Power of Metal

Sebol

No i co? To teraz Floyd powalczy z Khanem? Smile

piciu6

może tak, ale uważam że jest za cienki na Floyda

Kirk

Według mojej punktacji było 114 - 114.
Maidana zaskoczył bardzo pozytywnie. Widać, że Ariza pracował nad jego przygotowaniem fizycznym. Marcos nie pozwolił Floydowi na walkę w stylu jakim lubi, stłamsił go i wciągnął w brudną walkę. Jak widać to jest metoda na Money'a. Świetna walka!

Sebol

Kirk

Po ubiegłotygodniowej kapitalnej walce pomiędzy Juanem Manuelem Marquezem, a Mike'm Alvarado już w tą sobotę jeszcze większe emocje bowiem czeka nas starcie Andrzeja Fonfary z Adonisem Stevensonem o pas mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBC. Ja na bank zarwę nockę i będę oglądał, bo mimo, że szanse Andrzej ma raczej nikłe to jednak ma czym uderzyć, a poza tym nieczęsto nasz krajan walczy o tak prestiżowy tytuł. Czy po 9 latach od czasu zdobycia pasa przez Tomasza Adamka doczekamy się powtórki z historii? Oby choć będzie bardzo, bardzo ciężko.

Sebol

Jeśli nie da się znokautować na początku walki będzie miał jakieś szanse.

Kirk

Kapitalna walka. Szacunek dla Andrzeja. Jak przegrywać to właśnie w takim stylu. Adonis na deskach, kto się spodziewał takiego scenariusza.? Nie udało się, ale teraz zapewne posypią się dobre oferty, bo Stevenson od 2007r wygrywał wszystko przez nokaut, a dziś boksował pełne dwanaście rund i mimo, że pojedynek wygrał, mimo że dwa razy liczony był nasz rodak, to wielki Superman sam musiał podnieść się z desek. Szkoda, że Andrzej nie próbował zaryzykować i nie rzucił się na rywala w tej sensacyjnej, 9 rundzie. Wielkie serce, twardy charakter i mocna psychika to cechy Fonfary. Dla tego chłopaka warto zarywać nocki.

Kirk

Kapitalna walka. Szacunek dla Andrzeja. Jak przegrywać to właśnie w takim stylu. Adonis na deskach, kto się spodziewał takiego scenariusza.? Nie udało się, ale też zapewne posypią się oferty, bo Stevenson od 2007r wygrywał wszystko przez nokaut, a dziś boksował pełne dwanaście rund i mimo, że pojedynek wygrał, mimo że dwa razy liczony był nasz rodak, to wielki Superman sam musiał podnieść się z desek. Szkoda, że Andrzej nie próbował zaryzykować i nie rzucił się na rywala w tej sensacyjnej, 9 rundzie. Ech.. Były emocje. I jak tu teraz zasnąć?

Sebol

Wiać żeś niewyspany pisał, a Andrzeja szkoda Wink

Kirk

Emocje, niewyspanie i pisane z telefonu na dodatek. Smile

Super walka. Ma chłopak charakter.

Sebol

Dość nudna walka ale pewne zwycięstwo na punkty Czakijewa.
Teraz oglądam Povietkin - Charr, na razie świetne widowisko Twisted Evil

Sebol

I piękny nokaut Povietkina Very Happy

Kirk

Rozbił gardę Manuela wzorcowo.
Te potężne bomby musiały go powalić.

A jutro Froch - Groves.
Zapowiada się wielka bitwa o Anglię.

Sebol

No i Rekowski - Sosnowski też może być spoko pojedynek Very Happy

Kirk

Myślę, że Rex spokojnie to wygra, ale Albert zapowiada, że świetnie się czuje więc może być ciekawa walka. A co do Froch - Groves to chyba tylko w Anglii na boks może przyjść 80tys ludzi. Smile

Już na ważeniu czuć spore emocje kibiców:

https://www.youtube.com/watch?v=vfXjmKEqHKM