Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 40 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 10:57, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
To w ogóle jakiś cud że dopiero teraz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
oldboy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Księstwo Ziemniaczane
|
Wysłany: Śro 10:59, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ale to nie jest ten cud który premier obiecywał?
Wygląda to na zemstę Drzewieckiego za przegrany bój o kuratora.
Może zabraknąć kandydatów na prezesa i działaczy w związku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 40 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Pią 15:31, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Andrew w walce z Austinem ustał całe 4 sekundy a potem jeszcze bohatersko pozbierał się z ziemi i nie dał się już posadzić na tyłku do końca pierwszej rundy, po której z podniesionym czołem mógł wrócić do szatni. Brawo! :clap:
Ostatnio zmieniony przez firesoul dnia Pią 15:45, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 15:35, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
Andrew w walce z Austinem ustał całe 4 sekundy a potem jeszcze bohatersko pozbierał się z ziemii i nie dał się już posadzić na tyłku do końca pierwszej rundy, po której z podniesionym czołem mógł wrócić do szatni. Brawo! :clap: |
,
rany , o czym mówisz ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
benek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3977
Przeczytał: 23 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:38, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
o Gołocie i jego porażce............kolejnej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 40 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Pią 15:41, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
O zaciętym, heroicznym boju Gołoty o należny mu title shot z Wałujewem. Walki niestety nie widziałem bo kineskop nie zdążył mi się rozgrzać przed jej zakończeniem ale media już huczą na temat tego, kolejnego z resztą, pokazu nieziemskiego pięściarskiego kunsztu Andrew'a
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 15:41, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
benek napisał: |
o Gołocie i jego porażce............kolejnej. |
to juź się odbyło ? jakoś tego wątku o wątpliwej wartości sportowej nie śledzę , ale byłem przekonany źe to dzisiaj w nocy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 15:42, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
Walki niestety nie widziałem bo kineskop nie zdążył mi się rozgrzać przed jej zakończeniem |
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 15:42, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
O zaciętym, heroicznym boju Gołoty o należny mu title shot z Wałujewem. Walki niestety nie widziałem bo kineskop nie zdążył mi się rozgrzać przed jej zakończeniem ale media już huczą na temat tego, kolejnego z resztą, pokazu nieziemskiego pięściarskiego kunsztu Andrew'a |
czyli dostał po ryju i oddalił się niegodnie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
benek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3977
Przeczytał: 23 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:45, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
z onetu :
Polski bokser wagi ciężkiej Andrzej Gołota przegrał pojedynek z Rayem Austinem o pas USNBC federacji WBC. Walka w chińskim Chengdu, która zakontraktowana była na 12 rund zakończył się już po pierwszej rundzie. Polak w czasie trzyminutowej walki nie zdołał zadać ani jednego ciosu.
Wygrana polskiemu pięściarzowi miała otworzyć drogę do walki o pas mistrzowski WBA z Nikołajem Wałujewem.
Przed walką obaj bokserzy tryskali humorem. Uśmiechnięty Gołota zapewniał, że "jest dobrze", z kolei Amerykanin zapowiadał "odesłanie Polaka do domu".
Początek walki rozpoczął się fatalnie dla Polaka, który na deskach wylądował już w 4. sekundzie walki. Po niespełna minucie Austin zasypał Gołotę gradem ciosów. Polski pięściarz sprawiał wrażenie zamroczonego. Dodatkowo Gołocie już w 40. sekundzie walki zaczęła doskwierać lewa ręka. Do końca rundy Gołota próbował już tylko dotrwać.
Jeszcze przed drugą rundą okazało się, że Gołota z uwagi na kontuzję jednak nie będzie mógł kontynuować walki i walka została przerwana. Po chwili sędziowie ogłosili techniczny nokaut podnosząc rękę Austina w górę.
jak włączyłem tv to Austin seryjnie walił cepami gdzie się dało a Endru jak to Endru........szkoda gadać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 15:48, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
acha , normalnie znaczy się . waźne źe rachunki się zgadzają .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 15:48, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A Andrew kulom sie nie kłaniał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:35, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Powiem tak
Odjebcie się od niego
I spróbujcie walczyć z zerwanym mięśniem lewej ręki
Narzekać to kurwa każdy umie
Poprzednią walkę Andrew zaczął podobnie, a wygrał pewnie na punkty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbigniew_ramirez
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Kwidzyna, a nie Kwidzynia
|
Wysłany: Pią 22:46, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Przed walką zapuściłem sobie utwór KNŻ-u o Gołocie. Liczyłem, że to będzie dobry omen Szkoda mi faceta, miał tyle szans na osiągnięcie czegoś większego i żadnej nie wykorzystał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:15, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Zawsze miał jakiegoś pecha kurwa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|