Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto lepszy ? |
Peace Sells... |
|
41% |
[ 10 ] |
cała reszta |
|
58% |
[ 14 ] |
|
Wszystkich Głosów : 24 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:50, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
- cała reszta.
dziaki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
savafat
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 2362
Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 0:26, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dałbym na "Peace Sells...", ale speedujący "My Last Words" mi się nie podoba, ma w sobie irytujące luzactwo.
A tak to widzę w ocenach:
PS - 9,5/10
AJFA - 10/10
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12991
Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:56, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
savafat napisał: |
Dałbym na "Peace Sells...", ale speedujący "My Last Words" mi się nie podoba, ma w sobie irytujące luzactwo.
|
To właśnie ten luz i genialna solówka na końcu jest najlepsze...no ale każdy lubi swoje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 8:43, 24 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Pisells
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7681
Przeczytał: 29 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Czw 9:18, 24 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
brakuje opcji "niecała reszta"
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:25, 24 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
Poison was the Cure faktycznie trochę odstaje natomiast Take No Prisoners to maksymalna rozwałka!
|
No właśnie gitarowa jazda pod koniec Poison to jest rozwałka, imo najlepszy fragment na płycie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:52, 12 Lut 2021 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
I An`t Superstitions -Trochę oddechu ,ale tylko na początku -końcówka speedowa. |
what?
shit z tego kawałka i tyle, przynajmniej dla mnie
poza tym jak życia mi wystarczy to spróbuję obalić tezę, że dwójka Megadeth to thrashowa płyta a co... na pewno thrashowa? (w 100%?) - jak zdążę (kiedys) to rozwinę (i nie tu na forum)
by nie było: bardzo dobra płyta, ale na pewno nie lepsza niż "Rust in Peace", choć być moze druga (naj) w dyskografii Rudego
Ostatnio zmieniony przez Tomek/Nevermore dnia Pią 18:53, 12 Lut 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|