|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
gdzies byś coś? |
St. Anger |
|
52% |
[ 28 ] |
Legendary Tales |
|
47% |
[ 25 ] |
|
Wszystkich Głosów : 53 |
|
Autor |
Wiadomość |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:32, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Raf napisał: |
Ja myślę, że mamy inne oczekiwania od tej muzyki. Metal to wykop, metal to energia, metal to zadzior, metal to pokazanie fucka, tego oczekuję od tej muzyki. |
Mozna się z tym zgodzić (przynajmniej jesli chodzi o oryginalne rozumienie metalu), i lwia częsc słuchanych przeze mnie zespolow cenię wlasnie za wykop, czad, energię, pazur. Ale przemawiają tez do mnie nieco inne rzeczy, mozna ich nie nazywac metalem, ale nie przestają byc przez to dobrą muzą. Mowienie, ze cos jest do dupy tylko dlatego, ze za mało w tym metalu, jest absurdalne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ID
|
Wysłany: Pią 18:43, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
]Mowienie, ze cos jest do dupy tylko dlatego, ze za mało w tym metalu, jest absurdalne. |
Więc co na tej podstawie tego stwierdzenia sądzisz o "countrowych" Load, ReLoad oraz "garażowym" St.Anger, jeszcze raz chciałbym usłyszeć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 21:55, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Rzadko wchodzę w dział pojedynków. Oczywiście Rhapsody, bez dwóch zdań
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 7:34, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Raf napisał: |
pan_Heathen napisał: |
]Mowienie, ze cos jest do dupy tylko dlatego, ze za mało w tym metalu, jest absurdalne. |
Więc co na tej podstawie tego stwierdzenia sądzisz o "countrowych" Load, ReLoad oraz "garażowym" St.Anger, jeszcze raz chciałbym usłyszeć. |
Load i Reload to dobre hardrockowe płyty, choć mnie osobiscie te południowe akcenty drażnią, ale nie psują całości. Natomiast St Anger, w której jest znacznie więcej metalu niż w poprzedniczkach, nie lubię, bo po prostu nie odpowiada mi taka mieszanika. Mieszanka na Death Magnetic jest znacznie lepsza, bo to takie Load + Black Album.
Ostatnio zmieniony przez pan_Heathen dnia Sob 7:35, 13 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:20, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja wiem? Moim zdaniem DM to mieszanka AJFA BM Load i St. Anger.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:26, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
- od St. Anger mało płyt jest gorszych.
dziaki
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:18, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wreszcie sensowny wynik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Śro 18:50, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wiadomo ze masz misje, ale czy musisz sie od razu osmieszac?
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:26, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Takie ogromne klapki na uszach to chyba musza być uciążliwe w codziennym życiu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Śro 19:31, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To nie sa zadne klapki, owszem trudno na poczatku mi bylo przywyknac do dziwnego brzmienia perkusji, braku solowek, ale z drugiej strony niczego nie oczekiwalem, jakos obojetnie podszedlem do tej plyty i sama weszla. Jezeli zas uslyszae cokolwiek Rhapsody to prochnica mi zzera ostatnie zeby i od razu czuje nienawisc do homoseksualistow. Nie wyobrazam sobie jak denne musialobybyc StAnger zebym wybral Rhapsody, po prostu nic nie mam do pedalow ale sam nie jestem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:02, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Niestety, poziom argumentacji godny łysego kibola. Ja rozumiem że Rhapsody to kicz, lukier, banalne melodie, to są rzeczowe argumenty, prawdziwe zresztą. Jeśli ma się odpowiedni dystans do muzyki, to można się przy tym nieźle bawić, jeśli się nie ma, to trudno. Ale wyzywanie od pedałów to takie raczej słabe jest i od razu pojawia się pytanie, skąd w ogóle przyszło ci to do głowy, skąd ten ukryty lęk przed pedałami, uzewnętrzniany werbalną agresją? Może powinieneś z kimś porozmawiać? serio pytam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:14, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
Jezeli zas uslyszae cokolwiek Rhapsody to prochnica mi zzera ostatnie zeby i od razu czuje nienawisc do homoseksualistow. Nie wyobrazam sobie jak denne musialobybyc StAnger zebym wybral Rhapsody, po prostu nic nie mam do pedalow ale sam nie jestem. |
Jezus Maria.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Śro 20:17, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
Jezeli zas uslyszae cokolwiek Rhapsody to prochnica mi zzera ostatnie zeby i od razu czuje nienawisc do homoseksualistow. Nie wyobrazam sobie jak denne musialobybyc StAnger zebym wybral Rhapsody, po prostu nic nie mam do pedalow ale sam nie jestem. |
Pogratulować debilizmu
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Śro 21:11, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Ja rozumiem że Rhapsody to kicz, lukier, banalne melodie, to są rzeczowe argumenty, prawdziwe zresztą. |
No niech ci bedzie, tak chcialem napisac ale mi sie palec omsknal. I te niby cechy stawiaja wyzej to cos nad plyta metalliki.?
pan_Heathen napisał: |
Jeśli ma się odpowiedni dystans do muzyki, to można się przy tym nieźle bawić, jeśli się nie ma, to trudno. |
Wiem, wiem, przy odpowiednio duzym dystansie da sie i disco polo sluchac.
I prosilbym o uwazniejsze czytanie, nie napisalem ze Rhapsody to pedalstwo tylko ze cukier taki ze prochnica sie rzuca na uzebienie. a ze sluchajac nbienawidze pedalow to juz inna bajka. Sluchajac np Godflesh czuje jakby przejezdzal po mnie 666 tonowy walec
Ostatnio zmieniony przez sarcofag dnia Śro 21:11, 24 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:33, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
No i nic w tym dziwnego. Mam na półce góra kilkanascie płyt neopowerowych, i kilkadziesiąt, jeśli nie setkę, thrashowych. |
a gdzie death metal i grind core?????????????????????????????
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|