Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiegogrzyba
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mam wiedzieć
|
Wysłany: Śro 22:29, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Myślę że album powinien być całkiem przyzwoity. Co się zaś tyczy wokalisty to myślę że daje rade. Zresztą Udo jakimś wielkim wokalistą nigdy nie był (dość charakterystycznym ale nie wybitnym).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mrSin
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Czw 8:11, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Tyle, że jak wspomniałeś charakterystycznym i jednoznacznie kojarzącym się z Accept.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kiegogrzyba
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mam wiedzieć
|
Wysłany: Czw 11:18, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
No tak ale nie jest to gość pokroju Dickinsona, którego trudno zastąpić dlatego nowy krzykacz jest chyba nawet lepszy heheh
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Czw 11:20, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dickinsona trudno zastąpić? Ja myślę, że nowy album z innym wokalem zabrzmiałby znacznie lepiej. Tak samo on sam jest gorszy IMO niż Di'Anno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 11:27, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Greebo napisał: |
Tak samo on sam jest gorszy IMO niż Di'Anno. |
Bredzisz Greebo. Gdzie Di'Anno do Dickinsona? Obecnie Bruce oczywiście ma już najlepsze lata za sobą, ale w czasach świetności zastąpić było go zajebiście trudno.
Co do Accept - Udo nie jest żadnym szczególnie dobrym wokalistą jeśli chodzi o warsztat i umiejętności, ale wyróżnia go bardzo charakterystyczny sposób wokalizowania dlatego fani Accept go tak uwielbiają i przede wszystkim jego chcieliby widzieć za sitkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Czw 11:31, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Greebo napisał: |
Tak samo on sam jest gorszy IMO niż Di'Anno. |
Bredzisz Greebo. Gdzie Di'Anno do Dickinsona? Obecnie Bruce oczywiście ma już najlepsze lata za sobą, ale w czasach świetności zastąpić było go zajebiście trudno.
|
Nie bredzę. A może? W każdym razie technicznie Dickinson kasuje oczywiście Paula ale Paul miał tak rewelacyjną barwę i klimat o jakim Bruce mógłby pomarzyć. A to ważne, może nawet ważniejsze niż technika. Oczywiście The Number Of The Beast i całe późniejsze dokonania Maiden z Di'Anno pewnie nie miałby racji bytu ale kto to może wiedzieć?
Ostatnio zmieniony przez Greebo dnia Czw 11:32, 12 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 11:37, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Greebo napisał: |
Nie bredzę. A może? W każdym razie technicznie Dickinson kasuje oczywiście Paula ale Paul miał tak rewelacyjną barwę i klimat o jakim Bruce mógłby pomarzyć. A to ważne, może nawet ważniejsze niż technika. Oczywiście The Number Of The Beast i całe późniejsze dokonania Maiden z Di'Anno pewnie nie miałby racji bytu ale kto to może wiedzieć? |
Jednak bredzisz;). Bruce miał wszystko a Paul co najwyżej charakterystyczną barwę. O jakim klimacie mówisz? Bo na pierwszych dwóch maidenach to jest go jeszcze stosunkowo niewiele chyba że masz na myśli atmosferę punkowego buntu Prawdziwie maidenowy klimat narodził się dopiero wraz z przyjściem Dickinsona, który jest za jego pojawienie się w największym stopniu odpowiedzialny. Wcześniej były co najwyżej zalążki.
Di'Anno bardzo dobrze wpasował się we wczesne wydawnictwa IM, ale nie oszukujmy się - z Brucem równać się nie może. Wyobrażasz sobie "Caught Somewhere in Time" z Paulem? Bo ja za cholerę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Czw 11:41, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Jednak bredzisz;). Bruce miał wszystko a Paul co najwyżej charakterystyczną barwę |
Paul na żywo wypadał lepiej jeszcze A i w balladach lepiej brzmiał.
Ale ja się w sumie zgadzam właśnie z Tobą ale ta barwa Di'Anno jest taka dzika i fajna a Dickinson to raczej spokój, podniosłość i te sprawy, przynajmniej zazwyczaj. Cought Somewhere In Time jak pisałem pewnie nie miałby racji bytu ale kto tam wie czy jakby faktycznie powstał z Di'Anno to czy powstałby w takiej formie?
Ostatnio zmieniony przez Greebo dnia Czw 11:43, 12 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 11:55, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie nie a gdybanie można se włożyć między bajki więc lepiej wróćmy do tematu nowej płyty Accept
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Czw 11:56, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ok - no to wieści z ostatniej chwili - płyty jeszcze nie ma!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ironkos
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Czw 18:36, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Juz jest w wypozyczalniach. Jestem na 3 kawalku. [link widoczny dla zalogowanych] Jesli dalej taki sam poziom bedzie to chyba plyte roku niemcy zdobyli
Ostatnio zmieniony przez Ironkos dnia Czw 14:20, 16 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:01, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ojjj....pierwsze dźwięki i już słychać moc
Kurde, kiedyś myślałem że bez Udo Accept to nie Accept, ale głos tego wokalisty o wiele bardziej mi się podoba:D Aż szkoda że wcześniej się nie pojawił...
------------------------------------
BEZAPELACYJNIE UTWÓR TYTUŁOWY NAJLEPSZY!
------------------------------------
Ostatnio zmieniony przez berba dnia Czw 20:49, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:59, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
R-e-w-e-l-k-a!!! \m/ :super:
BTW, premiera chyba już jutro.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ironkos
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Czw 21:12, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Swietny album. [link widoczny dla zalogowanych] Wyrzucilbym z niej tylko ballade Kill The Pain (na co fanom Accept ballada? ) plyta trwa ponad 70 minut wiec nie ucierpialaby wiele po tej zmianie
Ostatnio zmieniony przez Ironkos dnia Czw 14:19, 16 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:52, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ballada jest klasyczna w chuj
kojarzy mi się z legendami rocka lat 70
|
|
Powrót do góry |
|
|
|