Power of Metal

robpal

2008 spoko rocznik. Już widzę, że jest w czym przebierać Very Happy

Karma

Znów przespałam jeden rok Very Happy

Frank

Nanoszę poprawkę. Zapomniałem o wyjęciu jednego kawałka z "The Man Who Would Not Die" Blaze'a.

piciu6

nie żeby się przypierdalał, ale buhajson za szeroko pojechał, bo i Lao i Farben raczej sie nie mieszczą w kanonie metalowym Rolling Eyes

buhaj

Myslałem, że mozna. W opisie nie było, że tylko metal. Ale ok. Mam zmieniać?

KingOdin

Noo, szefu sonen tak nakazł Smile

buhaj

Ok. Zmienione

SwordMaster

2008 - cała masa hitów i znakomitych płyt.
znów mi wyrosną siwe włosy na brodzie

sonen

dawać, dawać... w czwartek jak zwykle o 18.00 zestawienie

pan_Heathen

dla mnie słaby jest 2008. Na siłę muszę dawac.

KingOdin

Najlepsza jednak była druga połowa lat 80. oraz początek 90.

Teraz bida jest. Niby parę perełek się znajdzie, ale nie ma już takiego wyboru.

pan_Heathen

jesli o mnie chodzi, to po prostu teraz w wiekszosci gra inne juz pokolenie dla innego pokolenia. Ja tego nie czaje, nie lubie albo wręcz odrzucam z obrzydzeniem. Zaczęło się to z falą tzw nu-metalu czy rap-metalu, choć ja dla prostoty przekazu wolę nazywać to po prostu gównem. A stare wygi zwykle nie grają juz tak dobrze.

KingOdin

Noo, jedynie drobne wyjątki można znaleźć - Sacrifice, Protector czy Exodus.

buhaj

Neurosis , Mastodon, Overkil nagrywa swoje najlepsze płyty. Vektor miazdży. Swietnie poczyna Mortal sin, Isis, Minsk, Triptykon i Celtic frost, Voivod w super formie, itd. Wiadomo, że lata 80 to potęga ale teraz tez powstają kapitalne albumy