Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:56, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Hehe, czasami trzeba konkretnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Czw 18:58, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
sroga kiepscizna ta plyta, skont oni wzieli tego kolesia, paletal sie po stiudiu i kable podpinal to mu spiewac kazali??
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 18:58, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Stranger napisał: |
Za dużo heavy metalu |
Fakt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:59, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Przecież doom to heavy metal tylko grany wolno
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:10, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Przecież doom to heavy metal tylko grany wolno |
Problem w tym, że tu dużo wolnego heavy metalu granego szybko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Czw 19:12, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
sroga kiepscizna ta plyta |
Brak saksofonu, brak Niszczyciela na wokalu oraz za mało szumów i przesterów.
Do wora!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sto(L)ica
|
Wysłany: Czw 19:26, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
Stranger napisał: |
progmetal napisał: |
Najlepsza tegoroczna płyta studyjna. |
Mają długie kawałki to grają progresywną muzykę, nie? |
Aleś ty złośliwy i głupi. Akurat płyta jest krótka 41 min. Rob jest świetnym wokalem i wiedziałem to już 20 lat temu , ale ty wtedy smarki pod nosem miałeś i chuja wiedziałeś o doom metalu . Ja Candlemass oglądałem w najlepszych czasach w oryginalnym składzie na żywca więc przestań truć i wracaj do piaskownicy. |
Znaczy z Johan Langquist, czy wcześniej kiedy jeszcze grał Christian Weberyd? Szacunek. Nie wiedziałem, że Candlemass było w 1985 i 1986 roku w Polsce. A może wyjeżdżałeś, dawali paszporty żeby było można na koncert pojechać?
Chociaż, przepraszam... Langquist był tylko sesyjnym wokalistą. Czyli widziałeś ich jeszcze jak Leif był na wokalu. Totalny wypas.
Hmmm, w najlepszym czasie i składzie? Też ich widziałem, nawet trzy razy. Raz w 2004 i dwa razy w 2005. Rzeczywiście był najlepszy skład, dużo lepszy niż teraz z Lowem, chociaż on na żywo naprawdę daje radę.
Krótka płyta... Hmmm, racja tylko, że Ty zdaje się masz jakiegoś fejka, bo płyta trwa 47 minut. Ja nauczyłem się liczyć już w piaskownicy, żeby nie zgubić łopatek, może Ty też powinieneś spróbować?
Krótka płyta = krótkie numery? Ciekawe... Średnia długość numery na "Death Magic Doom" to 5.91. Faktycznie kiepski wynik, przy takim Sunn O)) to faktycznie kiepsko. Z resztą oni też mają krótkie numery i płyty, niektóre ich krążki są tylko o 4-5 minut dłuższe od nowego Candlemass. Takie np. "Jerusalem" dłuższe jest o ok. 4.5 minuty, czyli tam kawałki też są krótkie, nie?
Meltorm napisał: |
Przecież doom to heavy metal tylko grany wolno |
Szczególnie na "Epicus, Doomicus, Metallicus", "Tales of Creation", "Nightfall", "Psalm 9", Anciet Dreams", "V", już nie wspominając o płytach Sleep, czy Electric Wizard.
Ostatnio zmieniony przez Stranger dnia Pią 0:13, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Czw 19:40, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
sarcofag napisał: |
sroga kiepscizna ta plyta |
Brak saksofonu, brak Niszczyciela na wokalu oraz za mało szumów i przesterów.
Do wora! |
Hehe no bez przesady , takich rzeczy wymagam od ambitnej muzyki, tutaj wystarczy powrot grubasa
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:47, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
Kirk napisał: |
sarcofag napisał: |
sroga kiepscizna ta plyta |
Brak saksofonu, brak Niszczyciela na wokalu oraz za mało szumów i przesterów.
Do wora! |
Hehe no bez przesady , takich rzeczy wymagam od ambitnej muzyki, tutaj wystarczy powrot grubasa |
No się zgodzę. Tęsknię za nim :cry2:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Czw 20:03, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
Kirk napisał: |
sarcofag napisał: |
sroga kiepscizna ta plyta |
Brak saksofonu, brak Niszczyciela na wokalu oraz za mało szumów i przesterów.
Do wora! |
Hehe no bez przesady , takich rzeczy wymagam od ambitnej muzyki, tutaj wystarczy powrot grubasa |
Za późno.
Już wyjebałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Czw 20:42, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Odpaliłem wszystkie nry z nowej płyty z MySpace. Po pierwszym odsłuchu jestem mocno rozczarowany. Wątpię żebym kupił po premierze, poczekam sobie aż stanieje. Zdecydowanie słabiej od 2 poprzednich płyt. Lowe na King... wypadł nieźle, ale tutaj mi jego wokal zdecydowanie nie leży.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Czw 22:06, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ale wokal jest taki sam jak na Królu.
Muzyka jest tylko mniej 'brudna', a tak to po staremu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stormshield
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy/Katowice
|
Wysłany: Czw 22:30, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Po trzech przesłuchaniach mam wrażenie, że na Królu jednak lepiej śpiewał. Generalnie DMD trochę bez klimatu jest, dużo słabsza od poprzednika. Przynajmniej przy pierwszych podejściach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sto(L)ica
|
Wysłany: Czw 22:46, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Ale wokal jest taki sam jak na Królu.
|
Właśnie nie jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kiegogrzyba
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mam wiedzieć
|
Wysłany: Pią 0:11, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mi też wydaje się że wokalnie lepiej byo na "królu" . Messiah wróć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|