Autor |
Wiadomość |
Kamilbolt |
Wysłany: Pią 12:03, 06 Paź 2017 Temat postu: |
|
Niezłe, jak na debiut...
...ale mam już w szufladce heavy / power swoich faworytów na ten sezon. No i w sumie na tym skończę, przynajmniej na razie |
|
|
piciu6 |
Wysłany: Pią 9:06, 06 Paź 2017 Temat postu: |
|
dużą przyjemność robią gitarzyści, riffy popularne, ale o odpowiednim ciężarze i z pewnymi ciękawymi rozwinięciami oraz naprawdę miodaśne solówki, mają panowie wyobrażnię . |
|
|
FrutkQ |
Wysłany: Czw 23:11, 05 Paź 2017 Temat postu: |
|
Dobra wrzuta wiewióra.
Pełna profeska, co ciekawe brak pierwiastków Orientu. Więcej, oni centralnie brzmią jankesko.
Najbardziej podeszły mi Walls Between Us, Morning Light i At The End Of The World - te dwa pierwsze kojarzą mi się z wczesnym Brainstorm, dziwne...
Przede wszystkim to jest METAL, poza dwoma chyba numerami żadnego plumkania, wokal wiarygodny. Generalnie płytka relaksująco-intrygująca. |
|
|
savafat |
Wysłany: Wto 21:44, 03 Paź 2017 Temat postu: |
|
Soczyste riffy i przejścia robią wrażenie, gitarowe pląsy w "Morning Light" znakomite |
|
|
buhaj |
Wysłany: Nie 17:55, 01 Paź 2017 Temat postu: |
|
piciu6 napisał: |
oooo widzisz, zapomniałem o Tobie ale sam się znalazłeś
w kwestii petard to dla mnie własciwie od 4 numeru do końca każdy numer lepszy od poprzedniego, chociaż pierwszym trzem też niewiele mogę zarzucić, ale końcówka jest bardziej pokombinowana. |
Mało mam ostatnio czasu na pisanie a i nawet mało na słuchanie. W zasadzie słucham tylko w samochodzie. Staram sie jednak (z doskoku) czytać co piszecie.
W temacie: naprawdę niezły album |
|
|
Voltan |
Wysłany: Nie 15:13, 01 Paź 2017 Temat postu: |
|
na razie jeden numer obadałem i rzeczywiscie niezły
całość obadam jakoś zaniedługo |
|
|
piciu6 |
Wysłany: Nie 14:14, 01 Paź 2017 Temat postu: |
|
oooo widzisz, zapomniałem o Tobie ale sam się znalazłeś
w kwestii petard to dla mnie własciwie od 4 numeru do końca każdy numer lepszy od poprzedniego, chociaż pierwszym trzem też niewiele mogę zarzucić, ale końcówka jest bardziej pokombinowana. |
|
|
buhaj |
Wysłany: Nie 14:06, 01 Paź 2017 Temat postu: |
|
Fajne |
|
|
piciu6 |
Wysłany: Nie 4:02, 01 Paź 2017 Temat postu: |
|
Zasadniczo nie zmienia to odbioru muzy, ale słusznie prawisz, są z Dubaju
Muzycznie doszło silne skojarzenie z Tad Morose... |
|
|
Voltan |
Wysłany: Sob 23:48, 30 Wrz 2017 Temat postu: Re: ASCENDANT - A Thousand Echoes |
|
piciu6 napisał: |
Panowie są z Emiratów |
Myślę, że warto sprecyzować - są z Dubaju. Nie sądzę, żeby takie zespoły mogły istnieć w jakimkolwiek innym miejscu w tym kraju. |
|
|
piciu6 |
Wysłany: Sob 21:22, 30 Wrz 2017 Temat postu: ASCENDANT - A Thousand Echoes |
|
Przesłuchałem całość i zakładam temat bo warto . Zajebisty metal z drobiną progresji, fantastyczny wokal, kapitalne gitary i fajne harmonie. Riffy mięsiste jak w Pretty Maids, tylko na szczęście nie ma tak przesłodzonych i spaskudzonych refrenów. Zresztą jak to teraz jest oczywiste sporo elementów mi się kojarzy, na szczęście wszystkie bardzo dobrze ulokowane( Metal Church, Mercenary... itd )
Panowie są z Emiratów i naprawdę dobrze łoją.
https://www.youtube.com/watch?v=1CHgQK5B9SU
1 Twilight Of Eden - 1:39
2 Doomsday Machine - 05:10
3 Walls Between Us - 06:05
4 Fog Of War - 06:34
5 Morning Light - 06:07
6 Land Of A Thousand Echoes - 09:15
7 False Illusion - 05:05
8 Tears Of His Majesty - 07:28
9 At The End Of The World - 12:56
Dwie absolutne petardy to numery 4 i 5 . |
|
|