Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
która kapela bardziej rządzi? |
Turbo |
|
85% |
[ 18 ] |
Ceti |
|
14% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 21 |
|
Autor |
Wiadomość |
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 8:35, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
I całe szczęście. O ile Epidemie jeszcze dają się słuchać, to zakręt w stronę death/thrash metalu ("Dead End" i "One Way") były przeskokiem o jakościową półkę niżej. O bezpłciowym Awatarze nie wspomnę. Jak mi się to kiedyś mogło podobać?? Nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 8:42, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
ja już własciwie to tylko utwór Dorosłe dzieci lubię, reszta wprawia mnie w lekkie zażenowanie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 8:43, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
wg. mnie, powinno to trafić do działu humor, ale ....
[link widoczny dla zalogowanych] |
"Nie uważam amerykańskiej grupy Megadeath za herosów światowego metalu, tym bardziej drażni mnie, kiedy nasz czołowy heavymetalowy zespół musi grać wcześniej i jej czapkować."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 8:51, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
berba napisał: |
I całe szczęście. O ile Epidemie jeszcze dają się słuchać, to zakręt w stronę death/thrash metalu ("Dead End" i "One Way") były przeskokiem o jakościową półkę niżej. O bezpłciowym Awatarze nie wspomnę. Jak mi się to kiedyś mogło podobać?? Nie wiem. |
Powiem szczerze, że kiedy wyszedł "Awatar" to byłem tą płytą mocno zajarany. Był to okres kiedy jeszcze dość często sięgałem po różnego rodzaju nowoczesne metale i takie turbowe połączenie współczesności z tradycją pasowało mi jak ulał. Jak jest teraz nie wiem, bo już co najmniej 10 lat nie słuchałem tego materiału.
"Dead End" i "One Way" wg mnie na żadną niższą półkę nie przeskoczyły. Zespół bardzo dobrze odnalazł się w brutalniejszym graniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 8:56, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
berba napisał: |
piciu6 napisał: |
wg. mnie, powinno to trafić do działu humor, ale ....
[link widoczny dla zalogowanych] |
"Nie uważam amerykańskiej grupy Megadeath za herosów światowego metalu, tym bardziej drażni mnie, kiedy nasz czołowy heavymetalowy zespół musi grać wcześniej i jej czapkować."
|
No trochę pojechał, tym bardziej, że dwa zdania wcześniej mówił też, że irytuje go "zapraszanie trzecioligowych kapel z Zachodu i poprzedzanie ich koncertów przez popularnego polskiego wykonawcę". Czyli wynikałoby z tego że Megadeth nie tylko nie jest herosem światowego metalu, ale wręcz lokuje się dopiero w trzeciej lidze
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 9:05, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
berba napisał: |
I całe szczęście. O ile Epidemie jeszcze dają się słuchać, to zakręt w stronę death/thrash metalu ("Dead End" i "One Way") były przeskokiem o jakościową półkę niżej. O bezpłciowym Awatarze nie wspomnę. Jak mi się to kiedyś mogło podobać?? Nie wiem. |
Powiem szczerze, że kiedy wyszedł "Awatar" to byłem tą płytą mocno zajarany. Był to okres kiedy jeszcze dość często sięgałem po różnego rodzaju nowoczesne metale i takie turbowe połączenie współczesności z tradycją pasowało mi jak ulał. Jak jest teraz nie wiem, bo już co najmniej 10 lat nie słuchałem tego materiału.
"Dead End" i "One Way" wg mnie na żadną niższą półkę nie przeskoczyły. Zespół bardzo dobrze odnalazł się w brutalniejszym graniu. |
No tak, jak na Turbo to ich najlepsze najcięższe dwie płyty z dwóch najcięższych płyt. Ale dla mnie Turbo to zespół heavy-thrash metalowy I basta
Last Axeman napisał: |
berba napisał: |
piciu6 napisał: |
wg. mnie, powinno to trafić do działu humor, ale ....
[link widoczny dla zalogowanych] |
"Nie uważam amerykańskiej grupy Megadeath za herosów światowego metalu, tym bardziej drażni mnie, kiedy nasz czołowy heavymetalowy zespół musi grać wcześniej i jej czapkować."
|
No trochę pojechał, tym bardziej, że dwa zdania wcześniej mówił też, że irytuje go "zapraszanie trzecioligowych kapel z Zachodu i poprzedzanie ich koncertów przez popularnego polskiego wykonawcę". Czyli wynikałoby z tego że Megadeth nie tylko nie jest herosem światowego metalu, ale wręcz lokuje się dopiero w trzeciej lidze |
No tak, zaraz za Ceti (I Liga) i Turbo (II Liga)
Ostatnio zmieniony przez berba dnia Pią 10:27, 15 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 9:55, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
berba napisał: |
Last Axeman napisał: |
berba napisał: |
I całe szczęście. O ile Epidemie jeszcze dają się słuchać, to zakręt w stronę death/thrash metalu ("Dead End" i "One Way") były przeskokiem o jakościową półkę niżej. O bezpłciowym Awatarze nie wspomnę. Jak mi się to kiedyś mogło podobać?? Nie wiem. |
Powiem szczerze, że kiedy wyszedł "Awatar" to byłem tą płytą mocno zajarany. Był to okres kiedy jeszcze dość często sięgałem po różnego rodzaju nowoczesne metale i takie turbowe połączenie współczesności z tradycją pasowało mi jak ulał. Jak jest teraz nie wiem, bo już co najmniej 10 lat nie słuchałem tego materiału.
"Dead End" i "One Way" wg mnie na żadną niższą półkę nie przeskoczyły. Zespół bardzo dobrze odnalazł się w brutalniejszym graniu. |
No tak, jak na Turbo to ich najlepsze najcięższe dwie płyty z dwóch najcięższych płyt. Ale dla mnie Turbo to zespół heavymetalowy I basta |
W porzo, ja to rozumiem, tylko pytanie dlaczego w takim razie "kultujesz" agresywnego thrashowego "Ostatniego Wojownika"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:25, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
berba napisał: |
Last Axeman napisał: |
berba napisał: |
I całe szczęście. O ile Epidemie jeszcze dają się słuchać, to zakręt w stronę death/thrash metalu ("Dead End" i "One Way") były przeskokiem o jakościową półkę niżej. O bezpłciowym Awatarze nie wspomnę. Jak mi się to kiedyś mogło podobać?? Nie wiem. |
Powiem szczerze, że kiedy wyszedł "Awatar" to byłem tą płytą mocno zajarany. Był to okres kiedy jeszcze dość często sięgałem po różnego rodzaju nowoczesne metale i takie turbowe połączenie współczesności z tradycją pasowało mi jak ulał. Jak jest teraz nie wiem, bo już co najmniej 10 lat nie słuchałem tego materiału.
"Dead End" i "One Way" wg mnie na żadną niższą półkę nie przeskoczyły. Zespół bardzo dobrze odnalazł się w brutalniejszym graniu. |
No tak, jak na Turbo to ich najlepsze najcięższe dwie płyty z dwóch najcięższych płyt. Ale dla mnie Turbo to zespół heavy-thrash metalowy I basta |
W porzo, ja to rozumiem, tylko pytanie dlaczego w takim razie "kultujesz" agresywnego thrashowego "Ostatniego Wojownika"? |
Wyjątek od reguły?? Bo to po prostu kawał dobrej muzy nie tylko kompozytorsko, ale też brzmieniowo.
P.S już zmieniam wczesniejszy post ;p Jak powiada snickersowy klasyk:
Ostatnio zmieniony przez berba dnia Pią 10:30, 15 Lip 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 11:31, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
No Betta, ale na "Dead End" i "One Way" w dalszym ciągu był bardziej (niż death) thrashowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:03, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
bardziej, ale jednak z domieszką, co niekoniecznie przypadło mi do gustu
Swoją dorgą szkoda że Dupczyk...tfu Kupczyk odszedł z Turbo. Ten Struszczyk jakoś niekoniecznie mi pasuje w roli ich frontmana...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 12:54, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Przecież Struszczyk wokalnie wymiata (momentami zresztą ma zbliżoną barwę do Kupczyka). Myślę, że lepiej trafić nie mogli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:56, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Przecież Struszczyk wokalnie wymiata (momentami zresztą ma zbliżoną barwę do Kupczyka). Myślę, że lepiej trafić nie mogli. |
Chyba że Kupczyk...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonen
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4413
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb
|
Wysłany: Pią 15:06, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Obecnie: Turbo >>>>> Ceti.
I to pod każdym względem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 10:37, 17 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Piękny utwór!
I jakaż forma Kupczyka
Ostatnio zmieniony przez berba dnia Sob 10:38, 17 Lis 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|