Power of Metal

Atreju

Pieprzysz, bo to najlepsze Bathory!

mrSin

sebastian

Atreju

Mowa o krwi na lodzie, czyli jak rozumiem "Blood on ice", który jest najlepszy.

progmetall

gdzie najlepszy, najlepszy jest Hammerheart i Twilight....z okresu łepicko-vikingowego.

sebastian

tak z perspektywy najlepszy wydaje mi się właśnie "twilight...".

mrSin

Burzum666

i to marnym cieniem.

Atreju

Wolne żarty:

1. Blood On Ice - 9.9/10
2. Hammerheart - 9.8/10
3. Twilight... - 9/10

Alvacast

Fakt, że jest w zasadzie zbiór odrzutów z wcześniejszego okresu nie przesłania faktu, że Blood On Ice jest bardzo dobra, w paru momentach jak Woodwoman kapitalna.
Trudno ją zresztą porównywać z HH i TOTG bo ta powstałą w zasadzie z przypadku.
Ale takiego gęstego baśniowego klimatu Quorthonowi ani wcześniej ani później nie udało się odtworzyć Exclamation

mrSin

Atreju

Oddal się Rysiu, ino szybko!

progmetall

Dziś rocznica urodzin Quorthona.Ostatni wpis w temacie 2013 rok,hmmm, nikt już nie pamięta BATHORY ?
Można nie lubić, ale nie można nie zauważać faktu,że był prekursorem DWÓCH podgatunków metalu.Dziś miałby 51 lat...,nie był wirtuozem, nie umiał śpiewać.Pierwsze płyty powstały w garażu na marnym sprzęcie.Nie grał koncertów.
Mimo to stworzył takie rzeczy jak "Under The Sign Of The Black Mark" i "Hammerheart".

berba

Oba Northlandy uwielbiam.

Moongleam