawszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W.vO.W.
|
Wysłany: Pią 13:07, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
K0stek napisał: |
Niezłe, ale na dłuższą metę trochę nuda. Poprzedni Soulfly znacznie ciekawszy. |
i agree
a arise jeszcze lepsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 17:27, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
"Arise" to jest w ogóle najlepsze Nie zmienia to jednak faktu, że "Infilkted" kopie zad jak mało co w tym roku. Stylistycznie rozwinięcie pomysłów zawartych na ostatnim Soulfly, tyle że moim zdaniem tutaj wyszło jeszcze lepiej niż na "Dark Ages". Wpierdol od początku do końca Tak zwany ogień z dupy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 17:31, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Stylistycznie rozwinięcie pomysłów zawartych na ostatnim Soulfly, tyle że moim zdaniem tutaj wyszło jeszcze lepiej niż na "Dark Ages". Wpierdol od początku do końca Tak zwany ogień z dupy |
Nie powiedziałbym, że rozwinięcie. Płyta ma dużo prostsze, dość schematyczne kompozycje i to jest jej główna wada. "Dark Ages" było bardziej urozmaicone, miało świetne melodie, solówki Rizzo i więcej smaczków jak np. kończący album utwór instrumentalny. Na albumie braci C tego zabrakło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 18:13, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Zastosowałem pewien skrót myślowy Chodziło mi o rozwinięcie w sensie jeszcze większego udziału thrashowych patentów i szybkiego tempa, czyli pewnego rodzaju "powrót do przeszłości" (choć nie w ścisłym rozumieniu - nowoczesnego okołocore'owego grania wciąż dużo), który zapoczątkowany został na "Dark Ages". Zgadzam się, że na ostatnim Soulfly było więcej smaczków, ale jednocześnie cieszę się, iż Max tym razem bardzo mocno ograniczył etniczne naleciałości. "Inflikted" jest po prostu bardziej zwarte i jeszcze mocniej nastawione na kopanie dupska. I moim zdaniem dobrych melodii z pewnością mu nie brakuje Solówki Rizzo też bardzo udane.
Ostatnio zmieniony przez Last Axeman dnia Pią 18:14, 20 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:00, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
od początku spasowała mi ta płyta, szybki i mocny konkretny przypierdol
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:19, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Przeciętny album, jednakże mozna posluchac, w oczekiwaniu na nowy Soulfly
|
|
Powrót do góry |
|
|
tyskiepiwa
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:30, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Świetny album, muzyka nie musi być specjalnie skomplikowana żeby sprzedać porządnego kopa w twarz. Ważne, że odczuwam radość ze słuchania, a to ta płyta mi daje. Co najważniejsze wyszła już parę miesięcy temu i dalej mi się nie nudzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:11, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Płyta co najwyzej poprawna. Słuchając mam wrazenie, ze jem juz ktorys raz tego samego, odgrzewanego kotleta. Nie ma startu do "Dark Ages". Wg mnie najbardziej przereklamowana płyta AD 2008.
Ostatnio zmieniony przez pan_Heathen dnia Sob 9:11, 21 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 12:23, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
HeviDevi napisał: |
od początku spasowała mi ta płyta, szybki i mocny konkretny przypierdol |
+1
Wciąż z chęcią wracam do tej muzyki.
Tak naprawdę nie czekałem na ten album, a ten mile mnie zaskoczył.
|
|
Powrót do góry |
|
|
LordAlvar
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 13:06, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Tak zwany ogień z dupy |
Tak mozna w skrocie opisac ta plyte
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:59, 23 Cze 2008 Temat postu: Re: Cavalera Conspiracy - Inflikted |
|
|
Zibi napisał: |
Uważam ze to jedna z lepszych płyt w tym roku,znakomite nowoczesne brzmienie, wokal, pomysł na granie..dla mnie to dużo.
Płyta zdecydowanie warta uwagi.
Styl : thrash metal z domieszkami... :hyhy: |
Wlasnie mi się wydaje, ze świeżego pomysłu na granie bardzo zabrakło i płyta brzmi jak odrzuty z sesji Soulfly.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:18, 23 Cze 2008 Temat postu: Re: Cavalera Conspiracy - Inflikted |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Zibi napisał: |
Uważam ze to jedna z lepszych płyt w tym roku,znakomite nowoczesne brzmienie, wokal, pomysł na granie..dla mnie to dużo.
Płyta zdecydowanie warta uwagi.
Styl : thrash metal z domieszkami... :hyhy: |
Wlasnie mi się wydaje, ze świeżego pomysłu na granie bardzo zabrakło i płyta brzmi jak odrzuty z sesji Soulfly. |
Chcialbym zeby to byly odrzuty
|
|
Powrót do góry |
|
|
|