Autor Wiadomość
zbigniew_ramirez
PostWysłany: Wto 22:53, 07 Kwi 2020    Temat postu:

Ze wszystkimi albumami Obituary wydanymi po reaktywacji mam ten problem, że każdy z nich wywołuje u mnie tak ogromne, że aż odpychające odczucie wtórności. Wprawdzie na "Obituary" daje się wychwycić, że zespół nieco "pomieszał" w gitarkach (jak np. w "Sentence Day", "A Lesson in Vengeance" i "Ten Thousand Ways to Die"), ale i tak nie potrafię tutaj odnaleźć chwytliwości choćby na poziomie "Back From the Dead" (który bardzo lubię, mimo wielu negatywnych opinii na jego temat) - nie wspominając już o poziomie innych, bardziej uznanych dzieł Nekrologu wydanych w XX wieku.
Cóź, grać w kółko to samo można tak jak Obituary od "Frozen in Time", ale też i tak jak np. Cannibal Corpse na "Kill", "Evisceration Plague" i "Torture" czy Malevolent Creation na "Dead Man's Path".
Tomek/Nevermore
PostWysłany: Pon 9:39, 10 Kwi 2017    Temat postu:

Cytat:
To jest Obituary death metal


trafnie ujęte...

Cytat:
Może Tardy nie jest już aż tak zwierzęcy jak na początku, a w samej muzie mniej nasyconego mrokiem odoru śmierci znanego np. z "Cause of Death", ale mimo wszystko to nadal ten sam zespół.


pełna zgoda

ja tam nie oczekuję od Obituary jakiejś rewolty w jakąkolwiek stronę, to co dziś grają - mnie pasuje
Last Axeman
PostWysłany: Pon 9:03, 10 Kwi 2017    Temat postu:

To jest Obituary death metal Smile Może Tardy nie jest już aż tak zwierzęcy jak na początku, a w samej muzie mniej nasyconego mrokiem odoru śmierci znanego np. z "Cause of Death", ale mimo wszystko to nadal ten sam zespół.
Na megaspusty za mało, ale na zadowolenie sympatyka, który nie oczekuje zmian i któremu taka stylistyka po prostu odpowiada, spokojnie wystarczy.
Tomek/Nevermore
PostWysłany: Pon 6:38, 10 Kwi 2017    Temat postu:

a może Tardy i spółka wyrośli już z death metalu? Smile
progmetall
PostWysłany: Pią 18:28, 07 Kwi 2017    Temat postu:

death metalu
Tomek/Nevermore
PostWysłany: Pią 11:33, 07 Kwi 2017    Temat postu:

nie za bardzo kumam, czego dziś jeszcze kolega progmetall oczekuje od takich kapel, jak właśnie Obituary?
Last Axeman
PostWysłany: Śro 12:38, 05 Kwi 2017    Temat postu:

Jak każde Obituary.

Cytat:
W kółko to samo, kawałki różnią się tempem


Że się różnią tempem to chyba dobrze. A że ogólnie niewiele się różnią od siebie to z kolei niekoniecznie źle, zresztą w przypadku tego zespołu to nic nowego. Mnie też się podoba.
Tomek/Nevermore
PostWysłany: Śro 11:36, 05 Kwi 2017    Temat postu:

a mnie się płyta podoba, bo jest prosta i bezpośrednia
progmetall
PostWysłany: Śro 0:23, 05 Kwi 2017    Temat postu:

Nudna jest ta płyta w xuj.Kompozycje...jakie kompozycje, ich nie ma.W kółko to samo, kawałki różnią się tempem.Przy "Cause Of Death" to nawet nie stało, no ale tam był Tardy ryczący i James Murphy na wiośle.Dobrze, że tylko pół godziny z hakiem, bo ledwo wytrwałem. Słychać echa Celtic Frost, ale to wszystko co ciekawego można powiedzieć o tym albumie.
buhaj
PostWysłany: Nie 19:41, 02 Kwi 2017    Temat postu:

Cholera jasna dobre TO.
Last Axeman
PostWysłany: Pon 13:44, 20 Mar 2017    Temat postu:

Słucham właśnie nowej. No przyjemna lektura, nie powiem. Mnie w ogóle ten zespół leży na tyle, że wszystko obitych garów lubię (mniej lub bardziej). Z tych poreaktywacyjnych jak dotąd chyba najbardziej leży mi "Frozen in Time".
Tomek/Nevermore
PostWysłany: Pon 12:39, 20 Mar 2017    Temat postu:

Cytat:
Jak pacze w net, to album zbiera bardzo pozytywne opinie.


moja (na fejsie) też jest mega pozytywna

Cytat:
A słyszałeś Tomek poprzedni? Też był bardzo ok.


owszem, mam nawet CDka Smile "Inked in Blood" mi pasuje
Last Axeman
PostWysłany: Pon 11:12, 20 Mar 2017    Temat postu:

Pożyczyłem wczoraj, ale za późno już było na świadomą kontemplację Cool Jak pacze w net, to album zbiera bardzo pozytywne opinie.
A słyszałeś Tomek poprzedni? Też był bardzo ok.
Tomek/Nevermore
PostWysłany: Sob 14:34, 18 Mar 2017    Temat postu:

świetna płyta, duże zaskoczenie... Obituary nie gra już death metalu a swojski/obituarowy METAL
pan_Heathen
PostWysłany: Nie 19:30, 12 Lut 2017    Temat postu:

Tomek/Nevermore napisał:

Cytat:
dlaczego wolne kawałki są nudne?


nudne? Trzeba umieć zagrać (skomponować najpierw) dobry wolny kawałek, na moje to trudniejsze niż wymyślenie dobrego, szybkiego numeru



no wlasnie sie zgadzam z Tobą. To trudne i przez to rzadko wychodzi. No i niestety Obitym Warom nie udało się zrobic ciekawego numeru, zrobili nudny jak większość takich. Jak to można zrobić genialnie przykład poniżej, ten kawałek ostatnio mną zawładnął Smile

https://tribunalrecords.bandcamp.com/album/tomb-of-infamy-deluxe-edition

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group