Power of Metal

SwordMaster

A teraz spójrzmy na to od strony Michniewicza, który objął kadrę niespodziewanie i w sumie z przypadku.

Cel 1 - awans na MŚ czyli wygrana w barażach - zrealizowane
Cel 2 - utrzymanie w Lidze Narodów celem wywalczenia wysokiego koszyka w losowaniu ME - zrealizowane
Cel 3 - awans do grupy pucharowej MŚ - zrealizowane

Co zwykle robi pracodawca, gdy realizujesz wyznaczone przez niego zadania?

Est

Mogliby go zwolnić tylko patrząc na styl gry prowadzonej przez niego reprezentacji, bo reszta przemawia za Michniewiczem - obojętnie, czy się go lubi, czy nie. Sword dobrze wypunktował.

firesoul

Tyle, że w odróżnieniu od metalu piłka nożna to nie wojna tylko rozrywka. Ja się pytam kto będzie dalej oglądał z Czesławem realizującym wytyczone zadania? Chyba że to też nie ma żadnego znaczenia...

sonen

firesoul

Jasne ale tak głęboko nie wnikam, chodzi mi tylko o walor czysto estetyczny i rozrywkowy w kontekście michniewiczowego podejścia do sposobu realizacji wyznaczonych celów. Bo jest jednak pewnym paradoksem, że pomimo pierwszego awansu do fazy pucharowej od 86 roku po tych trzech meczach mam jedynie poczucie wstydu, zażenowania i upokorzenia, a myśl o meczu z Francją nie wywołuje we mnie radości i ekscytacji tylko frustrację, zniechęcenie i przekonanie o kolejnej kompromitacji, nawet nie w sensie wyniku tylko przebiegu meczu

Est

No tak, tylko tutaj już nie będzie kalkulacji, bo albo przegramy grając totalną padakę i odpadamy, albo próbujemy jednak pokazać, że to, że dostaliśmy się do 1/8 MŚ nie jest dziełem przypadku (albo czystej kalkulacji). Nie wiem, nadal się oszukuję, że i tak wiemy, że odpadniemy z Francją, więc może zawodnicy będą chcieli się pokazać i coś tam zagramy w niedzielę i trochę będzie mniej wstyd.

firesoul

Tymczasem w meczu Chorwacja-Belgia trwa epicka walka Szpakowskiego z nazwiskiem Alderweireld
Polecam oglądać i słuchać póki jeszcze jest okazja bo już niedługo koniec takich atrakcji

sonen

Jak Lukaku tego nie strzelił! Belgia zwija manele.
Maroko awansuje z pierwszego miejsca - kto by się spodziewał.

sonen

Niemcy zwijają manele. Przez chwilę Kostaryka wychodziła z grupy. Brawo dla tych walczaków!!!

piciu6

SwordMaster

Piękne emocje dzisiaj.
Samuraje super ale chyba Hiszpanie nie dociskali gazu pod koniec.

Niemcy, Belgia do domu, Włosi w ogóle nie pojechali.
To jednak mamy sukces, czy nie? - tak zapytam gmerając jeszcze w świeżych ranach...

piciu6

Nie tykajmy tego Sword, zarzućmy zasłonę milczenia. Tym bardziej że już są chuje, co fałszują rzeczywistość, vide buraczany hipokryta Stano, bo prawie rodzina….

pan_Heathen

>> To jednak mamy sukces, czy nie?

patrząc formalnie i bez emocji jest sukces, ale radość psuje poczucie, że na niego nie zasługujemy z taką grą i że pomogły nam zdarzenia losowe - dyskwalifikacja rosji i łaskawe losowanie grup MŚ.
Ciężko odczuwać dumę, bo chyba poza Katarem i Walią (komiczne jak bardzo jej dawne gwiazdy są już słabe) każdy na tej imprezie gra lepszą piłkę.

firesoul

SwordMaster