Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 16:52, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Voltan napisał: |
Cytat: |
Nie wiem jak naprawdę brzmi singiel, bo słuchając tego z yt na kompie nie jestem w stanie tego ocenić. Stąd też moje gdybanie. |
brzmi bardzo poprawnie osobiście wolałbym chyba troche "brzydziej"
Cytat: |
Pewnie coś tam zmajstrował od Mety i Slayera, ale nie trzeba być nie wiadomo jakim audiofilem żeby usłyszeć, że jego aktualne dokonania nie wypadają najlepiej. |
no właśnie nie, Rubin produkował te płyty, ale nie dotknął się do gałki ani suwaka przy miksie i masteringu
nie należy mylić produkcji z realizacją, chociaż często te funkcje są ze sobą łączone, tzn wykonywane przez tą samą osobę - Rubin jednak chyba od dość dawna nie dotyka się do końcowego brzmienia produkowanych przez siebie płyt |
Możliwe, ale w pewnym sensie je sygnuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 20:11, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Rubin będzie grzebał przy tej płycie?
Ło matko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:35, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
nie będzie grzebał tyko dawno już swoje przegrzebał :>
i to chyba wiadomo od dość dawna, nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 20:48, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jakbym wiedział to bym nie pytał.
Jak zrobi taki sound jak na ostatniej Matce to będzie sroga kupa.
Oby muz była dobra, a na to się mocno zapowiada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16245
Przeczytał: 33 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 21:08, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ej, jak zrobi to co z the Cult, bedzie srogo hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:11, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Jakbym wiedział to bym nie pytał.
Jak zrobi taki sound jak na ostatniej Matce to będzie sroga kupa.
Oby muz była dobra, a na to się mocno zapowiada. |
poczytaj trochę temat... Rubin nie "robił soundu" na ostatniej Metce
a jak brzmi nowy BS to przecież już słychać
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:10, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Voltan napisał: |
w blisko 100% przypadków numer singlowy jest albo po prostu wyjęty z albumu, albo (jeśli jest to jakaś wersja skrócona/cokolwiek), jego mastering wykonuje się w tej samej sesji co mastering albumu, w związku z czym brzmi zasadniczo tak samo...
|
ja się tu pozwolę zasadniczo nie zgodzić z kolegą. chyba, że to co pisze kolega odnosi się do muzyki niszowej oraz innej ambitnej i wytrawnej.
w mojej praktyce i za czasów kiedy uprawiałem muzykę, do numerów singlowych robiło się przeważnie osobny master, tak żeby dobrze brzmiał na radyjku gospodyni domowej, boomboksie i radiu samochodowym. nie wiem jakie były trendy światowe i wymagania stacji radiowych/wytwórni 10-15 lat temu, w każdym razie większość polskich realizatorów/inżynierów dźwięku stosowało ten patent. uogólniając - mniejsza dynamika, dB w górę i heja. czy to było prawidłowe jak mówię nie mam pojęcia, w każdym razie większość singli jakie mam w domu zostało zremasterowanych. mówię tu o muzie mainstreamowej i półmainstreamowej, która miała lecieć w radiu i o tendencjach kilka/naście lat temu. faktycznie te single brzmią inaczej.
i jeszcze jedno, żadnej płyty jaką nagrałem w życiu nie masterował ten sam człowiek, który kręcił gałami. sami realizatorzy zgodnie twierdzą, że mastering to inna filozofia.
jestem skłonny się zgodzić z tobą Voltan pod warunkiem, że mówisz o singlach, o których wiadomo, że nikt ich w "normalnym" radio nie puści żeby nie straszyć gospodyń domowych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:51, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
nie no, ja generalnie mówię przede wszystkim o metalu i okolicach
a już w szczególności o "singlach" trwających 9 minut
a co masteringu - oczywiście, że inna filozofia - to w ogóle zupełnie odmienny proces
tak się składa, że w dzisiejszych czasach coraz częściej robi to ta sama osoba co mix - w szczególności jeśli chodzi o płyty o ograniczonym budżecie
ale w przypadku Black Sabbath zapewne masteringiem zajmował się wybitny specjalista od masteringu
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:17, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ciekawe jak to wygląda dzisiaj bo już się nie orientuję, czy robi się master mp3, wav i innych formatów pod ipody i głośniczki laptopów, hehe, bo przecież normalnych CD na normalnym sprzęcie do muzyki już dzisiaj nikt nie słucha oprócz jakichś dziwaków a spory rynek to już rynek elektroniczny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scald
Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:40, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
End of the Beginning nareszcie w wersji studyjnej. Dla mnie bez porównania lepszy od God is Dead?
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:53, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
te dwa kawałki są lepsze od wszystkiego co słyszałem w tym roku. nie będę wcale ukrywał, że jestem podjarany
fajnie zrobiony bas i w ogóle cool
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koneser_Rocka
Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Sob 13:45, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Siema!
Nowe kawałki z nadchodzącego krążka są miażdżące(!):
* 'God Is Dead?', 9/10
* 'End Of The Beginning' (live), 10/10
* 'Loner' (live), 10/10
* 'Methademic' (live), 10/10.
Ta płyta ("13") to będzie Największy Comeback Wszech Czasów!!!
Co się tyczy całego dotychczasowego dorobku Sabbath, to widzę to nast.:
10/10
* "Black Sabbath" (1970)
* "Master Of Reality" (1971)
* "Born Again" (1983)
* "Dehumanizer" (1992)
9/10
* "Sabbath Bloody Sabbath" (1973)
* "Never Say Die!" (1978)
* "Heaven And Hell" (1980)
* "Headless Cross" (1989)
* "Tyr" (1990)
8/10
* "Paranoid" (1970)
* "Technical Ecstasy" (1976)
* "Mob Rules" (1981)
* "Cross Purposes" (1994)
7/10
* "Sabotage" (1975)
* "Seventh Star" (1986)
* "The Eternal Idol" (1987)
* "Forbidden" (1995)
5/10
* "Vol.4" (1972).
Ostatnio zmieniony przez Koneser_Rocka dnia Sob 13:48, 01 Cze 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 13:48, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ostro, ale skoro koneser rocka tak pisze, to pewnie tak jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koneser_Rocka
Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Sob 13:49, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
K0stek napisał: |
Ostro, ale skoro koneser rocka tak pisze, to pewnie tak jest. |
Co masz na myśli mówiąc "ostro", w czym problem??
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 13:54, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Vol 4. 5/10, nowe numery 10/10, trochę jaja
|
|
Powrót do góry |
|
|
|