Power of Metal

SwordMaster

Machinarium - zajebioza. Już na 3 planszy musiałem skorzystać z podpowiedzi Razz

No bo nie mam tera tyle czasu co kiedyś, żeby siedzieć i rozkminiać.

Greebo

Ja demko przeszedłem jak burzę. Dla mnie podpowiedzi i solucje to zło wcielone. No chociaż jak sobie przypomnę Sentinel - Strażnik Grobowca.... grał ktoś? My się dobraliśmy we dwóch die-hard fanów przygodówek i utknęliśmy gdzieś tak, że nawet z solucją nie dało się ruszyć do przodu. Jeśli ktoś lubi z wściekłością rzucać kurwami po całym mieszkaniu nad grą w której jest zero akcji i zero żywych postaci to polecam green

Meltorm

[link widoczny dla zalogowanych]
fajna mini gierka. tytuł wszystko mówi. należy wydostać się z tej szarej rzeczywistości: dom-praca-dom-praca... gra daje do myślenia. świetna muzyka, bardzo pasuje. czekajcie aż się załaduje.

Greebo

Tem liść z drzewa ponien był spać symbolizując upadek ostatniej nadziei.

Olej

Greebo

Cholera, myślałem, że się zapętla Wink

No to odpalam znowu green

//
No i teraz już wszystko jasne green

firesoul

Do Prey się w końcu dorwałem. Faktycznie fajne, szczególnie graficznie (portale!) i "fizycznie" dopracowane, a pomysł z pomerdaną grawitacją wypas. Momentami jak na FPS trzeba nieźle pogłówkować

Meltorm

ja gram w dooma 3 dopiero green

Olej

[link widoczny dla zalogowanych]

Est

firesoul

Widocznie nie masz mordowania we krwi Wink

Est

Nieee, po prostu początek mnie zanudził. Nie lubię jak z fps-ów robi się coś więcej niż mordobicie - czyli moimi ulubionymi grami powinien być "Serious Sam" i "PainKiller" Wink

Greebo

Meltorm

dziwni jesteście.

Greebo

Ja nigdy nie czułem klimatu FPS. Wolę angażujące przygodówki i erpegi z książkową fabułą Wink

.