Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:38, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Rozpościerasz czerwoną płachtę, a tu chodzi o coś innego.
Jeśli Ozzy zdominuje ten materiał i będzie to coś co pitolił przez ostatnią dekadę, nie będzie to miało znaczenia przy gniocie.
Jeśli jednak to Iommi pociągnie za sznurki w kierunku czegoś a la Heaven & Hell, brak Rondinelliego czy Appice`a będzie boleśnie odczuwalny. Fajny byłby Deen Castronovo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Nie 21:55, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
lubisz jebnięcie, to dobrze, jednak myślę, że tu będzie wiecej turlania niż stąpania mastodonta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:59, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
W końcu to tylko bębniarz, Ward już nawet by pałeczki nie utrzymał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Nie 22:17, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
możliwe, właśnie sobie oglądam stary koncert Journey, gdzie kolega Deen napierdala w kotły tak,że statywy się uginają, ale wracając do muzy, to nie sądze żeby Ozzy chciał a i Tony również iść śladem Heaven i generalnie jazdy ciężkiej, raczej obstawiam klimat bliższy solowego Ozza mieszanego z Ecstazą i Never, czyli zaczną tam gdzie skończyli, bo tych wałków z Reunionu nie biore pod uwagę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Nie 22:45, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
hehe, prawda jest taka, że nie ma takiej rzeczy na tym świecie, gdzie udziela się Ozzy a ja bym tego nie kupował, inaczej, książe sam w sobie to watość dodatnia kazdego projektu, drugiego Sabbath Bloody Sabbath nie przewiduje, ale oczekuję zblizonej kombinacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:05, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No nie, jak mi jeszcze powiesz, że masz w swej kolekcji Down To Earth czy Black Rain, to już na zawsze pozostaniesz dla mnie wiewiórem...
Ozzy jak Keith Richards, nie chce umrzeć. Gdyby to zrobił w 1995 byłby pieprzoną legendą, tak jest tylko kapłanem komercji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:31, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
obstawiam klimat bliższy solowego Ozza |
mam nadzeję, że z Solowego Ozza nim jeszcze niejaki Jeffrey Phillip Wielandt doszczętnie zniszczył jego muzyczny profil swoimi gównianymi preriowymi riffami, nie pasującymi do głosu Ozzyego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 12:15, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Alvacast napisał: |
No nie, jak mi jeszcze powiesz, że masz w swej kolekcji Down To Earth czy Black Rain, to już na zawsze pozostaniesz dla mnie wiewiórem...
Ozzy jak Keith Richards, nie chce umrzeć. Gdyby to zrobił w 1995 byłby pieprzoną legendą, tak jest tylko kapłanem komercji. |
no jak mogę nie mieć, ale ten wiewiór mnie intryguje, czyli że kto ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:58, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 19:03, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 21:09, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nie liczę na nic lepszego niż album projektu Heaven and Hell, a ten przecież niczym specjalnym nie zaintrygował.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 15:49, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wersja standardowa:
1. End of The Beginning (8:07)
2. God is Dead? (8:54)
3. Loner (5:06)
4. Zeitgeist (4:28 )
5. Age of Reason (7:02)
6. Live Forever (4:49)
7. Damaged Soul (7:43)
8. Dear Father (7:06)
lekko nie bedzie, ale wiadomo, metal to wojna .....
Jutro drugi wałek w sieci
na lexusie dodatkowo:
Methademic
Peace of Mind
Parias
Ostatnio zmieniony przez piciu6 dnia Czw 15:50, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 18:39, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jezu oni chyba naprawdę wydadzą tę płytę
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 18:52, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
noooo, straszebnie się cieszę, długośc wałków daje do myślenia, to juz nawet Drimy graja krócej hehehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
|