|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Wto 20:41, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Sebol napisał: |
Wiwern napisał: |
żadnych frazesów nie powtarzam. Płyty przesłuchałem już dwa razy i odczucia te same, co kilka poprzednich płyt, czyli ino walcowane gitary i darcie mordy. Zero tego, co mi się kiedyś w AD podobało... Płyta jest, owszem technicznie na wysokim poziomie, mocna i bardzo nowoczesna, ale nie słusze tu żadnej pozytywnej melodii, żadnego rock'and'rolla, żadnego kwaśnomenelskiego zaśpiewu. Nie podoba mi się i tyle... Jedynie ostatni utwór dość dobry - to jakiś kower?! |
To co teraz napisałeś znaczy tylko tyle, że płyta Ci się nie podoba. Więc po co pisanie o jakimś metalcore? |
A ty nie słyszysz, że jest tu od cholery gównianego metalcore'a?
Po raz kolejny dałem się nabrać...
Nowomodne gówno...
Ostatnio zmieniony przez Atreju dnia Wto 20:44, 08 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:02, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
Sebol napisał: |
Wiwern napisał: |
żadnych frazesów nie powtarzam. Płyty przesłuchałem już dwa razy i odczucia te same, co kilka poprzednich płyt, czyli ino walcowane gitary i darcie mordy. Zero tego, co mi się kiedyś w AD podobało... Płyta jest, owszem technicznie na wysokim poziomie, mocna i bardzo nowoczesna, ale nie słusze tu żadnej pozytywnej melodii, żadnego rock'and'rolla, żadnego kwaśnomenelskiego zaśpiewu. Nie podoba mi się i tyle... Jedynie ostatni utwór dość dobry - to jakiś kower?! |
To co teraz napisałeś znaczy tylko tyle, że płyta Ci się nie podoba. Więc po co pisanie o jakimś metalcore? |
A ty nie słyszysz, że jest tu od cholery gównianego metalcore'a?
Po raz kolejny dałem się nabrać...
Nowomodne gówno... |
Słyszałeś Ty kiedy w ogóle metalcore?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Wto 21:15, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Pewnie już wtedy, jak ty jeszcze nie wiedziałeś co to metal
Poza tym zobaczmy... Acid Drinkers skończył się po "High proof cosmic milk" i wtedy przestałem ich słuchać po latach bycia największym fanem. Ty parę lat później dopiero metal w ogóle poznałeś. Uważam zatem, że moja opinia więcej znaczy, niźli opinia człowieka, poznającego zespół od końca, od najgorszych płyt pewnie, gdy też już lata świetności miał daaawno za sobą. Nie próbuj być mądrzejszy niż ustawa przewiduje. Podniecaj się nowomodnymi pierdami i nie próbuj kozaczyć.
Co do płyty. Wypożyczyłem z myślą, że kupię oryginał, skoro ma być naprawdę tak świetny jak go zapowiadano. Thrashowy, przebojowy i w ogóle jak stary Acid. I chuja tam, po połowie wylądowało to badziewie w koszu. Rzygać się chce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:20, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
1. Metal poznałem jeszcze zanim metalcore się światu objawił, więc pudło mądralo.
2. Moimi ulubionymi płytkami Acidów jest Infernal Conncection Are You Rebel oraz State Of Mind Repot, więc kolejne pudło mądralo.
3.Metalcore charakteryzuje się jak wiadomo zagrywkami gitarowymi czerpiącymi z At The Gates i ogólnie ze szwedzkiego melo deathu, pokaż mi choć jeden taki riff na tym albumie, albo chociaż motyw który utwierdza Cię w przekonaniu że AD gra tu metalocre.
4. Nic się nie nauczyłeś, dawniej wszystko co Ci się nie podobało wrzucałeś do worka numetal, słusznie czy nie. Teraz wszystko nazywasz metalcorem Mimo wieloletniej przygody z PMZ nadal zachowujesz się jak gimnazjalista, może czas wydorośleć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W.vO.W.
|
Wysłany: Wto 21:23, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
"najwiekszy fan" i postawil na zespole krzyzyk po jednej wpadce?? nie chcialbym miec tak oddanych fanow.. poza tym takie zonglowanie, i podkreslanie ile to sie slucha muzyki, jest smieszne.. plyta jest dobra i sluchajac tego albumu slychac, ze z chlopakow bije energia i chec do grania..ja nie wiem czy slucham dluzej muzy od mojego Przedmowcy, bo on pewnie slucha muzyki najdluzej ze wszystkich tu razem zgromadzonych.. ja tylko powiem, ze slucham Acidow w zasadzie od pierwszej plyty i nowa plyta mnie cieszy, bo chlopaki udowadniaja, ze maja cos jeszcze ciekawego do zaoferowania..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Wto 21:27, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
1. Metal poznałem jeszcze zanim metalcore się światu objawił, więc pudło mądralo. |
Taaa, w 2002 roku świat jeszcze o metalcore nie słyszał, a gdzieżby tam...
Cytat: |
2. Moimi ulubionymi płytkami Acidów jest Infernal Conncection Are You Rebel oraz State Of Mind Repot, więc kolejne pudło mądralo. |
Ulubione nie zawsze poznaje się jako pierwsze. Założę się, że pewnie poznałeś od "Acidofilli", gdzie Acids pozowali na polski Korn
Cytat: |
3.Metalcore charakteryzuje się jak wiadomo zagrywkami gitarowymi czerpiącymi z At The Gates i ogólnie ze szwedzkiego melo deathu |
bez komentarza... bo chyba zbędny a nawet niewskazany, jeśli jakiś poziom dyskusji ma być zachowany
Upewniłeś mnie jedynie w przekonaniu, że nie wiesz co to jest metalcore !
Cytat: |
4. Nic się nie nauczyłeś, dawniej wszystko co Ci się nie podobało wrzucałeś do worka numetal, słusznie czy nie. Teraz wszystko nazywasz metalcorem |
Coś ci się pomyliło. To, co mi się nie podobało nazywałem zawsze gównem, metalcore metalcorem a nu-metal nu-metalem.
Cytat: |
Mimo wieloletniej przygody z PMZ nadal zachowujesz się jak gimnazjalista, może czas wydorośleć? |
Nie mogę zachowywać się jak gimnazjalista, bo nie wiem jak to jest być gimnazjalistą. Za moich szkolnych czasów nie istniało coś takiego jak gimnazjum...
Nie odpowiadaj, daruj sobie i nam tej wątpliwej przyjemności, zwłaszcza jeśli chcesz jeszcze coś "mądrego" o metalcore powiedzieć.
Zagrywki z At The Gates... o matko
Koniec offtopu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:36, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
Cytat: |
1. Metal poznałem jeszcze zanim metalcore się światu objawił, więc pudło mądralo. |
Taaa, w 2002 roku świat jeszcze o metalcore nie słyszał, a gdzieżby tam... |
Przykład?
Cytat: |
Cytat: |
2. Moimi ulubionymi płytkami Acidów jest Infernal Conncection Are You Rebel oraz State Of Mind Repot, więc kolejne pudło mądralo. |
Ulubione nie zawsze poznaje się jako pierwsze. Założę się, że pewnie poznałeś od "Acidofilli", gdzie Acids pozowali na polski Korn |
Błąd, najpierw poznałem State Of MInd Report, więc znowu Twoje pudło mistrzy retoryki.
Cytat: |
Cytat: |
3.Metalcore charakteryzuje się jak wiadomo zagrywkami gitarowymi czerpiącymi z At The Gates i ogólnie ze szwedzkiego melo deathu |
bez komentarza... bo chyba zbędny a nawet niewskazany, jeśli jakiś poziom dyskusji ma być zachowany
Upewniłeś mnie jedynie w przekonaniu, że nie wiesz co to jest metalcore ! |
Ok, a więc oświeć mnie czym to się charakteryzuje metalcore. Tylko bez pisaniny, że to połączenie metalu i hardcore bo po takim znawcy muzycznym jak Ty wszyscy oczekują dogłębnej analizy.
Cytat: |
Cytat: |
4. Nic się nie nauczyłeś, dawniej wszystko co Ci się nie podobało wrzucałeś do worka numetal, słusznie czy nie. Teraz wszystko nazywasz metalcorem |
Coś ci się pomyliło. To, co mi się nie podobało nazywałem zawsze gównem, metalcore metalcorem a nu-metal nu-metalem. |
Zainteresowani śledzący PMZ czy Gondolin od dawna wiedzą jak było
Cytat: |
Cytat: |
Mimo wieloletniej przygody z PMZ nadal zachowujesz się jak gimnazjalista, może czas wydorośleć? |
Nie mogę zachowywać się jak gimnazjalista, bo nie wiem jak to jest być gimnazjalistą. Za moich szkolnych czasów nie istniało coś takiego jak gimnazjum... |
I właśnie to w Tobie jest dziwne, nie chodziłeś niby do gimnazjum... a jednak
Cytat: |
Nie odpowiadaj, daruj sobie i nam tej wątpliwej przyjemności, zwłaszcza jeśli chcesz jeszcze coś "mądrego" o metalcore powiedzieć.
Zagrywki z At The Gates... o matko
Koniec offtopu... |
Nie podałeś ani jednego sesownego argumentu na obalenie moich wywodów a tylko się naśmiewasz. Konkrety panie znawco.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiwern
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luboń k/Poznania
|
Wysłany: Śro 11:38, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
no według mnie mnie taki opis metalcore'u, jaki dał Sebol chyba bliżej siedzi po prostu death metalu - to dla niego kamieniem milowym był At The Gates.
metalcore, to wg. mnie brutalna, ciężka, ale raczej nie szybka muza z wrzaskami zamiast czystego śpiewu i przedkładaniem ciężaru nad melodię, z tym że do death metalowego majestatu daleko tej muzyce. To prawda, mało znam metalcore'u i słucham metalu świadomie (rozróżniając style) od 2003 roku, więc mogę się mylić. Oświećcie mnie. A co do wspomnianego numetalu, to jego elementy również znajdują się na "Verses Of Steel". No chociażby wspomniany przeze mnie zaśpiew z utworu szóstego - dam głowę, że słyszałem to już w jakimś Linkin Parku, czy P.O.D.
A do tego, że płyta kopie i cośtam urywa, to ja się kłócił nie będę, ale osobiście wolał bym, żeby to nawet mniej kopało a miało klimat takiego np. "Vile Vicious Vision", czy przynajmniej "Infernal Connection".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:25, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wiwern napisał: |
no według mnie mnie taki opis metalcore'u, jaki dał Sebol chyba bliżej siedzi po prostu death metalu - to dla niego kamieniem milowym był At The Gates.
metalcore, to wg. mnie brutalna, ciężka, ale raczej nie szybka muza z wrzaskami zamiast czystego śpiewu i przedkładaniem ciężaru nad melodię, z tym że do death metalowego majestatu daleko tej muzyce. To prawda, mało znam metalcore'u i słucham metalu świadomie (rozróżniając style) od 2003 roku, więc mogę się mylić. Oświećcie mnie. A co do wspomnianego numetalu, to jego elementy również znajdują się na "Verses Of Steel". No chociażby wspomniany przeze mnie zaśpiew z utworu szóstego - dam głowę, że słyszałem to już w jakimś Linkin Parku, czy P.O.D.
A do tego, że płyta kopie i cośtam urywa, to ja się kłócił nie będę, ale osobiście wolał bym, żeby to nawet mniej kopało a miało klimat takiego np. "Vile Vicious Vision", czy przynajmniej "Infernal Connection". |
Poczytaj wywiady z Killswitch Engage na przykład. To zespół, który był jednym z pierwszych jakie zrobiły ogromną karierę na fali metalcore'a. Otwarcie przyznają się, że starają się łączyć w swojej muzyce elementy zaczerpnięte z melo deathu na spod znaku At The Gates czy Soilwork z hardcore'ową ekspresją, zwolnieniami idealnie nadającymi się do moshu czy wokalami także przywodzącymi na myśl nutr hard core + melodyjne refreny, od jakiegoś czasu także eksplorowanymi przez kapele melodeathowe takie jak np In Flames. Reasumując - nowoczesny metalcore, w przeciwieństwie do crossover znanego z przełomu lat 80/90 nie łączy HC z thrashem lecz z melo deathem + jakieś pierwiastki śladowe innych gatunków metalu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiwern
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luboń k/Poznania
|
Wysłany: Czw 1:52, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
no więc AC od ostatnich kilku płyt gra właśnie takie "crossover przełomu lat 80/90", niech już będzie, że tak. To nadal nie zmienia faktu, że wibitnie mi się to nie podoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 12:50, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Słyszałem na razie jeden wałek " Swallow the Needle" i mi się nie spodobał. Główny zarzut to brak konkretnego, wyrazistego riffu- wszystko takie zbite się wydaje przez co muzyka traci na motoryce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Czw 13:31, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Słucham, słucham i jakoś nie przekonuje mnie ten album.
Niby wszystko fajnie, ale takie granie thrashu mnie nie chwyta.
Brak w tym polotu, a przede wszystkim punkowej motoryki, która cechuje tego typu granie. Tu jest tylko pierdolnięcie dla pierdolnięcia i nie za bardzo kumam z czym to się je?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:44, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
K0stek napisał: |
Słyszałem na razie jeden wałek " Swallow the Needle" i mi się nie spodobał. Główny zarzut to brak konkretnego, wyrazistego riffu- wszystko takie zbite się wydaje przez co muzyka traci na motoryce. |
Mnie na początku nie przekonywał ale w miarę rozwoju utworu uznałem, że jest ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:59, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Słucham, słucham i jakoś nie przekonuje mnie ten album.
Niby wszystko fajnie, ale takie granie thrashu mnie nie chwyta.
Brak w tym polotu, a przede wszystkim punkowej motoryki, która cechuje tego typu granie. Tu jest tylko pierdolnięcie dla pierdolnięcia i nie za bardzo kumam z czym to się je? |
Sęk w tym, że ta płyta z założenia chyba nie miała być stricte thrashem. A jeśli już to jakąś jego nowoczesną pokręconą wersją. Wsłuchaj się w to co robi na garach Ślimator... odlot
Ostatnio zmieniony przez Sebol dnia Czw 18:00, 10 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:28, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wszyscy już słuchali tylko ja jestem w tyle, ale na pewno na dniach to nadrobie, po tym co piszecie są szanse że bede usatysfakcjonowany
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|