Power of Metal

Karma

nie mogę się zdecydować pomiędzy 1 i 2 Wink

Est

Taka trochę głupia nagonka, a powiedział to co inni sportowcy mówili już wcześniej. Tyle, że zrobił to ostrzej.

SwordMaster

a ja się skłaniam jednak ku opcji 4.
szczeniackie to było. z różnych względów.

piciu6

sprawa jest prosta moim zdaniem, przegrywać trzeba umieć, on ma z tym problem, z emocjami ma problem, jest zwykłym nieułozonym młotkiem, który powiedział prawdę i ma rację, ale kompletnie nie ta forma.Ale poniewaz jest młotkiem to wyszło jak wyszło. Cool

Sanctified

[link widoczny dla zalogowanych]

Wszystko w temacie.

Est

Gość trochę pisze głupoty, bo ludzie nie zaczęli wtórować temu, że Janowicz zaatakował dziennikarzy. Chodzi o pieniądze przeznaczane na sport i kompletny brak realnego spojrzenia na możliwości polskich sportowców. Któryś z polskich olimpijczyków również zasygnalizował temat, ale z uwagi na łagodniejszy ton jego wypowiedź przeszła niemal niezauważona. Oczywiście wypowiedź Janowicza nie zmienia stanu rzeczy, że porażka pozostaje porażką.

SwordMaster

Bardzo dobry tekst Stanowskiego.

W pierwszym momencie na obejrzaną wypowiedź Jerza też uległem emocjom. Brawo! Ale dosrałeś tym pismakom krwiopijcom. Wreszcie ktoś powiedział im prawdę!

Ale potem przyszła refleksja - zaraz, zaraz, jaką prawdę? Co najwyżej półprawdę albo niezweryfikowaną prawdę a to już nie to samo. A także rozminął się w swoim emocjonalnym bekhendzie co do faktów tyczących własnej osoby. Jaka więc to jest prawda? Gówno prawda. Formę pominę, bo gówniarska i buracka bez wątpienia bez względu na głoszone "prawdy". Stanowski wyłuszczył co i jak, podobnie myślałem gdy opadły emocje.

A teraz fakty:

1. Grał z Orłem na koszulce. Mógł nie zagrać i mógł mieć takie prawo. Gdyby nie zagrał nie musiałby się tłumaczyć.
2. Przegrał dwa razy i wziął za to sporą forsę. To wymaga wytłumaczenia i usprawiedliwia wymagania. Także moje, choć mam w dupie tenis.
3. Dziennikarze są od tego żeby drążyć i zadawać niewygodne pytania. Nikt nie pytał Jerzego o jego życie prywatne, jakie nosi stringi i czy ogląda pornole z grubymi babami. Nie spodobało się Jerzemu pytanie o oczekiwaniach? A jakie Jerzy oceniłby sprostanie WŁASNYM oczekiwaniom w tych dwóch porażkach z zawodnikami z marginesu tenisa? Chyba tylko takie, że wyjdzie na kort i zgarnie kasę z moich podatków za mecze, które ewidentnie miał w dupie.
4. Zobaczyłem chłopca z piaskownicy, który obwinił całe podwórko bo przegrał z przedszkolakiem i wszyscy to niestety widzieli. chłopców takie rzeczy bolą. ale mężczyźni nie wzywają później na ratunek mamy i taty.

Kamilbolt

SwordMaster

Kamilbolt

O mamma mia, co za byka strzeliłem Embarassed

Edit: poprawione Wink

A wracając do słów Janowicza - dla mnie sprawa jest oczywista Cool

SwordMaster

Sanctified

Karma

Ja skwituję to tak.. fakt pozostaje faktem, że był wkurzony przegraną, ale każdego by wkurzyło, że dziennikarze mieli oczekiwania. No sorry, sponsor, to może mieć oczekiwania, bo ładuje w to kasę i oczekuje wygranej. Rodzice co kładą wielką kasę dla kształcenia dzieci za granicą, ale nie dziennikarz. Litości. Kibice są też od dopingowania, a nie od oczekiwania! Prawda jest taka, że w Polsce nie ma tenisa! Nie można też z tego powodu mówić o reprezentowaniu Polski. Jak będziemy kształcić sportowców to wtedy sobie miejmy oczekiwania względem nich. A nie krytykujmy za przegraną, bo niewielu zaszło tam gdzie on. I wielu by tam chciało być.

I że tak dodam.. oczekiwania to możemy mieć co najwyżej od naszej reprezentacji piłki z wiadomego powodu, rozwalają kasę a nie mają żadnych osiągnięć u nas w kraju. Jestem pewna, że inne dyscypliny sportowe lepiej by te fundusze wykorzystały i wróciły z medalami, w przeciwieństwie do kilku gamoni, co za granicą potrafią grać a u nas potykają się o własne nogi.

Est

Kamilbolt