Power of Metal

kiegogrzyba

Postanowilem zestawic dwa zespoły grające klasyczny doom metal a dokładnie dwa debiutanckie krązki. Ciekawe, który album jest bardziej kultowy?

benek

obie płyty świetne ale Trouble jak dla mnie lepszy.

Meltorm

Ciężki wybór ale jednak Trouble, gdyby to była następna płyta Candli to Trouble by byli bez szans.

benek

u mnie tak samo zresztą jakby to był pojedynek trzecich płyt to też Cmass ale później to już tylko Trouble.....

Ivanhoe

Psalm9 u mnie wygrywa, już się bałem, że temat będzie dotyczył porównania całego dorobku zespołów. Wink

Gość

zdecydowanie Candlemass
to jest naprawdę kultowa kapela i kultowy krążek na poletku doom metalowym
moje pierwsze zetkniecie z kapelą i płytka mnie zauroczyła
Niesamowity ciężar, który wgniótł mnie w fotel

kiegogrzyba

Generalnie te dwa albumy są w moim rankingu dość wysoko jednak minimalnie wygrywa candlemass.Zgadzam się z szmatan 359 również zostałem wgnieciony......... Shocked

Kirk

Jeszcze bardziej wgniata debiut Solitude Aeturnus. Twisted Evil

progmetall

Nie jestem w stanie zagłosować - remis.

Tomek/Nevermore

remis byłby tu sprawiedliwy, ale - jak to w dzisiejszych czasach (czytaj - głównie w sporcie) jest modne - dąży się za wszelką cenę do wyłonienia zwycięzcy... więc głos na Trouble!!!!

piciu6

bezprzecznie Psalm9

Dziadzio

Epicus, choć Psalm tez bardzo lubię. Nigdy juz nie będzie takiego wokala w doom metalu, jak Langquist.

Zibi

Candlemass..

savafat

Psalm9 wyborne od początku do końca, a Epicus... tylko fragmentami. Debiut Trouble jest dla mnie jednym z trzech najlepszych doomowych dzieł, a debiut Candlemass stawiam gdzieś tam pod koniec pierwszej dziesiątki, choć przyznaję, że słabo się znam na doom metalu, rzadko sięgając po płyty z tego gatunku.

Meltorm

Bez przesady, ja to zaczyam się zastanawiać czemu dałem na Trouble, ostatnio mam parcie na Candle Wink